Strona 157 z 182

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:09
przez Agrest
Mhm, Clayton Westmoreland, książę wszystkich kcięciuff :lol:

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:10
przez szuwarek
księciunio :twisted:

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:26
przez Nocny Anioł
Lilia napisał(a):Oj, ciężko mi teraz coś wymyślić, ale ja mam ogólnie słabość do tych utytułowanych. Cóż poradzę, że wolę czytać o arystokracji niż zwykłych śmiertelnikach :bezradny: :angel:

ja niestety mam odwrotnie :bezradny:

LiaMort napisał(a):;P mam tak samo. ;)
Aniołku długo by wypisywać. ;P


to napisz krótko

klarek napisał(a):Zdecydowanie czasami o nich wolę. Bardzo, bardzo. Kurcze narobiłyście mi smaka na dobrego księcia, oj :smile:


no właśnie :red:

szuwarek napisał(a):Aniołku - ja bym takiego do zakopania polecała????? ja????
on jest szlachetny i kulturalny (dla niektórych pewnie nudny i sztywny) ale jak go piorun trzasnął to już miłość :-))

nie każdy książe fajny... jak sobie tego od Freethy przypomnę :twisted:


kurcze :mysli:

Agrest napisał(a):Mhm, Clayton Westmoreland, książę wszystkich kcięciuff :lol:


a gdzie go znależć?

szuwarek napisał(a):księciunio :twisted:


wasza wysokopieność :evillaugh:

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:30
przez Agrest
Whitney, moja miłość ;)

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:36
przez Nocny Anioł
a to chyba nawet mam :niepewny:

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:42
przez Agrest
To jeszcze zarobić możesz, bo na allegro to wysoko chodzi (ostatnia poszła za 85zł ;) )
No chyba że ci się spodoba! Nie powinnam od razu zakładać odsprzedaży ;)

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:43
przez szuwarek
tyle o tym mówicie, że nie dotknę...

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:47
przez Lilia ❀
szuwarek napisał(a):nie każdy książe fajny... jak sobie tego od Freethy przypomnę :twisted:

który to???

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:50
przez szuwarek
Prawie poślubiona St. Jules - jeśli sie nie mylę - "honorowy" śfiniak

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:51
przez Agrest
To Feather.

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:51
przez Nocny Anioł
Agrest napisał(a):To jeszcze zarobić możesz, bo na allegro to wysoko chodzi (ostatnia poszła za 85zł ;) )
No chyba że ci się spodoba! Nie powinnam od razu zakładać odsprzedaży ;)

mam kilka inwestycji, jest trochę grosza na półkach

mam królestwo marzeń, a to groszem się wodzi

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:52
przez Agrest
szuwarek napisał(a):tyle o tym mówicie, że nie dotknę...


Spodobać to ci się na pewno nie spodoba, możesz przeczytać z ciekawości...

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 13:53
przez szuwarek
Agrest napisał(a):To Feather.

aaa tak, przepraszam...

własnie nie wiem czy mam siłę na Whitney, chociaż gorsze chyba czytałam.... :hyhy:

PostNapisane: 18 sierpnia 2015, o 14:39
przez Duzzz
Już się zaczęłam głowić czy Freethy to jakieś historyczne ma :wink:

Kopciuszka może sobie spróbuję, uwielbiam ten motyw i nawet ciekawie brzmi z tego co piszesz Szuwarku:)

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 11:42
przez •Sol•
Szuwarku tego śfinia to przecież nominowałaś, tego od Feather i jeszcze mi pisałaś wywód jaki to on okrutny ;) z wrażenia Ci się potentegowało ;)

Kopciuszek... Jak ja wielbię ten motyw ;)

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 11:51
przez LiaMort
Nocny Anioł napisał(a):
Lilia napisał(a):Oj, ciężko mi teraz coś wymyślić, ale ja mam ogólnie słabość do tych utytułowanych. Cóż poradzę, że wolę czytać o arystokracji niż zwykłych śmiertelnikach :bezradny: :angel:

ja niestety mam odwrotnie :bezradny:

LiaMort napisał(a):;P mam tak samo. ;)
Aniołku długo by wypisywać. ;P


to napisz krótko

Wulfrick Bedwyn, książę Bewcastle :bigeyes: z Niebezpiecznego kroku Balogh. :P

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 13:03
przez •Sol•
ojoj książę...
Lubię mocno arystokratycznych, ale nie przepadam za Balogh. Dylematy, ach te dylematy :hihi:

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 13:07
przez LiaMort
nie wiesz co tracisz Sol.. :P

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 13:43
przez •Sol•
Lia, a czytałaś Sekretne małżeństwo Balogh? ;)
pytam dlatego że to znam i jeśli reszta jest taka ociężała to będzie i mnie ciężko ją zapoznawać ;)

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 13:51
przez LiaMort
znam to jedna z części tego samego cyklu. ;) jest dobra po prostu. :P
a książę też tam był..xD :hyhy:

PostNapisane: 23 sierpnia 2015, o 14:25
przez •Sol•
o proszę.
Ja to na raty czytałam bo ciężkawe było :P

PostNapisane: 24 sierpnia 2015, o 07:30
przez Nocny Anioł
LiaMort napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):
Lilia napisał(a):Oj, ciężko mi teraz coś wymyślić, ale ja mam ogólnie słabość do tych utytułowanych. Cóż poradzę, że wolę czytać o arystokracji niż zwykłych śmiertelnikach :bezradny: :angel:

ja niestety mam odwrotnie :bezradny:

LiaMort napisał(a):;P mam tak samo. ;)
Aniołku długo by wypisywać. ;P


to napisz krótko

Wulfrick Bedwyn, książę Bewcastle :bigeyes: z Niebezpiecznego kroku Balogh. :P

lubię tą Panią , zapisuję dzięki

PostNapisane: 25 sierpnia 2015, o 23:01
przez Villemo666H
Ja za to mam słabość do markizów. Koniecznie tych rozpustnych :hyhy:

Aniołku, może zainteresuje Cię Nauczka dla księcia MacLean Sarah...

PostNapisane: 26 sierpnia 2015, o 07:30
przez Nocny Anioł
Ja za to mam słabość do tych którzy mimo tytułu pracują. Może ze mną cos nie tak, nie wiem.
Kochana to takich markizów trochę jest, tu i tam. A to co mi napisałaś nie czytałam, zapisuję sobie :*

PostNapisane: 26 sierpnia 2015, o 07:52
przez Viperina
Nocny Anioł napisał(a):Ja za to mam słabość do tych którzy mimo tytułu pracują. Może ze mną cos nie tak, nie wiem.


To koniecznie Marcus Westcliff z Wallflowers :)