z tych, co znam... szukam...
edit: nie znalazłam niczego sensownego na polski... jeśli chodzi o klimat, który panował wówczas, to polecam André Bazina "Film i rzeczywistość" - jedyna rzecz jego wydana u nas książkowo chyba... Godard i reszta później się zgrabnie wypowiadali też. ogólnie lepiej się czyta wynurzenia na temat pozawprostpolityczne - nie dostaje się po oczach aż taką dezaktualizacją formy i treści zaangażownych
a w ogóle: praktycznie wszyscy reportażyści, ze wszystkich stron kurtyn i niekurtyn, współpracowali ze swoimi bądź cudzymi wywiadami, ubarwiali, nakręcali ideolgicznie. robienie z kapuścińskiego jako pisarza jakiegoś zbrodzieja wyjątkowego na tle...
a, to chyba mniej wkurzające są podróze z herodotem - tam czuć dystans i jest fajny opis podróży do socjalistycznych Indii
ps.o mein G. - własnie odkryłam, że wydano u nas Manuellę Philippe 'a Labro
jak ci trafio w łapy to zerknij i oceń