Romans historyczny

przez **Madeleinee** » 29 marca 2008, o 15:09

też lubie richarda Obrazek

ma takie fajny głos Obrazek

Czytałam też coś Veronici Slater ... podobało mi się Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 15:13

za ten Marriage spell Putney muszę jednak zwrócić honor Obrazek

przez **Madlenita** » 29 marca 2008, o 16:18

A mnie Hiszpanka się podobała, lubię bohaterki, które potrafią sobie radzić w życiu... Nie czyzytałam jeszcze tylko Ucieczki...I po angielsku, a mam kilka. Mam nadzieję, że w końcu je przeczytam, bo na razie lista książek do przeczytania raczej się wydłóza niż skraca.

przez **Madeleinee** » 29 marca 2008, o 16:33

no hem że tak powiem doszłam do tego że mi też się podobała... nie podobała mi się za to Lwica Garwood ( z hist tylko ona) a pomyliły mi się bo obie mają podobne żółtopomarańczowe okładki i tak mi się wymieszały fabuły... Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 17:04

no doprawdy nie porównuj nawet Obrazek

Lwica to była bzdura maksymalna- do dziś nie mogę do siebie dojść po tym bredzeniu o szakalu Obrazek

poza tym narobiła smaka na wielką tajemnicę a było całe g... Obrazek

przez **Fringilla** » 29 marca 2008, o 17:05

thornton i hawksley faktycznie jakos tak ukradkowo się przewinęły...

a o heyer to całą dyskusje mozna popełnić Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 17:08

to chyba my dwie Obrazek

bo tu ikt jej nie lubi Obrazek

przez **Fringilla** » 29 marca 2008, o 17:14

cóż zrobić chlip chlip Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 17:17

żadne chlip Obrazek

załóżmy sobie temat na Heyer i porozmawiajmy we dwie Obrazek

przez **Fringilla** » 29 marca 2008, o 17:22

ha, musze tylko uporządkowac co nie wydane jest po polsku Obrazek

przez **Lilia ❀** » 29 marca 2008, o 17:24

już wam założyłam Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 17:27

dzięki

przez **Madlenita** » 29 marca 2008, o 18:10

Ja już chyba pisałam o kretyństwach u Garwood? Pierwsze walące po oczach: zwyczaje lwów znane w sredniowieczu i u Indian w XVIII wieku?

Za samo to bym ją trzepnęła, czy ona kompletnie nie zna rzeczywistości?

A może tylko ja mam już historycznego hopla po 4 latach studiów?

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 18:20

nie raczej- jakieś 2 miesiące temu ja tez się plułam na te bzdury- ten szakal jako zwierzę powszechnie znane nastoletnim panienkom z początku 19-tego wieku Obrazek

przez **Lilia ❀** » 29 marca 2008, o 18:22

pinks nazwy wieków nie piszemy liczbami arabskimi Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 18:22

ale to bardziej wymowne Obrazek

i jakoś bardziej po angielsku Obrazek

przez **Lilia ❀** » 29 marca 2008, o 18:23

nauczyciel raczej nie uznałby tego argumentu, ale niech ci będzie Obrazek

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 18:27

jako nauczyciel zapewniam że sobie uznam Obrazek

przez **Madlenita** » 29 marca 2008, o 18:38

Ale jeśli nie przejmować się takimi wpadami to nawet ubię Garwood. A zauważyliście, ze chyba w Tajemnicy, albo w którejś sredniowiecznej orzchciła jakiś klan "złodziei" nazwiskiem Boswell? Mam wrażenie, ze jak kogoś nie lubi, to nadaje jego nazwisko jakiemuś złemu charakterowi... Jeszcze coś takiego było u innej autorki, ale może mi się wydaje?

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 18:56

ja znalazłam coś takiego u innej autorki we wprost przeciwnym kontekście,

ukłon w strunę psiapsiółek Obrazek

wielbicielki przepraszam ale takie praktyki jak opisana przed przedmówczynię uważam za równie proste jak twórczości tej pani Obrazek

przez **Madeleinee** » 29 marca 2008, o 19:12

no to trzeba przyznać że skomplikowana nie jest Obrazek

a jak chciała komplikować i wydziwiać to jej taka qpa wyszła, za przeproszeniem...

przez **pinksss** » 29 marca 2008, o 19:12

wreszcie ktoś to przyznał Obrazek

przez **Madeleinee** » 29 marca 2008, o 19:20

ha! no mimo że ją lubie dostrzegam jej ewidentne wady (pomyłki, porażki nie wiem jak to do końca nazwać). A to mi przypomniało o książce którą już ktos wspominał i która jest zdecydowanie inna R. Becnel - siostry bardzo mi sie podobało i bardzo to naturalnei wyszło autorce opisać i pokazać wenętrzne przeżycia i problemy tej krzywdzonej siostry ( oczywiście jak na romans) W ogóle fabuła byłą porządna dość akcja też do scen erotycznych się broń Boże nie moge przyczepić Obrazek

przez **Fringilla** » 29 marca 2008, o 19:39

pinks - ale lwica to był problem tłumaczeniowy przypominam [jak to raz na czacie ustaliłysmy] - wszak chodziło o lwa górskiego czyli pumy/kuguara Obrazek

szakal tez dyskusyjny...

co do kwestii czysto fabularnych to się zgodze [zresztą pare rzeczy drobnych wyszło tez podczas dyskusji nad Tajemnicą - mam nadzieję, że mnie Jadzia nie zadusi Obrazek

]

przez **Jadzia** » 29 marca 2008, o 20:16

Nie zamierzam, bardzo spokojnie przyjmuję krytykę (o ile jest to krytyka czegoś innego, a nie mnie Obrazek

) a więc krytykę autorek, które jednak lubię. I przecież nigdy nie twierdziłam, że Garwood jest bez wad, Lwica akurat średnio mi się podobała.

Romans historyczny

Kto przegląda forum