przez Berenika » 28 listopada 2010, o 18:18
Swoją drogą, obserwuję tendencję do uogólniania. Może pójść w kierunku motywy ogólne - motywy szczegółowe? I wtedy byłby Romans w pracy jako ogólny, a Szef i sekretarka/asystentka; Komendant i posterunkowa, Dyrektor i robotnica? Tylko problem z płcią, bo takie ujęcie sugeruje, że to mężczyzna jest na wyższym stanowisku. Poza tym przy ujęciu Romans w pracy gubimy gdzieś tę zależność podwładna - szef, bo romansować mogą też koledzy na równorzędnych stanowiskach.