Nieśmiało zgłaszam, że dołączyłabym do słownika hasło: pigmalion. Mamy nawet taki motyw, ale dla mnie nie jest on dość jasny w kontekście romansów i chyba nie jestem w tym odosobniona.
Kiedyś dawno temu któaś z dziewczyn mi to tłumaczyła, ale nie mam pojęcia gdzie to było. Może warto by umieścić to hasło w słowniku, żeby było wiadomo gdzie szukać w przyszłości.
Kiedyś dawno temu któaś z dziewczyn mi to tłumaczyła, ale nie mam pojęcia gdzie to było. Może warto by umieścić to hasło w słowniku, żeby było wiadomo gdzie szukać w przyszłości.
i stąd metafora. Wyjaśniłam w słowniku no bo jednak się może pojawić wątpliwość. ALE przeredagowanie/zmiana+opisy motywów są w planie dalszym, będziemy nad tym myśleć i rozmawiać, bo wydaje mi się że w niektórych kwestiach trochę trzeba odświeżyć.
uprzedzam
Za to staram się wszystkie przeczytane książki "motywować", więc materiału do pracy nie braknie w najbliższym czasie. No i dumna jestem z uzupełnienia wątku polskiego. Jeśli ktoś wyrzuci to, co tam jest, to pogryzę osobiście, bo się namordowałam, żeby to odkopać i pouzupełniać.