Teraz jest 19 września 2024, o 23:26

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 13:26

Szuwarek,fajna recenzja :)
Myślisz,że mogłoby mi to podejść?

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 kwietnia 2014, o 13:27

Papaveryna napisał(a):Aaaaa!Wolfa i ja odpuszczam,a straszną miałam chrapkę,bo czytałam że bohaterowie się fajnie ze sobą żrą.Że też musiał Wolf tak dooopy dać :zalamka:

A o grubszej pani nadal chcesz czy po mojej recenzji Ci się odmieniło? :wink:

Very, ja jestem chyba ciekawa swojej reakcji, ale obawiam się, że może być jak u Ciebie. Jednak z drugiej strony Lucy ratuje sytuację swoją opinia. Zobaczymy ;) w razie czego dalej przekaże :P

Z Wolfem miałam podobnie. Też sobie go zapisałam, bo myślałam, że to będzie coś do Kaye podobne, ale teraz to nie wiem...

Szuwarku, dziękuję :padam:
Zerknę w takim razie do wersji oryginalnej :)
Może nie będzie tego 'słówka' w nadużyciu. :hyhy:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 13:33

No mnie też trochę ten
Spoiler:
przeraził.Oczywiście absolutnie nie mam nic do
Spoiler:
tylko jakoś nie czytałam jeszcze książki,w której by występował pod taką akurat nazwą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2014, o 13:40

Staropolskie ludowe porzekadło mówi, że:
Spoiler:


Mnie by to chyba w książce bardzo śmieszyło.
No ale polskie tłumaczki nie mają dużego pola do popisu. I tak już robią, co mogą, żeby z naszego języka coś w tym względzie wycisnąć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 kwietnia 2014, o 13:41

Very, ja czytałam i szczerze mówiąc czy na tę męską część ciała są dobre określenia. Takie, które wpasują się bez problemu. Nie będą nas razić?

Janko :evillaugh: Jak dobrze, że jesteś :smile:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 13:44

Duz,Piotruś jest!
Piotruś brzmi dumnie :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 kwietnia 2014, o 13:51

Very :evillaugh: Przy tym to bym płakała ze śmiechu :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2014, o 13:53

Jeszcze był Wacuś, co nie?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 16 kwietnia 2014, o 13:59

Papaveryno - powinno Ci się spodobać. Nie jest waniliowo bo czuć napięcie i jest faaaajny seks.Ale sam romans jest miły i przyjemny - nie na darmo nawiązuje do filmu :feel_good: Akurat to słowo tak mi się rzuciło bo było zagęszczenie. Ale nie ma zdrad, kochanek, dramatozy i facet na 100% nie jest śfiniakiem - oj on by się tak ja Wolfe nie zachował evil1 dunno
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 14:06

Super,Szuwarku :) Zanotuję sobie tytuł i autorkę.
A powiedz mi jeszcze czy to nie jest takie w typie "Oczarowanej" Shalvis?Że jak już zaczną się
Spoiler:
to nie przestają do samego końca książki?
Janka napisał(a):Jeszcze był Wacuś, co nie?

Ja często tak mówię na ten element męskiego wystroju,ale śmieszy mnie to określenie wielce :evillaugh: Przypomniał mi się film "Jak stracić chłopaka w 10 dni"...Bohaterka to dopiero świetną nazwę wymyśliła :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 16 kwietnia 2014, o 14:47

eee niedawno czytała Oczarowaną... hmmm.. nie, aż tak nie
Spoiler:

w ogóle to zastanawiam się jak faceta dawał radę :evillaugh:
nie tutaj są chyba dwie gorące sceny ( :heat: :heat: :heat: ) a reszta jest jakby w tle. Takie mam wrażenie.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6427
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 16 kwietnia 2014, o 14:54

mad_line napisał(a):Ale od bitej śmietany to tak :smutny:
Na goodreads ocena też raczej z tych średnich. I dorobek póki co marny. A autorka naprawdę tak się nazywa czy to przemyślany zabieg marketingowy? :yeahrite:


Z tym nazwiskiem to była cała afera, która chyba ostatecznie pogrążyła tę książkę. Przez bardzo długi czas czytelniczki miały problem ze zdobyciem informacji czy to "ta" Evanovich czy nie. Autorka i jej wyd. coś strasznie mataczyli, chyba w celu zwiększenia sprzedaży. Okazało się, że to krewna ze str. męża Janet E., która chyba chciała sobie w ten sposób pomóc, a wyszło tak że jej się oberwało a i Janet musiała tłumaczyć o co chodzi.

duzzza22 napisał(a):Zerknę w takim razie do wersji oryginalnej :)
Może nie będzie tego 'słówka' w nadużyciu. :hyhy:


Wątpię. U nas zwykle uszczuplają wszelki nadmiar ;)
Ja tam się już przyzwyczaiłam. W rom. erot. trudno teraz o "czystość językową".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 kwietnia 2014, o 15:14

Liberty, tyle że jest nadzieją, że będzie mniej raziło :rotfl:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 kwietnia 2014, o 21:52

Papaveryna napisał(a):Teraz to mi głupio,bo się zniechęciłyście,a może byście całkiem inaczej odebrały tę książkę niż ja :|

Ja i tak się nie rwałam do jej czytania, a że autorka nie poradziła sobie z różnego rodzaju drobiazgami, tym bardziej nie ma się za to brać, zresztą i dobrze, bo mam długą listę.

duzzza22 napisał(a):Z Wolfem miałam podobnie. Też sobie go zapisałam, bo myślałam, że to będzie coś do Kaye podobne, ale teraz to nie wiem...

hmmm zdecydowaną większość dobrze się czyta, tylko końcówka wywołuje najwięcej emocji i trochę albo bardziej razi...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 kwietnia 2014, o 11:15

Czytam Suknię ślubną Hauck.
Książka jest dobra. Wpływa na emocje i to te romantyczno melancholijne nawet, nie jest zabawna, ale czyta się błyskawicznie. Z bohaterkami zdecydowanie można poczuć więź, ich postacie są tak napisane, że można się zaprzyjaźnić.
Ale! Blurb. Znów te wydawnicze świnie psują książkę blurbem. O tym co jest w kufrze dowiadujemy się gdzieś koło połowy książki, Charlotte chodzi obok kufra jednocześnie mając w głowie że musi kupić ślubną suknię, potem obwinia kufer o swoje kłopoty, ciągle nie wiedząc co w nim jest. A to ma wielkie, ogromne znaczenie. Jaki by był klimat i urok gdybyśmy i my tego nie wiedziały. Ale nie, po co. Ta informacja pojawia się już na okładce ujmując treści trochę uroku. Szkoda.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Brakuje jednego nazwiska w waszej dlugirj liscie :)

Post przez Kamila W. » 22 kwietnia 2014, o 17:43

Wszyscy autorzy ktorych wymienilyscie sa dobrzy ale brakuje tam jednego nazwiska : Stone M.S To jest autorka ksiazek pod tytulem "Mia" i musze powiedziec ze jak do tej pory jest jedna z najlepszych autorek jakich ksiazke czytalam :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 22 kwietnia 2014, o 17:58

Czy ona jest wydawana w Polsce?
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Stone M.S

Post przez Kamila W. » 22 kwietnia 2014, o 18:38

mad_line napisał(a):Czy ona jest wydawana w Polsce?


Niestety nie, ona dopiero zaczyna pisac :( i teraz czekam na nastepna czesc tej serji juz 1 rok :/ Chociaz rozumiem ja ona ma normalna prace jak my, dom itd. ona pisze z tego co wiem wieczorami jak ma czas :) Dlatego jest ten ebook dostepny ny Amazon.de :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 22 kwietnia 2014, o 18:42

Czyli po niemiecku? Niestety nie operuję tym językiem :( Szukałam tej autorki na goodreads, ale nie mogę nic znaleźć.
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 1569
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Nettetal

Post przez Kamila W. » 22 kwietnia 2014, o 18:55

Niestety tylko po niemiecku (pani poczodzi z Austrii) moze ktorego dnia ktos te ksiazki przetlumaczy. :) Wpis z jej stronki i podane ksiazki :)

http://www.amazon.de/M.S.-Stone/e/B007J ... r_dp_pel_1

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 kwietnia 2014, o 22:29

wiedzmaSol napisał(a):Ale! Blurb. Znów te wydawnicze świnie psują książkę blurbem.

Ha! Dlatego między innymi ich nie czytam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 kwietnia 2014, o 23:26

''Miłość o smaku cannoli'' - Jennifer Probst

Czytał to już ktoś? Jestem ciekawa, czy tylko ja miałam z nią problem . :mysli: Książka ma przeszło 300 stron i jest tylko o jednym. Pierwszy minus ,to brak przynajmniej dwóch zdań z wyjaśnieniami . Gavin, trzy lata temu zostawił Mirandę i zwiał. Jak się poznali ,ile mieli lat ,ile ze sobą byli - czarna dziura :bezradny: Wiadomo tylko ,że ona w tym czasie chciała zapisać się na studia gastronomiczne,a on zajmował ważne stanowisko w firmie. W czasie orgazmu ,wymówiła to słowo i facet zaraz dał dyla. Tyle wiadomo .
Pierwsza połowa książki obraca się wokół : nie chcę go znać ,nic dla mnie nie znaczy. Poraża tu brak stanowczość ,bo jemu udaje się wmanewrować ją w sytuacje ,kiedy spędzają ze sobą czas. Oczywiście mają miejsca macanki ,gdzie ciśnie się zdanie ,żeby w końcu się przespali z sobą ,a nie zanudzali.
Druga połowa ,to jej postanowienie : będę z nim sypiać ,ale na swoich warunkach ... bla ,bla,bla ... nie oddam mu serca ...bla, bla, będę przygotowana na jego odejście... itp. Znów w czasie stosunku ,spływa na nią olśnienie ,że dalej go kocha. :zalamka:

Nie zrozumcie mnie źle ,uwielbiam romanse ,ale ta historia byłaby dobra w formie HQ. Gdyby był jakiś równoległy wątek ,byłoby super . Miałam dość jej wzdychania i jego chodzenia w wiecznej gotowości.
Może wam się spodoba ta historia ,ja mam chyba przesyt tego typu opisów :rotfl: Za dużo erotyków ? Cholera wie ...
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 kwietnia 2014, o 23:30

Jeszcze za to się nie brałam, ale może autorka nie miała dobrego pomysłu na fabułę...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 kwietnia 2014, o 23:40

Lucy,z tego co kojarzę to Joakar czytała to i pisała,że nie bardzo jej się podobało.Mogłam coś jednak pokręcić...Ja póki co czytałam pierwszy tom serii Probst,a pozostałe dwa mam,ale jakoś jeszcze nie miałam okazji się zabrać.To o czym piszesz chyba do tej serii już nie należy,nie?
Jakoś nie mam ochoty tego kupować.

A tak z ciekawości to słowo to co to za słowo było?Nazwała go imieniem swojego exa czy może (żeby było bardziej pikantnie) swojej ex?Wyjaśnione to zostało?Bo mnie zaciekawiłaś wielce :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 22 kwietnia 2014, o 23:51

Powiedziała ,że go kocha :hyhy: ... i tyle go widziała. Facet podróżował ,min. do Indii i odkrył swoje prawdziwe ja . Doszedł w końcu do tego ,co w życiu najważniejsze. Szkoda ,że tyle czasu mu to zajęło. Brakowało mi jeszcze w tym spotkania z Dalajlamą :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość