Teraz jest 23 listopada 2024, o 01:36

Young Adult + New Adult

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 8 września 2016, o 17:34

Kejti - ja tak tego nie odbierałam :wink: nie skupiałam się na szczegółach, ale na interakcjach :evillaugh: chyba najzabawniejsze są wewnętrzne monologi :wryyy: uważam, że to świetna pozycja NA, gdzie nie króluje dramat i często psychoza :twisted:

Dla mnie świetne bylo:
Spoiler:
Ostatnio edytowano 9 września 2016, o 19:16 przez aniazlipca, łącznie edytowano 1 raz
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 9 września 2016, o 10:06

Aniu :paluszki:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 9 września 2016, o 19:16

Phantero czytałaś? :twisted:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 9 września 2016, o 20:22

Tak, czytałam :P fajni bracia :hyhy:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 12 września 2016, o 23:35

Ekstra bombowi :bigeyes: ja lubię takich niegrzecznych :evillaugh:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 26 września 2016, o 09:16

Obrazek

@lc:

Dosc dlugo sie zbieralam do tej recenzji przede wszystkim dlatego ze dosc szybko rozprawilam sie z czescia druga i mialam nawet w planie napisac jedna recke do dwoch ksiazek z racji ich podobienstwa, jednak ostatecznie zdecydowalam sie to rozdzielic... Kim chce ci podziekowac za playliste a zwlaszcza za Dredg, ktory od tygodnia slucham non stop. Spodowalas ze zaczelam sluchac rocka ponownie po wielu latach przerwy, zbyt wielu... Wracajac do ksiazki, Kim masz olbrzymi potencjal, umiesz pisac intrygujaco i tworzysz bardzo fajne charaktery, latwo rozbudzasz uczucia i powodujesz placz, przeryczalam cala koncowke, po prostu sie nie dalo zapanowac nad lzami... Z twoimi ksiazkami jest jak z dobrym winem, probuje go i odurza mnie jego bukiet, pragne wiecej i wiecej wiec pije nastepny kieliszek i nastepny az zaczyna mi sie krecic w glowie i intrygujacy smak zaczyna byc mulacy, jednak wszyscy chwala wino wiec pije dalej... smak zaczyna sie robic kwasny i trzeba sie zmusic do nastepnego lyku... az w koncu nie dam rady wiecej... Gdybys utrzymala poziom pierwszych 40 % ksiazki to byloby najlepsze NA jakie czytalam, niestety cukier zaczyna sie zamieniac w karmel i bita smietane i zaczynam miec dosc, nie moge dalej czytac jaka Kate jest cudowna i wspaniala... nie moge dalej czytac o kims kto dostaje tylko ciosy od losu ktore go nie oslabiaja tylko wrecz zwiekszaja jego optymizm, cieply charakter i radosc zycia... A juz nie potrafie uwierzyc ze przyjazn moze nia pozostac po seksie, ze to nic nie zmienia i ze mozna odpuscic swoja milosc i oddac ukochana kobiete w objecia drugiej osoby... i nie to nie present perfect i nie kupie niewiary w siebie i oblatane zaslugujesz na kogos lepszego, bo jesli Gus nie czuje sie wystarczajaco dobry to dlaczego niby ma nim byc Keller? Wydaje mi sie ze dla Kim pisanie jest rodzajem transu... zaczyna genialnie ale potem wpada w taki odlot ze zaczyna opuszczac ziemie i zaczyna szybowac coraz wyzej i wyzej, traci kontakt z rzeczywistoscia i normalni ludzie zamieniaja sie w Anioly... moze i to jest metoda, moze mlody czytalnik to kupi a jesli wezmie sobie do serca choc mala czesc promyczka na pewno swiat bedzie lepszy bo to bardzo ciepla, optymistyczna ksiazka, ksiazka ktora pokazuje ze bezinteresowna milosc i dobro jest w stanie zmienic wszystko dookola... zostanmy wiec w tej basni i dajmy sie jej poniesc poczujmy cieple promienie promyczka i dajmy sie im ogrzac...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2016, o 10:22

za tego Waszego Strażaka się wezmę po Allure :P
mam nadzieję że będzie co najmniej tak dobry jak wyżej wymienione ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 2 października 2016, o 13:26

Dal mnie Pan Strażak jest sexy :twisted: :twisted: Sol bierz się za niego :evillaugh:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 4 października 2016, o 20:48

Obrazek

CHŁOPAK NA ZASTĘPSTWO - Kasie West
Historia rozpoczyna się podobnie jak "More than this". Dziewczyna, tutaj o imieniu Gia, jest umówiona z chłopakiem na bal z okazji ukończenia szkoły/bal absolwentów, zwał jak zwał. Następuje nieoczekiwane zerwanie, a dziewczyna zostaje na lodzie tuż przed samą uroczystością. Pojawia się książę na białym koniu (Hayden), który wybawia damę z opresji. Problem w tym, że Gia przedstawia swoim przyjaciółkom Haydena jako Bradleya, swojego eks-chłopaka, którym chciała się pochwalić, a potem zaczyna brnąć w kolejne i kolejne kłamstwa. A konkurencja nie śpi (przyjaciółka, nieprzyjaciółka Jules) i wykorzystuje jej potknięcia do kolejnych sabotaży.
Bardzo szybko czytało się tą książkę. Przez to czuję pewien niedosyt. Mam ochotę jeszcze poczytać coś na ten temat, ale strony już się skończyły. Lektura raczej na rozluźnienie, chociaż porusza problem uzależnienia od portali społecznościowych, także dla każdego coś miłego. Bohaterowie raczej nie mieli w sobie niczego wyjątkowego, obawiam się, że szybko o nich zapomnę. Jedynie Bec była charakterna. Hayden był uroczy ale na taki uroczo-wyblakły sposób. Nie było to moje najlepiej wydane 25 złotych, ale co tam... Raz się żyje. Mam teraz tak mało książek wokół siebie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 października 2016, o 11:00

Obrazek

@lc:

Ech ostatnio cos nie moge trafic na nic dobrego... mialam opisac ta ksiazke wraz z promyczkiem a teraz tresc mi sie zamazala i nie bardzo pamietam co czytalam przed paroma dniami... czy to swiadczy o ksiazce? Coz w zasadzie powinnam byc wierna swoim pierwszym odczuciom ale wiecie jak to jest jesli sie widzi ze ktos ma potencjal ze przynajmniej czesc ksiazki jest fajna od razu ma nadzieje ze to moze przypadek, a moze autorka sie poprawi? I tak siegnelam po gusa, mialam nadzieje ze moze brak promyczka uzdrowi troche atmosfere jednak znacznie rozminelam sie z oczekiwaniami... podobnie jak w promyczku poczatek jest niezly aczkolwiek o wiele gorszy niz w czesci pierwszej, gus to nie klimat kate nawet do piet jej nie dorasta, dodatkowo o rozpaczy pisze sie dosc prosto , jest czym wypelnic ksiazke, wiadomo picie, kac moralny, przypadkowy seks a temu wszystkiemu oczywiscie przyglada sie ta jedna jedyna... potem tradycyjne zblizenie bohaterow jednak tutaj dosc spokojne co generalnie mi sie podoba, moze poza slabymi emocjami no i na wszystkich stronach ksiazki krag wiecznej adoracji i milosc do swiatobliwego promyczka... Generalnie to rodzaj romansu ktory sie czyta na oklep bez zadnych zwrotow i upadkow a jedynaym zawirowaniem jest stalker ktoremu podporzadkowana jest po czesci Scout. Co mozna wiececj napisac poza ostrzezeniem by trzymac sie z daleka? Dziwia wysokie oceny na lc moze to sie wlasnie teraz podoba, moze kochamy nie tylko mary sueanizm glownych bohaterow ale w ogole wszystkich w ksiazce?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 6 października 2016, o 07:40

Czytam tego Strażaka i powiem szczerze, że mnie ubawił powód dlaczego bohaterka nie wiąże się z facetami. Jakoś nie mogłam się wczuć w jej traumę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 6 października 2016, o 07:54

Totalnie się pogubiłam :( Joakar o jakim strażaku mówisz?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 października 2016, o 07:59

joakar4 napisał(a):Czytam tego Strażaka i powiem szczerze, że mnie ubawił powód dlaczego bohaterka nie wiąże się z facetami. Jakoś nie mogłam się wczuć w jej traumę.

O matko, zaspoileruj tę traumę, jeśli możesz :prosi:
Miałam się za to wziąć niedługo.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 6 października 2016, o 09:25

klarek napisał(a):Totalnie się pogubiłam :( Joakar o jakim strażaku mówisz?

O tego :smile:
https://www.goodreads.com/book/show/307 ... completely

Papaveryna napisał(a):
joakar4 napisał(a):O matko, zaspoileruj tę traumę, jeśli możesz :prosi:
Miałam się za to wziąć niedługo.

Spoiler:

Jak autorka wymieniła te śmierci jednym ciągiem to śmiać mi się chciało.
Ostatnio edytowano 6 października 2016, o 11:56 przez joakar4, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 6 października 2016, o 10:25

Joakar, wielkie dzięki. Czasami się gubię ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 października 2016, o 11:31

Ja dalej się upieram, że książka słaba :bezradny:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 6 października 2016, o 12:08

Zła w sumie nie jest, czyta się szybko, ale trauma jest durna.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 października 2016, o 12:59

rety jaka trauma :zalamka:
naprawdę bardziej się śmiać niż współczuć bohaterce.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 października 2016, o 18:11

joakar4 napisał(a):Zła w sumie nie jest, czyta się szybko, ale trauma jest durna.


Tak sobie myślę, że to by się mogło obronić, ale tylko pod jednym warunkiem. Że to byłoby fantasy, a klątwa byłaby prawdziwa ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 6 października 2016, o 18:17

A i tak trzeba byłoby to umiejętnie opowiedzieć.
Niektórzy autorzy powinni mocno zastanowić się nad znaczeniem słowa "umiar" :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 października 2016, o 18:23

A to pewnie, ale przynajmniej byłaby szansa. W książce nie-fantasy, jeszcze do tego współczesnej, to nie wiem jakiej ekwilibrystyki trzeba by dokonać, żeby to było wiarygodne. Mary Jo Putney kiepską pisarką nie jest, a też podobnym brakiem umiaru ośmieszyła po prostu jedną ze swoich książek (tylko tam nie umierali, a wręcz przeciwnie ;) )
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 6 października 2016, o 18:37

Wydana po naszemu?
Ja ostatnio kilka razy trafiłam na książki w których mniej znaczyłoby lepiej :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 6 października 2016, o 18:40

Lord bez przeszłości ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 6 października 2016, o 18:55

A to nawet miałam przyjemność. Choć moja ocena na BBN na wielką nie wskazuje ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 11 listopada 2016, o 00:58

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/298092/t ... wane-julie

Przeczytałam jakiś czas temu i było naprawdę fajne :)
Nie ma tutaj żadnych seksów, ani nic w tym stylu. Przypadła mi do gustu główna bohaterka, a zwłaszcza jej poczucie humoru. Chociaż Celeste z Płaskim Finnem także rozwalali system :P

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość