Teraz jest 23 listopada 2024, o 00:02

Fanfiki i opowiadania autorskie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 września 2015, o 19:15

W takim razie nie poznasz wielu historii :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 20 września 2015, o 20:55

Wiem, ale ja się nie potrafię nauczyć!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 20 września 2015, o 23:45

I czasem tak bywa. No i pozostają jeszcze te dostępne...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 21 września 2015, o 07:34

Papaveryna napisał(a):O jak miło :-D

Sol, tylko się nie wystrasz, bo są naprawdę dziwne :P Ale sporo już HG/DM przeczytałam, więc myślę, że mogę takie wymagania spisać :-D

1. Malfoy powinien być Malfoyem, czyli wrednym, aroganckim sukinsynem. Nawet jak się zakocha nie powinien się jakoś mocno zmienić. Oprócz latania za jakimiś innymi babami. To akurat jasne, że nie powinien :P Niektórzy robią z Malfoya takiego rozdygotanego wrażliwca, który wredny był, bo mu tatuś kazał, a tak naprawdę kocha cały świat i w skrytości maluje obrazy. Nie no! On nie jest miły :P
2. Hermiona powinna być kochającą naukę kujonicą, która niespecjalnie dba o wygląd, a każda wolną chwilę spędza w bibliotece. To co niektórzy z nią robią to jakaś profanacja. Hermiona wraca po wakacjach z nagle urośniętym biustem, ujarzmionymi włosami, piękna, zgrabna i powabna. Codziennie robi makijaż i stroi się przed lustrem. Ma też tabun adoratorów i super moce. Potrafi na przykład zmieniać się w panterę i jednym ruchem ręki położyć przeciwnika :hyhy:
Irytuje mnie to, bo według niektórych Malfoy chyba nie może zwrócić uwagi na Hermionę taką, jaka była w rzeczywistości. Ze względu na to trzeba z niej zrobić super-laskę, to może on wtedy łaskawiej spojrzy.
3. Drażni mnie robienie z Harry'ego ostatniej ciemięgi tudzież odmóżdżonego buraka. Jego postać wykreowana w ten sposób miałaby naprawdę duży problem, żeby kupić żelki, a co dopiero mowa o pokonaniu Voldemorta.
4. Dobija mnie Ron jako zboczony degenerat, który na każdym kroku wyzywa Hermionę, jest agresywny i gotowy gwałcić i miotać zaklęciami we wszystkich, którzy wejdą mu w drogę.
5. Lubię motyw, gdzie Harry musi współpracować z Malfoyem i zawierają coś na kształt przymierza, polegającego głównie na kreatywnej wymianie wzajemnych obelg :P Plus do tego wewnętrzne monologi. Uwielbiam wewnętrzne monologi bohaterów :P
6. Oczywiście powinien być humor. Dużo humoru. Momentami nawet absurdalny ;)
7. Wolałabym, żeby nie było jakichś większych przeciwwskazań dla związku Draco i Hermiony. Żeby Draco nie był Śmierciożercą, a Lucjusz może umrzeć, zostać zesłany do Azkabanu albo przejść wielką wewnętrzną przemianę, po której trochę zmieni swoje nastawienie do osób nieczystej krwi. Oczywiście bez nadmiaru lukru i wazeliny. Lucjusz to w końcu Lucjusz. On też nie może być miły :-D
8. Wolałabym aby Hermiona nie okazała się nagle zaginioną córką, siostrą, wnuczką, ciotką ani babcią Czarnego Pana. Delikatnie mówiąc niepokoi mnie ta wizja.
9. Lubię jak jest Snape i śmiechowe akcje na eliksirach. Z wybuchającymi kociołkami włącznie :-D Inne postaci też lubię jak się przewijają, np: Neville czy Luna :-D
10. W większości przypadków denerwują mnie postaci stworzone i wprowadzone przez autora. W nielicznych przypadkach są zrobione dobrze (np: Hal w Bez Cukru), ale zazwyczaj nie mają żadnego charakteru, są wkurzające i stanowią jedynie zapychacz.
11. Akcja powinna dziać się w Hogwarcie - takie moje zboczenie :-D Może też być od bidy po latach, ale zdecydowanie wolę czasy szkolne ;)


Podpisuje się pod każdym, 11 ewentualnie mogę odpuścić. Chociaż w sumie lubię motyw powrotu do szkoły po pokonaniu Voldemorta. Nie przepadam za akcją w czasie wojny.
Very, a które ff spełniły twoje wymagania? Może czegoś nie czytałam :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 września 2015, o 13:43

Very, Twoje wymagania są też moimi :P normalnie spisałaś to co bym chętnie przeczytała :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 września 2015, o 15:36

To dobrze, bo już się bałam, że jestem jakaś inna ;)

joakar4 napisał(a): Podpisuje się pod każdym, 11 ewentualnie mogę odpuścić. Chociaż w sumie lubię motyw powrotu do szkoły po pokonaniu Voldemorta. Nie przepadam za akcją w czasie wojny.
Very, a które ff spełniły twoje wymagania? Może czegoś nie czytałam :mysli:

Zapomniałam o jeszcze jednym istotnym punkcie! Ma być HEA! Muszą być na końcu razem, a nie że któreś umrze albo ostatecznie z kimś innym będzie jedno, a drugie samotne. Nie ma opcji, żebym coś takiego czytała. Jak znajduję jakieś opowiadanie od razu patrzę na epilog, jak się sprawy mają. Prędzej czytam takie w ogóle niedokończone. Brak oficjalnego szczęśliwego zakończenia = Nie czytam :P

Joakar, też nie przepadam za akcją w czasie wojny. Teraz czytam coś takiego i niby mnie wciąga, ale nie jest to jakaś relaksująca. Wolę lżejsze i też lubię motyw powrotu do Hogwartu po wygranej wojnie ;)

Ciężko mi powiedzieć, które spełniły moje wymagania :P Wymienię te, które mi się spodobały. Ta lista to takie podsumowanie tego wszystkiego, co przeczytałam do tej pory.
Niestety nie wszystkie tłumaczenia wymienione przeze mnie są zakończone, więc istnieje możliwość, że dalej nie są już takie dobre.

No to tak:

1. Za młodzi rodzice - to takie słodziaszne i urocze, ale mi się naprawdę podobało. Niestety jest przetłumaczone tylko 11 rozdziałów z 25. Wstyd się przyznać, ale 'przeczytałam' resztę z tłumaczem google, bo byłam strasznie ciekawa, co będzie dalej :P Akcja ma miejsce w Hogwarcie, zostają podzieleni na pary i mają się opiekować magicznym dzieckiem przez trzy tygodnie. Tylko tu Lucjusz stoi im na przeszkodzie.
2. Układy - akcja dzieje się chyba z 10 lat po wojnie. Obydwoje są adwokatami. Nie spełnia niektórych wymagań, ale jest bardzo fajne. Niestety jeszcze niezakończone, ale ostatni rozdział autorka dodała bodaj 30 sierpnia, więc jest nadzieja, że jednak dokończy tę historię ;)
3. Zakręty losu - powojenne, zakończone. Pani, która to napisała jest również autorką "Układów".
W Zakrętach Hermiona jest magomedyczką i trafia do niej ledwo żywy Malfoy, którego zaatakował tajemniczy napastnik. Oczywiście z Rona zrobiona została dupa wołowa, bo jakżeby inaczej :P Też nie spełnia większości wymagań, ale dobrze się czyta.
4. Dragon's Bride - przetłumaczone 23 na 61 rozdziałów. Ostatnia aktualizacja na początku sierpnia, więc nadzieja jest. A jak nie, to kupuję mega wypasiony słownik i będę cierpieć za miliony :-D Może tam dalej zrobić się kiszkowato, bo dzieje się w czasie wojny, pod koniec 7 roku w Hogwarcie. Podczas balu na zakończenie szkoły Hermiona wiedziona jakimś impulsem zagaja do Malfoya, a na drugi dzień budzą się nadzy w łóżku i mają na ciałach ślubne tatuaże. Pierwszy rozdział dość obleśny także ostrzegam. Ale! Normalnie uwieeeelbiam tego Malfoya! Jest taki wredny, gadowaty, paskudny, z przerośniętym ego. Idealny. Nie jakiś kapeć :-D
5. Draco Malfoy - Zdumiewająco Skoczny...Szczur? - to pewnie czytałaś, bo chyba jest najbardziej znane. W sumie mało tu Dramione, ale tego Dracona uwielbiam najbardziej. Szczur spełnia chyba wszystkie moje wymogi, a przynajmniej większość :mrgreen:
6. Cudowna Parodia Bliskości - przetłumaczone na razie 12 rozdziałów na 25 (?). Nie wiem czy będzie więcej. Powojenne. Draco ma synka, a Hermiona jest nauczycielką. Bardzo przyjemne, można się pośmiać. Ale jak dla mnie trochę za mało ff w ff, to taki bardziej romans/hq. Ale i tak fajne. Duz czytała w oryginale i jej się podobało :-D
7. I Believe In A Thing Called Love - to chyba czytałaś. W sumie tutaj wszystko kręci się wokół seksu i nie ma zbytniej głębi, ale jednak ma coś w sobie to opowiadanko ;)

Trafiłam ostatnio zabawnego bloga, ale styl straszny i nie zostało dokończone, więc linka na razie nie wklejam, żeby nikt się nie śmiał, że to czytałam :evillaugh:
Czytałam jeszcze "Dwa światy", "Heartbeat in the Silence", "Obsługę klienta" i były nawet ok oraz kilka innych, ale bez rewelacji.

Joakar, może Ty czytałaś coś, czego ja nie znam. Jak coś, to się nie krępuj i linkuj :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 września 2015, o 17:30

Zakręty losu brzmią apetycznie

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 21 września 2015, o 18:25

i są niezłe.. ;D właśnie przeczytałam. ;D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 września 2015, o 20:17

Oooo, fajnie :-D
Mnie też się spodobały. Dobrze pisze ta pani :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 września 2015, o 20:31

To przeczytam :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 22 września 2015, o 09:22

Very, ostatnio przeglądam blogi, ale żadne opowiadanie mnie nie powaliło. Jeśli nawet zapowiada się fajnie, to zaraz psują Malfoya robiąc z niego nawróconego świętego, albo Hermiona jest przedstawiona jako pusta lalka.
Tutaj jest miniaturka, ale Draco jest w miarę wredny i można spokojnie przeczytać.
http://dramione-sheireen.blogspot.com/

A czytałaś Ukochaną polityka?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 22 września 2015, o 12:08

Papaveryna napisał(a):4. Dobija mnie Ron jako zboczony degenerat, który na każdym kroku wyzywa Hermionę, jest agresywny i gotowy gwałcić i miotać zaklęciami we wszystkich, którzy wejdą mu w drogę.

Umarłam :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 września 2015, o 14:27

Dobrze, że moja lista się do czegoś przydała :P

Joakar, przeczytałam tę miniaturkę :) Całkiem przyjemna. W ogóle to próbowałam niedawno czytać główne opowiadanie na tym blogu, ale mnie przerosło. To chyba w nim Hermiona zamieniała się w panterę. A przerwałam kiedy Hermiona ratowała Draco w Zakazanym Lesie i umarła, a potem ożyła, bo coś tam. To nie na moje nerwy :P

Co do takich 'maleństw', to podobało mi się to Przypadek z piórem i to http://malfoyihermiona.blogspot.com/2013/05/opowiadanie-pierwsze.html - tutaj też Draco się o nią zakłada ;)

"Ukochanej polityka" czytałam jeden albo dwa rozdziały, ale wtedy szukałam czegoś jeszcze z czasów szkolnych i zostawiłam. Ale mam w planach przeczytanie jej :) Dzięki :)
joakar4 napisał(a):Very, ostatnio przeglądam blogi, ale żadne opowiadanie mnie nie powaliło. Jeśli nawet zapowiada się fajnie, to zaraz psują Malfoya robiąc z niego nawróconego świętego, albo Hermiona jest przedstawiona jako pusta lalka.

No właśnie! Dobija mnie to. Ostatnio znalazłam bloga, gdzie była taka jakby baza opowiadań dramione i tych zakończonych było pewnie z 50 jak nie więcej. Przelatywałam to wzrokiem, patrzyłam w epilogi i nie znalazłam nic. Jak już w pierwszym czy drugim rozdziale Malfoy zaczynał być miły i robił się czułostkowy, odrzucałam z marszu :P
Ostatecznie wzięłam to: http://expecto-patronum-dramione.blogspot.com/
Czytałam wcześniej jedno sevmione tej autorki, które miało potencjał, ale zdechło w pewnym momencie. Rzuciłam je na 80 którymś, a miało aż 150 rozdziałów. Tego Expecto było 45 rozdziałów, więc zaryzykowałam. Dzieje się w czasie wojny i jest raczej ponure, ale można spojrzeć. Jednak ja patrząc po bohaterach tego opowiadania zdecydowanie brałabym się za Snape'a, a nie za Malfoya :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2015, o 10:50

Zakręty losu są mocno spoko :P
ale ta Ginny taka kurde nieogarnięta :zalamka: czy ona nawet w ff musi mnie irytować? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 września 2015, o 15:56

Ja w weekend zacznę Zakręty...
Oj ty to masz z tą Ginny. Rowling ją stworzyła specjalnie, żeby cię denerwować, Sol - tak przeczuwam

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2015, o 16:09

zacznij bo są fajne ;) jest też odrobina kryminału, fajna rzecz ;)

masz rację! Ale żeby w ff nie można było z niej zrobić fajnej kobity tylko znów takie nie wiadomo co.. No i żeby miała zakusy na zdradzanie Harry'ego - to się nie godzi :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 września 2015, o 16:16

A z kim ona by go mogła zdradzić?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2015, o 16:19

z postacią niekanoniczną miała zakusy i to na dodatek
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 września 2015, o 16:23

Nie no - tego się fizjologom nie śniło

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2015, o 16:29

no właśnie. Miałam nadzieję że w końcu wreszcie dzięki fanfickom ją polubię i przekonam się do takiego pairingu. A tu taki klops :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 września 2015, o 16:30

to da się ją polubić?.xD :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 września 2015, o 16:31

Sol się uparła na Ginny i nie polubi...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 września 2015, o 16:34

Lia chyba nie :P
ale teraz mi nikt nie powie że nie dawałam jej szans! :P

A Harry w Zakrętach jest taki fajny, taki dojrzały i mrrr :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 września 2015, o 16:36

też jej nie lubię. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 września 2015, o 16:37

JA chyba kiedyś gdzieś czytałam, że Harry zdradzał Ginny z Luną, a Luna się przyjaźniła z Ginny i w takie wpadki wpadała, a Ginny nic...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości