Strona 73 z 150

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 06:09
przez Papaveryna
No ja już też poczułam się zniechęcona. Ostatnimi czasy trafienie czegoś normalnego niemal o cud zakrawa :disgust:

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 12:10
przez •Sol•
miałam ochotę na tę Randkowiczkę a tu takie kwiatki...
Serio czy u nas robią plebiscyt na najgorszy szit i wydają książki tylko z pierwszych miejsc?

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 14:49
przez Janka
Też się nad tym zaczęłam zastanawiać.
Chyba wydawcy zrobili sobie konkurs, żeby sprawdzić, na ile jeszcze mogą sobie pozwolić, zanim czytelnicy zastrajkują.
Nie wiem, na czym to polega, ale strzelam, że kiedyś w wydawnictwach musiły stać kosze na makulaturę, a teraz chyba je zlikwidowano.
Panie i panów redaktorów należałoby wysłać na kurs komputerowy. Powinni koniecznie nauczyć się używania klawisza "Delete", jak dostają śmietnik w wersji elektronicznej.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 15:13
przez Papaveryna
Gorzej, że wychodzą też książki, za których wydanie płaci wydawnictwu autor. Nie wiem czy poprawnie mówię, możliwe, że coś kręcę ;) Ale Agrest o tym "I hate you" Goj pisała, że to ta autorka zapłaciła za wydanie. A wydał to Poligraf.
I to jest dopiero coś strasznego taka możliwość. Ta 'książka' to żenada. Powinno sobie to opowiadanie siedzieć w ciemnym kącie na jakimś blogasku. Już niektóre fanficki potterowskie pisane przez 14-15 latki są na wyższym poziomie jeśli chodzi o fabułę, stylistykę, składnię, konstrukcję i wszystkie inne mądre rzeczy ;)

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 15:17
przez Janka
Samo wydanie za pieniądze autora jeszcze nie jest przestępstwem, ale rozprowadzanie czegoś takiego bez wielkiego ostrzeżenia na okładce, żeby obchodzić z daleka, to prawdziwa podłość.
I jeszcze ktoś żąda za to pieniędzy! To czytelnikom powinno się płacić, że zgodzą się marnować swój czas.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 15:25
przez Papaveryna
No właśnie. Źle to napisałam :| Niektóre książki wydane za kasę autora z pewnością nie są złe, ale wychodzi na to, że w takim wypadku nie ma żadnej selekcji. Wręcz przeciwnie - Goj została 'zapakowana' w całkiem zachęcającą okładkę i statystyczny Kowalski nie ma pojęcia, że to takie pitu pitu zapisywane w zeszyciku przed spaniem :P

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 16:17
przez Janka
Przypomniała mi się jedna pani autorka, która gdzieś płakała, że ci durni czytelnicy nie chcą kupować i czytać jej książek.
Była bardzo mocno przekonana o swym talencie i wysokiej wartości prozy wychodzącej spod jej pióra.
Na pomysł, że może źle pisze, jakoś nie wpadła.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 17:06
przez Papaveryna
Niektóre osoby widocznie tak już mają, że cała reszta ludzkości jest według nich głupia, nie potrafi nic zrobić dobrze i istnieje tylko po to, żeby ich denerwować :P
Mnie nadal wkurza i przeraża ocena tego "I hate you" na Lubimy Czytać. Ktoś postronny może pomyśleć, że na serio jest to coś dobrego :]

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 17:20
przez Janka
Przekupstwo, znajomości, fałszywe konta itd., itp.
Aż żal, że na to nie ma cenzury.
Papaveryna napisał(a):Niektóre osoby widocznie tak już mają, że cała reszta ludzkości jest według nich głupia, nie potrafi nic zrobić dobrze i istnieje tylko po to, żeby ich denerwować :P

Każda z nas na pewno zna takie osoby. To niestety nie jest cecha tylko pisarek-grafomanek.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 17:24
przez •Sol•
wiecie co mam wrażenie że na LC generalnie się porobiło tak że te oceny nie są miarodajne. Coś gdzieś czytałam że się pojawiła grupka ludu, zakładała multikonta i fałszowała oceny. Co chciała to zawyżała a co chciała to zaniżała. Przy 2 nie robi to różnicy ale już 50 ocen zmienia średnią.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 17:27
przez Janka
Cieszę się w takim razie, że nigdy tam nie chodzę.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 17:29
przez Papaveryna
Z tymi fałszywymi kontami może coś być. Napisałam wtedy krótką negatywną opinię, a zaraz po niej pojawiła się kolejna. Była dłuższa, napisana w duchu tej mojej, ale mega pozytywna ;) A osoba, która ją dodała, nie miała wcześniej żadnej innej książki ocenionej :bezradny:

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 17:31
przez •Sol•
więc pewnie dla równowagi, koleżanka koleżanki napisała żeby zatrzeć niesmak.
Więcej much złapie się na miód niż na ocet ;)

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 21:27
przez Duzzz
Też z lubimyczytać raczej nie korzystałam, jakieś drobne rzeczy odnośnie treści czasem sprawdzałam, czy np. jakiejś zdrady nie ma etc. :wink:

Czekam na maila ze zmianą maila i wcale nie będę się krygować tylko też swój negatyw o polskiej wrzucę. Za dużo dobrego tam o niej jest :hihi:

A co do Goj widziałam te pseudo zachwycające opinie. :roll: Masakra, to chyba jakieś przyjaciółki jej pisały albo ona sama. :roll:

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 21:41
przez •Sol•
Duz, zakrzyczą Cię ;)

w ogóle można by te nasze opinie powrzucać. Wszelakie jakie się pojawiają, nie musza być z nickami, założyć profil użytkownika Romansoholiczki i lecieć. My przynajmniej oceniamy uczciwie ;)

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 21:47
przez Janka
Nie możemy ogólnie, bo nasze zdania o jakiejś książce się czasami wykluczają.

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 21:48
przez •Sol•
w sumie racja... No to kicha, już mi pomysł wybiłaś z głowy ;)

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 21:58
przez Papaveryna
Ja się zastanawiałam właśnie czy jak coś napiszę tutaj mogę i tam sobie to wrzucać :mysli: Oczywiście te grzeczniejsze :P
Chociaż natknęłam się tam na opinię jednej pani odnośnie książki Cunning. Pani napisała, że po lekturze tejże książki jej mózg jest kompletnie wydymany czy jakoś tak. Także widać, że niektórzy się nie krępują :lol:

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 22:04
przez •Sol•
Very możesz ;)
przecież wrzucają recenzje na blogi i na LC. I dopisują czasem że recenzja umieszczona wcześniej na takiej a takiej stronie.

i bardzo dobrze :P nie ma to jak szczera opinia :P

PostNapisane: 6 grudnia 2015, o 23:43
przez Papaveryna
To może ja tę opinię o Pimentel tam podrzucę na próbę. Ona jest w miarę krótka.
duzzza22 napisał(a):A co do Goj widziałam te pseudo zachwycające opinie. :roll: Masakra, to chyba jakieś przyjaciółki jej pisały albo ona sama. :roll:

Najwyraźniej :zalamka: Żałuję, że sama napisałam tam taką bardzo zwięzłą, grzeczną opinię. Powinnam mocniej pocisnąć ;)

PostNapisane: 7 grudnia 2015, o 15:03
przez •Sol•
na przyszłosć się nie szczyp :P chociaż jakąś prawdziwą opinię będzie można poczytać ;)

PostNapisane: 1 stycznia 2016, o 17:30
przez Alias
Duz, nowa książka Zapaty w lutym ;)
i wygląda na to, że kolejny sportowiec ^_^

Obrazek
sneak peek:
"Marry me.”
“What?” It came out of my mouth as surprised and rude as I imagined it did, I was positive of it.
He was on drugs. He was seriously on drugs.
“Marry me,” he repeated himself like I hadn’t heard him the first time.
I leaned back against the kitchen counter, torn between being weak from shock and dumbfounded from how incredulous his statement was, and settled for just staring blankly in the general direction of his hard, handsome face. “You’re on dope, aren’t you?”
“No.” The usually taut corners of Aiden’s mouth relaxed a fraction of an inch; the tension in his body diminishing just a tiny amount but it was enough for me to notice. “You can help me get my residency.”

PostNapisane: 1 stycznia 2016, o 20:01
przez Duzzz
Widziałam zapowiedź, ale tylko z okładką :-D
No ciekawe co to będzie :-D Może się dziać :lol:

Wiesz, że miałam się brać ponownie za Zapatę za te dwie, które mi zostały i straciłam zapał. Obie są ff zmierzchowymi :roll:

https://www.goodreads.com/book/show/261 ... d-malykhin , które kiedyś było The Golden Giants Tour :?

I jeszcze to
https://www.goodreads.com/book/show/13500758-lingus
o tym się wypowiedziała Jessica Clare/Jill Myles
https://www.goodreads.com/review/show/8 ... iew_page=1

Chyba za dużo wiedzy mi szkodzi :evillaugh: Jak mniej wiem tym lepiej mi się czyta takie po fanfictionowe twory, a tak no nie wiem czy się przemogę, ten Pattinson to moja zmora :facepalm:

PostNapisane: 1 stycznia 2016, o 21:06
przez Alias
Na te dwie pozostałe średnio mam ochotę, nie wiem czy w ogóle będę po nie sięgać. O tym, że to ff też chyba nie wiedziałam :mysli:
Ta nowa może być dużo bardziej interesująca :), chociaż żadnego info na jej temat...

PostNapisane: 1 stycznia 2016, o 23:42
przez Duzzz
A ja nawet byłam skłonna przeczytać, poszłam na GR tylko sprawdzić, w którym to porno miało być, żeby jednak to sobie podarować, a tu info o ff zmierzchowym napotkałam :ohlala: I te podobieństwa wyglądowe mnie przeraziły :giveup:

Zerkałam wcześniej na GR, nie widziałam tam jeszcze blurba, pewnie bardziej pod koniec miesiąca będzie coś więcej wiadomo :wink:
I tak ten futbolista mnie kusi :-D Zapowiada się ciekawy motyw. Mam tylko nadzieję, że to będzie miało z 400-500 stron :mrgreen:

Kochana, a trafiłaś ostatnio na coś godnego uwagi? :wink: