Chcialam jeszcze napisac cos wiecej na temat tej serii i jakos nie mialam kiedy sie zabrac, az w koncu zapomne:)
Ostatniej ksiazki nie przeczytalam (mowa o 'The Hunt') mam zreszta tylko Sample, moze jak bedzie tansza to kupie calosc. Podumowujac trzy pierwsze w serii, wiec wilkolaki u tej autorki, sa silne, meskie, grozne i baaardzo wladcze, mozna powiedziec az do bolu dominujace. Zreszta wiekszosc ktorych ksiazki dotycza to Alfy. Wiec te Alfy musza sobie znalezc swoja jedna, jedyna partnerke na cale zycie inaczej nie moga sie rozmnazac. Akt znaczenia partneki odbywa sie (w wiekszosci przypadkow) bez jej wiedzy i zgody, a jest to polaczenie krwi poprzez naciecie skory na przedramieniu. Pozniej jak juz sa razem pierwszy raz, partnerka zostaje zmieniona w wilkolaka.
W powiesciach duzo jest scen poscigow i ucieczek, praktycznie czysta akcja, z malymi przerwami na sceny intymne zwykle dosc ostre. Prawie nie ma nic o milosci, dlatego wlasnie sie zdziwilam po przeczytaniu, ze okreslono ta serie mianem,,romansu''. W trzeciej czesci mozna znalesc troche wiecej uczucia miedzy para glownych bohaterow. Akcja tez zaczyna sie bardziej komplikowac, bo pojawiaja sie inne nadnaturalne postacie i magia.
Ponad to, czesc pierwsza mnie zainteresowala, mimo szybkiego tempa, ale druga juz troche odstraszyla.
Jezeli ktos lubi taki troche styl thrillera to nie bedzie narzekal. Ale romansem bym napewno tych ksiazek nie nazwala.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'