Teraz jest 21 listopada 2024, o 22:08

Romans + horror

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 lutego 2016, o 21:59

Cieszę się, że się zainteresowałyście, tylko pamiętajcie, że ja nie powiedziałam, że książka jest cała w stu procentach super. Jeśli natraficie podczas czytania na coś nudnego lub niefajnego, to się na mnie nie złośćcie. I pamiętajcie, że zakończenie może Wam to wynagradzić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 6 marca 2016, o 17:37

Janko, nie wiem, czy znasz niemiecką autorkę Karen Sander, jeśli nie, to gorąco Ci ją polecam:

http://www.goodreads.com/author/show/71 ... ren_Sander

Trochę w stylu Karen Rose (nawet intryga i zagadka kryminalna jest bardzo podobna to pierwszej części cyklu Vartarian), ale bez romansu - jest, co prawda, mająca się ku sobie para, ale do romansu - w każdym razie w tomie pierwszym nie dochodzi (nie tracę nadziei, bo oboje fajni i rokujący). Bardzo dobrze napisane, trzyma w napięciu, obiecująca autorka :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 marca 2016, o 17:46

Dziękuję, Viperino, zapiszę ją sobie na przyszłość.
Jej książki nigdy nie wpadły mi w oko w księgarniach. Przegapiłabym ją całkiem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 7 marca 2016, o 19:30

Vip, czy to jest tylko po niemiecku? Nie wiesz czy jest po angielsku?

Przyniosłam sobie dzisiaj pakiet thrillerów :hyhy:
Black Ice Becca Fitzpatrick - o którym chyba kiedyś Lucy pisała.
Zamknij oczy Sophie McKenzie - o której na poprzedniej stronie wspominała Janka.
Notebook Tomasz Lipko - nominowana do książki roku na lubimyczytać.
Blackout Marc Elsberg - nominowana do książki roku na lubimyczytać.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 marca 2016, o 19:43

duzzza22 napisał(a):Zamknij oczy Sophie McKenzie - o której na poprzedniej stronie wspominała Janka.

Duzz, obiecaj najpierw, że jakby co, to będziesz dla mnie wyrozumiała.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 7 marca 2016, o 20:18

Zobaczymy :hyhy:
Okładkę ma okropną i dlatego chyba mnie ona do siebie nie zachęcała, ale zerknę co się pod nią kryje :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 7 marca 2016, o 21:45

duzzza22 napisał(a):Vip, czy to jest tylko po niemiecku? Nie wiesz czy jest po angielsku?



Po niemiecku, włosku i w jakimś skandynawskim języku bodaj. Po angielsku niestety nie ma (na razie).
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 7 marca 2016, o 22:10

Czyli w żadnym mi znanym języku :smarkam:
Trudno, poczekam, może coś się ruszy, jak nie po angielsku to może u nas. :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 7 marca 2016, o 22:14

W Polsce ostatnio jest wielka moda na książki niemieckie, więc pewne prawdopodobieństwo istnieje. Tylko że głównie wydają te, które zrobiły wielką furorę, a książki Karen Sander chyba są mniej znane.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 kwietnia 2016, o 22:17

Trochę to trwało, ale w końcu przeczytałam „Something About You” Julie James – sama w sobie historia jest w porządku, lecz zbyt wiele czytałam tego typu, aby mogła się wyróżnić, przynajmniej w tej formie. I mam pewne zastrzeżenie, a mianowicie autorka niepotrzebnie w jednej trzeciej zdradza co i jak, w zasadzie wszystko, jeśli chodzi o wątek kryminalny, choć niewątpliwie większość i tak samemu można się domyślić. Bohaterzy wprawdzie niczym szczególnym się nie wyróżniają, ale przynajmniej są w porządku.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 14:47

Joy Fielding "Martwa Natura"

Znam panią Fielding z kilku książek czytanych po niemiecku (i audiobooków) i zawsze byłam bardzo zadowolona z jej kryminałów. Tym razem czytałam jej książkę po polsku. Tłumaczenie było bardzo płynne i dawało się czytać bez żadnych zgrzytów.

"Martwa Natura" składa się z dwóch części, bardzo wyraźnie od siebie oddzielonych. W części pierwszej poznajemy główną bohaterkę, Casey Marshall. Casey jest córką baaardzo bagatego taty i niezainteresowanej nią nawet w najmniejszym stopniu mamy. Oboje rodzice już nie żyją. To znaczy, że Casey jest najłatwiejszym możliwym kąskiem dla łowców majątków. Majątek ma wielki i jest żądna uczuć, których nie zaznała w dzieciństwie, więc dla miłości zrobi wszystko, wystarczy jej tylko odegrać scenkę wielkiego zakochania i gotowe. Jednak Casey miała szczęście, bo jej mąż, Warren, z którym połączyła ją miłość bezgraniczna jak w bajce, sam jest bardzo zdolnym prawnikiem, zarabiającym bardzo dużo i niepotrzebującym jej pieniędzy. Warren oświadczył jej się na żarty już po 5 minutach od poznania, a potem bardzo szybko również na serio. Namówił ją także aby podpisali intercyzę i by nie podpisywała żadnych polis na życie, by nikt nie mógł mu nigdy zarzucić, że chodziło mu o jej pieniądze.
Życie Casey w dwa lata po ślubie nadal wygląda bajkowo. Oprócz kochającego męża, ma też siostrę, Drew, cudowną małą siostrzenicę, Lolę, oraz dwie przyjaciółki, Gail i Janine. Nadszedł moment, w którym postanowili z mężem powiększyć rodzinę o pierwszego dzidziusia.
W pracy układa się jej także wspaniale. Początkowo pracowała z Janine w ich wspólnej firmie pośrednictwa pracy dla prawników, ale odeszła i założyła swoją własną firmę dekoratorstwa wnętrz.

I w takim pięknym momencie jej życia wydarza się coś nieprzewidywalnego, Casey ma wypadek drogowy. Bardzo ciężki. Właściwie to cud, że go przeżyła. Przeżyła, ale leży w śpiączce, a rokowania nie są początkowo pomyślne.
Cała książka napisana jest w trzeciej osobie, wyłącznie z punktu widzenia Casey. Jest więc pewna nadzieja, że ona przeżyje do końca książki. Ale z drugiej strony patrząc, narrator mógł w każdej chwili zmienić punkt widzenia i po jej śmierci opowiadać nam dalej tę historię z innej strony, dlatego wielka obawa o jej życie towarzyszy przy czytaniu do samiutkiego końca.
I wcale nie chodzi o to, że ona może umrzeć w wyniku odniesionych obrażeń, lecz o to, że cały czas grozi jej niebezpieczeństwo z rąk opłaconego mordercy, który narazie spartolił swoją robotę, ale musi ją dokończyć.
Dowiadujemy się o tym dzięki temu, że Casey powolutku wychodzi ze śpiączki. Na początku odzyskuje słuch i umiejętność myślenia. Nie ma jednak absolutnie żadnej możliwości nawiązania kontaktu z otoczeniem. Odwiedzają ją w szpitalu przyjaciele i rodzina, słyszy również rozmowy lekarzy i pielęgniarek, a dzięki temu i my poznajemy coraz nowe fakty. Dowiadujemy się od pana policjanta prowadzącego śledztwo, że to nie był wypadek. Ktoś świadomie na nią czatował. Dokładnie w połowie książki dowiadujemy się kto to był i dlaczego chciał ją zabić.

Jeśli chodzi o medyczną stronę problemu osób leżących w śpiączce i ich wybudzania się, to pani Fielding poprosiła w przedmowie, żeby się za bardzo nie przejmować, jeśli wymyślone przez nią sceny i fakty nie będą miały stu procentowego poparcia w wiedzy naukowej, więc bardzo grzecznie w nic nie wnikałam.

Od momentu, w którym wiemy, kto czyha na jej życia, książka zmienia swój charakter. Pierwsza połowa to kryminał, a druga to thriller. Ale jaki thriller! Jest wow! Przede wszystkim jest inaczej niż w innych thrillerach, bo bohaterka ma bardzo ograniczoną możliwość obrony. Nieszczęście wydaje się być nieuniknione. Druga połowa książki trzyma w wielkim napięciu. Naprawdę jest doskonale. Casey walczy o postępy w zdrowieniu, bo to dałoby jej szansę zawiadomienia kogoś o wielkim niebezpieczeństwie, jakie jej grozi. Próbuje zwiększyć swoją sprawność, a jest to walka z czasem, bo Casey wie, że ma go bardzo mało.

Mogę tę książkę z czystym sumieniem polecić każdemy, kto lubi się bać, o to, co przyniosą następne strony, ale potrafi się odciąć od nieszczęścia osób chorych i cierpiących.
Nie spodziewałam się takich mocnych wrażeń. No bo bohaterka w śpiączce, która sama siebie określa mianem "martwej natury", no bo co ona może? - Nic nie może! -A jednak dało się na takiej bazie stworzyć fantastyczny thriller.

Obrazek
Okładka jest nie na temat. Noży tam nie było.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 16 kwietnia 2016, o 15:49

Czuję się zafrapowana :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 15:59

Bardzo mnie to cieszy, bo taki był mój cel.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 16 kwietnia 2016, o 16:59

Kiedyś coś próbowałam tej autorki i była to kompletna klapa. Wciągnęłam ją na listę omijać z daleka. Jednak było to tak dawno temu, że nawet nie pamiętam tytułu. Może czas był nieodpowiedni na jej książki. Po tej recenzji, Janko, postanowiłam dać Pani Fielding jeszcze jedną szansę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 20:13

Goniu, jeśli jesteś niezbyt dobrze nastawiona do tej autorki, to nie jestem pewna, czy "Martwa natura" byłaby dobrym wyborem na drugą szansę. I "Strefa szaleństwa" też raczej nie. Może "Laleczka"?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 16 kwietnia 2016, o 20:31

Dobrze, zacznę od Laleczki, skoro tak radzisz :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 20:35

Żebym ja chociaż była pewna, że dobrze radzę...
W "Laleczce" są strasznie popierniczone układy rodzinne. Możliwe, że po takiej radzie zniechęcisz się na zawsze.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 kwietnia 2016, o 21:42

Czytałam ''W pajęczej sieci'' i ''Laleczka''.Pierwszą dobrze wspominam,a drugą już nie.
To o takiej jednej latawicy ... bohaterka kompletnie nie przypadła mi do gustu. :]
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 21:50

Na BiblioNETce też ''W pajęczej sieci'' ocenione jest wyżej niż ''Laleczka''.
Mnie się ta ''Laleczka" podobała, ale może rzeczywiście nie powinnam jej nikomu polecać.
A ''W pajęczej sieci'' jeszcze chyba nie czytałam. W ogóle jeszcze dużo Fielding na mnie czeka.

Nie wiem, czy to jest cecha wszystkich książek Joy Fielding, czy akurat tych, które czytałam, ale zawsze jest w nich coś szokującego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 kwietnia 2016, o 21:56

Po opisie jej książek ,raczej nie mamy co nastawiać się na sielankę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 22:04

Nie wiem, jak to wyrazić, ale szok w jej książkach raczej nie polega na krwawych opisach, tylko na tym, że jej bohaterowie mają często coś nieciekawego z psychiką.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 16 kwietnia 2016, o 22:10

Wiem o co ci chodzi.Nie ma jakiś krwawych opisów zbrodni i flaki nie latają w powietrzu.
Bardziej psychologicznie autorka podchodzi do tematu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 22:18

O właśnie.

W "Martwej Naturze" było pod tym względem spokojniej. Wszyscy bohaterowie, nawet mordercy, byli w zasadzie normalni. Natomiast problemy psychiczne, które były tam opisane, wynikały z tego, że bohaterka zapadła w śpiączkę i były bardzo normalne jak na tę sytuację. Pod względem psychicznym ona była zdrowsza niż bohaterowie innych książek, którzy są przytomni.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 16 kwietnia 2016, o 22:50

To ja jednak postawię na tę Martwą naturę, bo puszczalska bohaterka nie jest moim ulubionym typem. Takie zachowanie toleruję tylko, jeśli jest skutkiem jakiejś traumy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2016, o 22:55

Możliwe, że to najlepsze rozwiązanie. A jeśli Ci nie podpasuje, to przynajmniej bedziesz już miała pewność, że Joy Fielding nie jest dla Ciebie.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości