Jak rozumiem, rozmawiamy o ulubionych tomach SoLL Sandemo, tak?
No to dla mnie Martwe wrzosy, Ślady szatana (tak mnie zaintrygował ten powrót do pierwotnej natury
), Córka hycla na pewno i nie wiem, co jeszcze, bo nie pamiętam w sumie innych części za dobrze
Będę sobie musiała przypomnieć, może w Boże Narodzenie