Tam nieśmiałe od razu. Przezorne
No tacy faktycznie bez tytułu czy wysoko postawionej rodziny. Jak się jakiś złodziej trafi albo inny jakiś delikwent. Oczywiście, ograniczenie raczej do Anglii i okolic, bo Dziki Zachód (USA) sam w sobie zapewnia <span style="font-style: italic">zwyczajnych</span> bohaterów.
Dwaj mi tacy przychodzą do głowy na chwilę obecną
<span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Ku światłu" - Brockway Connie</span></span>
Bohater jest sierotą <span style="font-style: italic">uznaną</span> przez wysokiej rangi pracownika rządu za nieślubnego syna. Pracuje jako szpieg. Tu akurat ma złapać słynnego złodzieja.
<span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Kłamstwa w blasku księżyca" - Quick Amanda</span></span>
Bohater pochodzi z rodziny oszustów. Jako dziecko znalazł się na ulicy. Jest detektywem - włamywaczem.