Teraz jest 15 stycznia 2025, o 15:39

Romans historyczny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 28752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 stycznia 2025, o 02:39

Przypomniałam sobie ponownie, dlaczego nie czytam obecnie prawie w ogóle historycznych romansów z bohaterkami w rolach głównych.
Ponownie: ponieważ w fabule prawie na 100% pojawi się element udowadniania im, że są głupie (powodów multum, gatunków różnych). A głupie są dlatego, ponieważ bohaterowi zawsze należy na koniec zaufać i wybaczyć, chociaż... no, obiektywnie to bardzo słabe szanse są na jakąkolwiek formę HEA a nawet HFN.
No jednak nie potrafię już zawieszać swej niewiary do tego stopnia pod tym względem ^_^
Raz śfinia, zawsze śfinia ;)

Tylko gdy autorka pogrywa z motywem, jak np. Anne śtuart, jestem w stanie skonsumować...

(czytam His Favourite Mistake Aydry Richards)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6453
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 5 stycznia 2025, o 13:23

A Scarlett Peckham czytałaś?

Poprzednia strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość