Teraz jest 24 listopada 2024, o 01:56

Harlequin Światowe Życie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 9 czerwca 2011, o 13:23

Podsumowując:
Jeśli jesteśmy młodsze to mężczyzna musi byś trochę starszy a bohaterka nie za stara czyli... w grę wchodzą nasze wewnętrzne pragnienia i marzenia...


Odpowiadając na pytanie AGREST. Zawsze zwracam uwagę na wygląd, po to abym mogła wyobrazić sobie bohaterów i cóż przyznam się wolę brunetów (w książce i w realu) ale inni też mogą być. Nie gardzę książką jeśli bohater jest np.rudy

Jeszcze daleko mi do magicznej 30-tki więc wolę starszych bohaterów a młodsze partnerki. Czy się utożsamiam...?
pewnie tak, po cóż czytać romanse jeśli nie po to aby przeżyć (odczuć0 prawdziwą miłość (w książkach ona zawsze jest prawdziwa)

MORANGO: Mam tak samo, szczególnie gdy polubię bohaterów.
Bardzo mnie cieszy, że przeważają bruneci :look_down:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 9 czerwca 2011, o 21:23

Zgadzam się :) mnie się np podoba różnica wieku między bohaterami, ale bez przesady. Często bohaterki maja po 23-24 lata, z zachowują się jak doświadczone przez życie, wszystkowiedzące itd.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 10 czerwca 2011, o 01:12

Często bohaterki maja po 23-24 lata, z zachowują się jak doświadczone przez życie, wszystkowiedzące itd.


Też to zauważyłam. Osoby piszące romanse raczej są doświadczonymi kobietami niż młodziutkimi dziewczynami, dopiero wchodzącymi w życie. Piszą więc ze swojej perspektywy. :wink:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 10 czerwca 2011, o 01:35

udało się tej od Umowy z wiatrem .... bohaterka ma tam 22 lata ale połowa to opieka nd nieprzystosowana matką i nieletnią siostrą .. wybroniła się

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 10 czerwca 2011, o 08:39

Także zwróciłam na to uwagę...
Trudno żeby autorka jako już doświadczona kobieta potrafiła stworzyć bohaterkę odpowiednią do jej wieku.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 10 czerwca 2011, o 09:14

Jak jest doświadczoną kobietą, a do tego pisze książki, to chyba można od niej tego oczekiwać :P
(inna sprawa, czy naprawdę wszyscy chcą czytać o autentycznym stanie psychicznym przeciętnej dwudziestolatki ;) )
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 10 czerwca 2011, o 10:07

Masz rację ale nie można oczekiwać że kobieta w pewnym wieku będzie potrafiła myśleć jak dwudziestolatka, taka w pierwszej połowie dwudziestki.

Inna sprawa, że pisarka powinna umieć dobrze napisać książkę albo nie pisać na takie tematy
Druga rzecz jest taka, że pewnie oczekujemy młodych kobiet, które potrafią myśleć jak dojrzałe i mądre kobiety.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 10 czerwca 2011, o 16:21

Wiedźma Ple Ple napisał(a):udało się tej od Umowy z wiatrem .... bohaterka ma tam 22 lata ale połowa to opieka nd nieprzystosowana matką i nieletnią siostrą .. wybroniła się

Agrest napisał(a):Jak jest doświadczoną kobietą, a do tego pisze książki, to chyba można od niej tego oczekiwać :P
(inna sprawa, czy naprawdę wszyscy chcą czytać o autentycznym stanie psychicznym przeciętnej dwudziestolatki ;) )

może stąd dramatoza]y częste i unieszczęśliwienie bohaterki do bólu ;) metoda na palmer zdaje się mieć sens, acz pokrętny... :hahaha:
pamiętam, że ktoś narzekał na zbytnią dojrzałość niekiedy dzieciaków w fabułach. mnie to nigdy nie raziło...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 10 czerwca 2011, o 19:37

A to ja chyba, bo w jedynej Small co akurat wtedy czytałam była sześciolatka, która niemalże zarządzała domem ;)

I ja wolę HŚŻety bez szejków ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 10 czerwca 2011, o 20:00

Pociesz sie Jadziu,że u Small już dziesięciolatki są gotowe do zamążpójścia.Co to wobec tego za wyzwanie dla sześciolatki zaledwie marne zarządzanie majątkiem :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 10 czerwca 2011, o 20:12

I jeszcze nie znoszę, jak bohaterki są nieudolne, nieinteligentne, proste, nijakie, bez charakteru.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 czerwca 2011, o 00:24

hm, kto gdzieś niedawno pisał, że nie przepada za mało kobiecymi czyli za silnymi bohaterkami? ^_^
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 11 czerwca 2011, o 00:57

Jadzia napisał(a):A to ja chyba, bo w jedynej Small co akurat wtedy czytałam była sześciolatka, która niemalże zarządzała domem ;)

I ja wolę HŚŻety bez szejków ;)
Stangreta Jaśnie Pani poczytaj .... :wink:

Pociesz sie Jadziu,że u Small już dziesięciolatki są gotowe do zamążpójścia.
Janowabezziemi Izabela miała lat 12 i zadziwiała swoim entuzjazmem wobec hmm... stanu małżeńskiego :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 11 czerwca 2011, o 15:42

tyż fakt :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 11 czerwca 2011, o 18:13

u Small pamiętam ciężarną ośmiolatkę :missdoubt:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 11 czerwca 2011, o 23:51

Kurcze, ja Small sporo czytałam, ale na te co ciekawsze chyba jednak nie trafiam. :rotfl:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 12 czerwca 2011, o 09:56

Kawka napisał(a):Kurcze, ja Small sporo czytałam, ale na te co ciekawsze chyba jednak nie trafiam. :rotfl:



a może to ja coś źle pamiętam? :P coś mi świta, że jedna z dziewczyn miała tam na imię Morag
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 13 czerwca 2011, o 16:02

Levanda napisał(a):I jeszcze nie znoszę, jak bohaterki są nieudolne, nieinteligentne, proste, nijakie, bez charakteru.


Także nie lubię gdy są słabe i bez charakteru!
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 16:08

a gdzie niby takie macie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 13 czerwca 2011, o 16:11

W paru harlequinach się znajdą
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 czerwca 2011, o 16:16

a fakt :smile2:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 13 czerwca 2011, o 16:37

w HQ wszystko się znajdzie :rotfl:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2011, o 21:39

Jest pare takich słabych romansideł. Tragedia! Przez całą książkę nawet się nie pocałują, a potem weselicho :missdoubt:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 14 czerwca 2011, o 13:41

Brak pocałunku nie jest najgorszy, brak w ogóle wzajemnego pociągu jest okropny. :rotfl:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 14 czerwca 2011, o 13:51

a to tez nie takie pewne, Heyer jest często o to oskarżana a tymczasem dla mnie az się roi od podtekstów :)
U Hawksley tez niby nie widać a jednak bardzo daje rade ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość