Strona 29 z 66

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:02
przez Lestat
to muszę odgrzebać w kartonach "Kochali" :evillaugh: i powtórzyć, bo nigdzie nie dzwoni

Hmm Hmm.. ;) A Achaja np?? albo polski Harry Białołęckiej znasz?? :)

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:04
przez •Sol•
odgrzeb i powtórz, jedno z fajniejszych opowiadań w tej antologii ;)

Białołęcką mam obcykaną i w postaci polskiego Harry'ego i w postaci innych jej fanficków Potterowskich i jako wiedźma.com.pl ;)

Achaja - miałam przymiarkę ale jakoś się nie złożyło nigdy, Widmo magicznego średniowiecza zawisło i kicha :P

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:14
przez Lestat
Fakt, to trzeba złapać klimat. Chociaż w fantastyce mi łatwiej np :)

Bo mimo Szkotów, Vikingów :heat: i w sumie fajnych historyjek, nie bardzo się odnajduję przy Garwood albo Coulter np.

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:17
przez •Sol•
zależy z czym ;) Coulter omijam konsekwentnie, dwie książki przeczytałam i mam po kokardę, a Garwood lubię mimo że średniowiecza nie znoszę ;)
w fantastyce w inną stronę moja tolerancja jest większa, tak jak u Kate - romans dopiero zaczyna kiełkować w 2 tomie ale tak bardzo nieśmiało. A ja łykam jak młody pelikan. Więc w fantastyce jednak romansu nie musi być tak dużo, bo normalnie to za czymś bez tego wątku to nie przepadam ;)

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:29
przez Lestat
No właśnie, to jest to co mnie bierze. Jak się ścierają 2 mocne osobowości i dobrze iskrzy! I oby jak najdłużej :shades:

Najgorzej jak już zaliczą wyro i się zaczyna robić tylko słodko i ckliwie, że macki opadają w połowie :placze:

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:34
przez •Sol•
u Kate cały czas iskrzy ;) oboje to typ 'Po mojemu albo wcale' i mimo że było wyro to dalej jest ogień ;)

a nawet nie wiem czy taką serię jakąś kojarzę że po wyrze opadły emocje :mysli:

PostNapisane: 8 lipca 2014, o 23:43
przez Lestat
I bardzo dobrze!!! :)

Teraz to sama nie wymyśle, ale zdarzało mi się trzepnąć książką jak bohaterowie miękli :czeka: woda z mózgu i everlasting love :czeka: a do konca jeszcze 200 stron!

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 10:26
przez •Sol•
wiesz, pewnie też coś takiego czytałam, ale teraz pustka.
Na ogół dobre serie pochłaniam, bo jak coś kicha to nie kontynuuję ;)

A czytałaś Sukuba Mead? Tam to dopiero jest miłość z przeszkodami ;)

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 11:39
przez Lestat
Ano nie :mrgreen: paranormale jako romans, a nie czyste fantasy, to dla mnie nowość zupełna :hyhy:

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:16
przez •Sol•
to masz taką masę do nadrobienia :P
Mead jest fajna. Tzn seria o Sukubie, takie pokomplikowane, niełatwe to to ;) dzieje się dużo, nie o sam romans chodzi, zaskoczenie jest satysfakcjonujące i w ogóle. No i przede wszystkim seria jest zakończona i cała po polsku ;)

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:22
przez Lilia ❀
czy my cały czas jesteśmy w temacie nieromansowym?? :yeahrite:
wymieniane książki na to nie wskazują.

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:24
przez •Sol•
fantastyka. Potem zeszło na paranormale, ale niedawno ;) zaraz się wyniesiemy do romans+ paranormal.

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:31
przez Lestat
Sorki, tak płynnie zeszło od panów nieromansowych na romansowe panie :lol:

Wiedzmo a Kossakowska Ci nie podeszła żadna?? Niekoniecznie Anioły :) GrillBar Galaktyka jest fajny :D nie wiem czemu, ale humor z Dożywociem mi się kojarzy :]

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:35
przez •Sol•
Kossakowskiej nie czytałam więcej. Anioły nie podeszły i jakoś tak wyparłam chęć dalszej znajomości ;) zresztą teraz trochę mi przeszła fantastyka i siedzę w romansach historycznych, ale kiedyś to żyłam na fantastyce ;) może wrócę, pewnie tak ;) więc może jeszcze szansę dam.

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:38
przez Lestat
:czeka: taaaaaaaaaaaakkkkk... niekonczące się listki :hahaha:

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:39
przez •Sol•
już przestałam prowadzić listę bo się nie da wszystkiego zapisać :P a tym bardziej przeczytać. Fantastykę lubię i na pewno wrócę ale nie wiem kiedy ;)
A znasz Agnieszkę Tomaszewską i Invocato jej? Cud ;)

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:41
przez Lestat
A nie znam. Nie wiem co z paniami ale jakoś częściej sięgam po facetów w tych klimatach :lol:

A jaki ma styl??

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:43
przez •Sol•
powiedziałabym że męski ;) w sumie to jest o wojnach, bardzo dziwna książka, ale pośmiać się też trochę można ;) Dziewczyny w polecankach to miały, ja też się chyba w tym wątku wypowiadałam na jej temat. Zaraz Ci poszukam i dam linki.

edit: tu masz wrażenia Aralka Bombelka Aniołka Ewyi moje ;)

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 12:51
przez Lestat
:cheer: dziękuję zajrzę!

PostNapisane: 9 lipca 2014, o 22:05
przez Księżycowa Kawa
Lestat napisał(a):Kossakowską mam w całości, chociaż w Upiorach nie mogłam się odnaleźć. Kupuję ją jak leci, mimo że nie każda mnie rusza. Takeshi czeka na stertce przy łóżku :hyhy:

Upiory mi się podobały, choć ten epilog był raczej niepotrzebny, jakby wyrwany z kontekstu, najnowszej jeszcze nie czytałam.

wiedzmaSol napisał(a):Achaja - miałam przymiarkę ale jakoś się nie złożyło nigdy, Widmo magicznego średniowiecza zawisło i kicha :P

I niczego nie straciłaś.

PostNapisane: 30 lipca 2014, o 10:22
przez sunshine
Czy są tu na forum kobitki które czytają Agatke Christie? :)

PostNapisane: 30 lipca 2014, o 11:49
przez Lilia ❀
Ja kilkanaście czytałam, kilka lat temu. Obiecuję sobie powrót, ale jakoś się nie składa :bezradny:

PostNapisane: 30 lipca 2014, o 12:08
przez •Sol•
też czytałam ją trochę kilka lat temu. Lubię bardzo, ma klasę kobieta ;)

PostNapisane: 30 lipca 2014, o 12:39
przez Liberty
Ja czytam Christie :)

PostNapisane: 30 lipca 2014, o 13:17
przez sunshine
Własnie mam zamiar się zabrac za ta panią że tak powiem bo tez kumpela mnie namawia :D

wypożyczyłam Zabójstwo Rogera :hyhy: