Janko,myślę że wydawnictwo chciało być na topie
W pierwszej książce bohaterka ciągle na widok bohatera ma mokro i twardnieją jej sutki.On mimo że ma dziewczynę próbuje do niej uderzać.Oboje oczywiście piękni są ,bogaci.Wreszcie decydują się na układ seks + przyjaźń.Moim zdaniem mało w tym było przyjaźni początkowo.Ciągle się kotłowali,ona miała jeszcze bardziej mokro,a członek tak pulsował,że o mało mu nie odpadł...I on był takim troglodytą,osaczał ją początkowo,potem namawiał na ten układ,rzucał teksty typu "wypieprzę cię"...Do mnie chyba nie przemawiają takie seks układy z milionerami
Erotykiem bym tego nie nazwała,ale ja nie czytuję erotyków to się nie znam
Natomiast książka o Jo na pewno nie jest erotykiem.To fajna,normalna historia,z pozytywnymi bohaterami i kilkoma konkretnymi scenami seksu