Teraz jest 11 października 2024, o 16:11

Prace nad Słownikiem Terminów i Skrótów Romansoholicznych

Propozycje do spisów i list motywów, serii, podgatunków, terminów romansoholicznych
Pomoc!

Regulamin działu
Kontakt z Moderatorkami WARSZTATU: TUTAJ
Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:03

Właśnie. Podział na Young i New Adult to podział wiekowy, a nie tematyczny bo to nie reguła.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 maja 2016, o 16:04

KatiaBlue napisał(a):no i to jest Young Adult

Mnie się również cały czas wydaje, że Morze spokoju to jest Young Adult.

Co do zniesienia ram wiekowych - jak będziemy wtedy te dwa nurty różnicować? Że to jest o tym i o tamtym, a drugie o tamtym i owym?
W sumie może i da się w taki sposób, ale ja chyba wolę mieć ten wiek jednak podany :red:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:06

Ja bym dała YA 15-18/19 (tak jak się liceum kończy) a New Adult 18/19-25

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:13

usunięcie ram wiekowych w ogóle nie podlega dyskusji. Nawet nie próbować proszę :P
możemy omówić jakie mają być to ramy, myślę jednak że YA 14-19, NA 19-25 jest jak najbardziej ok. Rozróżnianie po zaawansowaniu traum czy inicjacji seksualnej to jest niemądry pomysł. Mogę podać przykłady na dziewice w NA. A kto się zgodzi na włożenie Kennedy do YA? Nie ja ;)
Papaveryna napisał(a):Mnie się również cały czas wydaje, że Morze spokoju to jest Young Adult.
i bardzo dobrze Ci się wydaje ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 23 maja 2016, o 16:15

Nie zgodze sie z wami. Ramy moga zostac jesli sie tak upieracie ale podstawowa roznica miedzy NA i YA to wlasnie demony przeszlosci. Wiec sorry ale trauma jak przezyja Nastya w morzu Spokoju to takie NA ze az boli... podobnie zreszta z hopeless.
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:20

Zgadzam się z Sol, jest cała masa typowych New Adult z dziewicami, które rozpoczynają swoje życie seksualne i nie można tego nazwać Young Adult. A mniej poważna tematyka YA wynika właśnie z młodego wieku...

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 maja 2016, o 16:20

Morze spokoju to YA. Bohaterowie, a na pewno bohater ma na początku lat 17, w książce ma 18 urodziny. Tu też jest jeszcze szkoła średnia. Chodź on już jest samodzielny, ona na swój sposób też.
Hopeless, nie pamiętam, bo tam jest zamieszanie odnośnie jej wieku, przez tą ciotkę, która jej to zmieniła. Jednak to też jest szkoła średnia.
I nawet znajdują się konkretne motywy/tematy przypisane do YA czyli pierwsze doświadczenia erotyczne, pierwsze miłości wymienione wyżej przez Tully :wink:
Kolejne potwierdzenie np. na lubimyczytać obie książki są w Literaturze młodzieżowej.
Jeszcze jedne przykład, klasyfikacja biblioteczna, czwarty poziom czyli literatura młodzieżowa.
Może to być graniczne, ale przypisane jest w obu przypadkach do literatury młodzieżowej.
KatiaBlue napisał(a):Właśnie. Podział na Young i New Adult to podział wiekowy, a nie tematyczny bo to nie reguła.

Dokładnie.
To od wieku się zaczyna reszta.
Zresztą na blogu, który Tully wrzuciła jest też o tym mowa. To on pada na początku, później są dopiero przypisane najczęstsze motywy/tematy, które dana grupa wiekowa skupia.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:22

sorry ale większość decyduje ;) a ostatecznie wychodzi na to że jednak nikt nie zgadza się z tym że licealistów wrzucamy do NA. Bez wyjątku.
Nie zgadzam się na tak drastyczne zmiany wprowadzające w błąd.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:22

duzzza22 napisał(a):Morze spokoju to YA. Bohaterowie, a na pewno bohater ma na początku lat 17, w książce ma 18 urodziny. Tu też jest jeszcze szkoła średnia. Chodź on już jest samodzielny, ona na swój sposób też.
Hopeless, nie pamiętam, bo tam jest zamieszanie odnośnie jej wieku, przez tą ciotkę, która jej to zmieniła. Jednak to też jest szkoła średnia.
I nawet znajdują się konkretne motywy/tematy przypisane do YA czyli pierwsze doświadczenia erotyczne, pierwsze miłości wymienione wyżej przez Tully :wink:
Kolejne potwierdzenie np. na lubimyczytać obie książki są w Literaturze młodzieżowej.
Jeszcze jedne przykład, klasyfikacja biblioteczna, czwarty poziom czyli literatura młodzieżowa.
Może to być graniczne, ale przypisane jest w obu przypadkach do literatury młodzieżowej.
KatiaBlue napisał(a):Właśnie. Podział na Young i New Adult to podział wiekowy, a nie tematyczny bo to nie reguła.

Dokładnie.
To od wieku się zaczyna reszta.
Zresztą na blogu, który Tully wrzuciła jest też o tym mowa. To on pada na początku, później są dopiero przypisane najczęstsze motywy/tematy, które dana grupa wiekowa skupia.

Dokładnie, bo problemy wynikają z wieku

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:24

jeśli są jakieś wyjątki że laska z YA ma problemy takie jak ktoś starszy to jest indywidualny przypadek. Klasyfikacja wiekowa idzie oraz że tak powiem szkolna.

To tyle w temacie według mnie.
Mogę jedynie dodać jeszcze jakieś motywy występujące lub rozszerzenie definicji, zmian drastycznych jak wspominałam nie będzie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 maja 2016, o 16:26

tully napisał(a):Wiec sorry ale trauma jak przezyja Nastya w morzu Spokoju to takie NA ze az boli... podobnie zreszta z hopeless.

Ej, ale to chyba nie dzieli według tego, kto ma gorsze traumy.
W sensie to, że bohaterce nastoletniej przydarzyło się coś strasznego automatycznie nie robi z niej New Adulta.

No nie???

W mojej głowie zapanował jeszcze większy chaos niż mam normalnie :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:27

Ciężka tematyka Morza czy Hopeless to tak jak mówi Sol wyjątek od reguły.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:28

no tak ;) napisałam to przed chwilą :P

Very, w słowniku jest dobrze, tego się trzymaj ;)

Gwiazd naszych wina to klasyczne YA, a traumy są że tak powiem lekko geriatryczne. Czy to czyni z niej melodramat? Romans dramatyczny, współczesny z dramatem czy jak zwał?
No nie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:30

Tak samo jakby ośmiolatka została zgwałcona, nie czyni to z tego New Adult

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:32

w nazwie gatunku mamy określenie wieku. Więc tu naprawdę nie ma co cudować z poziomem straumatyzowania.
Jedynie możemy się zastanowić nad tym czy granicy nie przesunąć o rok w tę czy we w tę.

A to co Katiu piszesz to będzie chyba w ogóle poza romansami ;) jako dramat czy co ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:34

Niekoniecznie :P Ale to był przerysowany przykład... równie dobrze mogłam napisać trzynastolatka której zdarzają się miłostki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 23 maja 2016, o 16:35

Dla mnie YA to np caly Green. Tam nie ma traum z przeszlosci to czysta kartka ktora sie zapisuje pierwszymui doswiadczeniami w milosci erotyce i poszukiwaniu siebie.
To normalne problemy nastolatkow nie Traumy !!!
Jak mozecie do tego worka wrzucic Nastye i Sky? To sa wedlug was normalne problemy z jakimi wchodzi sie w doroslosc?
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:37

skrajności :P
nie no ale 13 teoretycznie jeszcze można by podciągnąć pod te YA. Takie wczesne YA ;)
tak gdybam :P

Tully, czy według Ciebie każdy człowiek w wieku 18-25 miewa takie problemy jak gwałt, znęcanie się psychiczne i fizyczne?
Proszę Cię. Ty masz swoje zdanie na ten temat ale nie oznacza że ono musi się zgadzać z definicją gatunku. To że Ty szukasz takich książek nie oznacza że tak jest i być musi.
A nie każdy autor piszący YA musi traumatyzować.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 16:39

wiedzmaSol napisał(a):skrajności :P
nie no ale 13 teoretycznie jeszcze można by podciągnąć pod te YA. Takie wczesne YA ;)
tak gdybam :P

No ale trauma wybitnie z NA rozumowaniem tully

wiedzmaSol napisał(a):Tully, czy według Ciebie każdy człowiek w wieku 18-25 miewa takie problemy jak gwałt, znęcanie się psychiczne i fizyczne?
Proszę Cię. Ty masz swoje zdanie na ten temat ale nie oznacza że ono musi się zgadzać z definicją gatunku. To że Ty szukasz takich książek nie oznacza że tak jest i być musi.
A nie każdy autor piszący YA musi traumatyzować.

Powiedzmy sobie szczerze, że są też NA o dupie Maryni

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:41

jak w każdym gatunku.
Ale jak w każdym gatunku są poruszane różne zagadnienia.
nie naprawdę, klasyfikowanie do gatunku po takich motywach gdy klasyfikacja jest wiekowa to jakaś paranoja. Ta dyskusja niczego nie wniesie bo ja definicji nie zmienię. Nie i już. Nie tak drastycznie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 23 maja 2016, o 16:52

co tu daleko szukac, popatrzcie na goodreads:
NA
YA

nikt me nie wmowi ze hopeless to YA...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 16:59

Morza spokoju tam jakoś nie widzę. Hopeless może być po bohaterze zakwalifikowane do NA lub też jako seria. Nie wiem nie czytałam, ale weź pod uwagę że to też wprowadzają ludzie.

Ward w empiku też leży na literaturze młodzieżowej. Czy to czyni ją literaturą dla starszych dzieciaków? Serio?

Nie zmienię. Nie ma opcji, chociażby dlatego że takie definicje utarły się na forum, a słownik tworzymy dla siebie, by w razie niewiedzy mieć podporę. Romans Ewowy, albo HEA nie jest raczej ogólnie stosowanym wyrażeniem. Polecanka to też dla nas coś co znaczenie ma, a ktoś z boku patrzący może nie ogarnąć.
Więc tworzymy definicje własne. Same je piszemy, redagujemy i opisujemy. Konsultujemy się ze sobą. I decydujemy demokratycznie a jak widać jest raczej jednogłośnie mówione jak ma być.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 17:00

A tu masz twoje ulubione Lubimy czytać:
http://lubimyczytac.pl/ksiazki/polka/37 ... ng-adult/2

na takich stronach użytkownicy sami sobie przydzielają książki do półek, więc na to bym nie patrzyła jak na pewnik, że książka na pewno należy do tego gatunku

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 maja 2016, o 17:06

według tego Webber i Lynn to YA. A to przecie NA jak się patrzy ;)

portale jak GR, LC BBN są tworzone przez ludzi. Słownik też jest tworzony przez ludzi - nas.
Subiektywność i demokracja. Może i te definicje muszę dodać do słownika bo chyba nie każdy je zna :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 maja 2016, o 17:09

Właśnie dlatego to pokazałam. Ludzie mają fanaberie!
Dokładnie. Chociaż na forum niech będzie demokracja.
A zapisz Sol :D może się przyda :D

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat: Romansoholiczne Listy i Spisy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość