Teraz jest 16 września 2024, o 21:45

Prace nad Słownikiem Terminów i Skrótów Romansoholicznych

Propozycje do spisów i list motywów, serii, podgatunków, terminów romansoholicznych
Pomoc!

Regulamin działu
Kontakt z Moderatorkami WARSZTATU: TUTAJ
Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 12 września 2014, o 22:52

To świetnie :)

Nad Badassem myślę. Tylko nie mogę się zdecydować, który najlepiej nadaje się do zdefiniowania :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2014, o 00:28

Dodałam dylogię z kosmetycznymi poprawkami. Bo tak było ok ;)

Myśl ;) jak coś wymyślisz mów, będziemy wklejać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 13 września 2014, o 10:44

Ja się poddaję. Gdybym wiedziała, że taką lawinę wywoła zaproponowanie terminu, którego sama używam, to bym się nie męczyła nad opisem.

Agrest - czyli tak, najpierw powinnam uzywać go ja, w razie pytań wyjasniac kazdej osobie, co ten termin znaczy i gdyby przypadkiem się przyjął, to wtedy robić jego opis? Czy jak? Zrobić hasło na wikipedii? napisać ileś recenzji na internecie użyciem terminu "Werteryk"? NAgrywać może rozmowy ze wskazaniem konkretnych przypadków? Bo już nie wiem, czego oczekujesz. Twoje argumenty zwyczajnie do mnie nie trafiają.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2014, o 10:49

Zefirku, a ja Cię poproszę żeby jednak to wstawić w skrócie ;) Albo zrobić jak Fanka mówiła, w pierwszym zdaniu krótka charakterystyka a potem całe rozwinięcie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 13 września 2014, o 12:08

wiedzmaSol napisał(a):Dodałam dylogię z kosmetycznymi poprawkami. Bo tak było ok ;)

Myśl ;) jak coś wymyślisz mów, będziemy wklejać ;)

Dzięki kochana :)

Do Norki, SEP, Palmerki można znowu podpiąć link z autorskiego, np. pierwszy post.
Tam gdzie pojawia się literka S w tytule zostało S-Ś.

Jak dla mnie ta def. śfini jest mało przejrzysta :mysli: 'poenterowałabym' tam troszkę.

fanka76 napisał(a):Mam taką propozycję aby słownik był przejrzysty moze po hasle wytłuszczonym drukiem wyjaśnienie skrótowe i później normalnie całą reszte. Jeśli ktos będzie potrzebował krótkiego wyjaśnienia przeczyta tą krótką notkę jak będzie potrzebował lub chciał bo go hasło zainteresuje całą resztę . Co wy na to ?

Może właśnie zrobić akapit odstępu i dalszy ciąg definicji niżej.
Hmm może też ogólnie między hasłami zrobić akapit odstępu jak to jest w literce U. Chyba lepiej wygląda.

Co do Werteryka/werteryczki to można wrzucić w słownik np.
Werteryk/Werteryczka - nazwa oczywiście wzięta od "Cierpień młodego Wertera". Jest to osoba, która zakochuje się stosunkowo łatwo, aczkolwiek wynika to raczej z wmówienia sobie uczucia do danej osoby, niż z jego faktycznego zaistnienia.

I dalej napisać Więcej na ten temat TU. Pod Tu wrzucić link gdzie będzie się pojawiać temat z esejem Zeph?
Nie byłoby tak lepiej?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2014, o 12:18

Nie zauważyłam tego S - Ś. Robiłam to wczoraj po 22 i już tak mi się rozmazywało. Zaraz poprawię ;)
Dobra, do autorek zaraz podepnę linki.

Śfinię zaraz też spróbuję zredagować, spójrz za jakiś czas czy będzie lepiej ;)

pomysł z odnośnikiem mi się podoba. O czymś takim myślałam, tylko żeby Zeph może tą swoją pracę wkleiła w ten temat co mówiła Frin. Będzie i w słowniku i w dyskusjach gdzie będzie można i dopowiedzieć i dopytać.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 13 września 2014, o 12:40

duzzza22 napisał(a):Co do Werteryka/werteryczki to można wrzucić w słownik np.
Werteryk/Werteryczka - nazwa oczywiście wzięta od "Cierpień młodego Wertera". Jest to osoba, która zakochuje się stosunkowo łatwo, aczkolwiek wynika to raczej z wmówienia sobie uczucia do danej osoby, niż z jego faktycznego zaistnienia.

I dalej napisać Więcej na ten temat TU. Pod Tu wrzucić link gdzie będzie się pojawiać temat z esejem Zeph?
Nie byłoby tak lepiej?


Tak by rzeczywiście mogło być, aczkolwiek to nie zmienia faktu, że i tak musiałabym przeredagować całą definicję na dokładniejszą... chociaż może pozostawienie tu pola pod dyskusję byłoby faktycznie lepszym rozwiązaniem. Natomiast do fragmentu słownikowego trzeba dodać, że jest to osoba często dotknięta zaburzeniami typu depresja lub borderline. A do tej długiej definicji muszę jeszcze coś dopisać, ale to w sumie może być później.
Aha, i werteryk to nie jest osoba uprawiająca stalking (to też musiałoby się znaleźć w słowniku). To jest istotna informacja o której zapomniałam wspomnieć. Też to potem umieszczę. No dobra, to w jakim dziale zamieścić całość?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2014, o 13:58

Zefirku, to na spokojnie pomyśl co ma być w definicji co w rozwinięciu. Rozwinięcie myślę że tu jak mówiła Frin: viewforum.php?f=74
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 13 września 2014, o 14:34

Dobra, całość już wklejona. A definicja wyglądałaby chyba tak:

Werteryk/Werteryczka - nazwa oczywiście wzięta od "Cierpień młodego Wertera". Jest to osoba, która zakochuje się stosunkowo łatwo, aczkolwiek wynika to raczej z wmówienia sobie uczucia do danej osoby, niż z jego faktycznego zaistnienia. Jest to osoba często dotknięta zaburzeniami typu depresja lub borderline. Werteryk/Werteryczka nigdy nie uprawia stalkingu.

Może być?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2014, o 14:45

Tak ;)
ale przeczytałam Twój artykuł i w definicji brakuje mi jednej rzeczy. Ta osoba się może nie tyle zakochuje w kimś, tylko czuję potrzebę bycia zakochanym i w tej potrzebie się zakochuje. Tylko się jeszcze zastanawiam czy mam rację i jeśli tak to jak to ująć.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 13 września 2014, o 14:56

Z werterykiem to jest tak - potrzebuje bliskości i czuje potrzebę bycia zrozumianym. Jeżeli spotka osobę, która jest przyjaźnie nastawiona i z którą się dogaduje, to szybko wmawia sobie, że to jest coś więcej, niż tylko znajomość/przyjaźń i zaczynać chcieć więcej tej drugiej osoby wmawiając sobie, że chodzi o tę drugą osobę a niego o niego samego. Nie wiem szczerze mówiąc co by zrobił werteryk, gdyby się okazało, że druga osoba jest rzeczywiście w nim zakochana. POdejrzewam, że ostatecznie taki związek i tak by się rozpadł, bo werteryk robiłby po prostu za dużo. W kazdym razie tak wynika z mojego doświadczenia z osobami tego typu ;) Ale wiadomo, że są przypadki i przypadki :) Dopiszę to ;)

Zastanawiam się, czy nie byłoby dobrze też dla rozróżnienia podać tekstu na temat stalkingu albo chociaż definicji choćby z wikipedii, żeby było wiadomo, że werteryk to zdecydowanie inny typ.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 września 2014, o 15:01

No ja doświadczenia z takimi ludźmi nie mam, jedynie co poznałam Wertera na j. polskim ;)
Tak mi się nasunęło i dlatego pytałam ;)

ale ok, zostawiam tak jak napisałaś.
Stalkera możemy podlinkować, ale opisywać w słowniku chyba nie. Zrobię odnośnik do wikipedii.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 września 2014, o 16:40

Dziewczyny, podlinkowałam autorki, wyenterowałam hasła, usunęłam podpisy, żeby było przejrzyściej.
Spójrzcie co jeszcze. Co dodać? Co poprawić?
Pomysły, pomysły ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 września 2014, o 14:36

SEP umknęła z linkiem jeszcze :mysli:
Tego Badassa Ci jeszcze podrzucę. Jak nie zapomnę to jeszcze dziś :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 września 2014, o 14:45

a okej. Zaraz to poprawię.
Badassa rób, jak zrobisz to daj, spokojnie ;)

czekam jeszcze na jedno od Aniołka, ale bez spiny.

Może jeszcze ktoś coś? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2014, o 11:49

Dziewczyny umieściłam POV w słowniku:
POV - Point Of Viev, punkt widzenia. W książkach pisanych w 1os. l. p. spotykamy się właśnie z POV. Może być to punkt widzenia jednego bohatera/bohaterki, albo np. rozdziałami na zmianę, raz opowiada pani A. a w kolejnym pan B.

czy coś dodać? Jasne to jest w miarę?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 26 września 2014, o 12:00

Tylko w pierwszej? Dziś chyba większość romansów pisana jest z konkretnych punktów widzenia (na zmianę rzecz jasna), a w trzeciej osobie, tzw. deep POV. Oczywiście nie wszystkie, zdaje się że Norka skacze po perspektywach. Chyba że to jakieś specyficznie polskie użycie tego określenia.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2014, o 12:03

nie, chcę żeby było pełne, ale nie wiedziałam że POV dotyczy też narracji 3os.
Dopiszę że ma to swoją nazwę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 września 2014, o 12:13

A czy musimy używać terminów po angielsku?
Nie wystarczy nam "narrator", "narracja", "narrator wszystkowiedzący" itd?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 26 września 2014, o 12:21

Ja proponuje zamieścić zamienniki tam, gdzie jest możliwość, żeby była możliwość używania zarówno polskich jak i angielskich zwrotów - jak komu wygodnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 września 2014, o 12:24

To bardzo dobry pomysł.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59463
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2014, o 12:40

ale słuchajcie, po polsku wiadomo co znaczy jaki narrator ;)
a o POV już kilka osób pytało dlatego wrzuciłam.
I tak używamy tego co nam wygodniej, jak np IMHO. Jeśli ktoś chce pisze że moim zdaniem itp, a jak ktoś napisze IMHO to żeby nie pytać za każdym razem co znaczy jest w słowniku ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 września 2014, o 13:03

A nie starczyłoby w takim razie:
POV (Point of View) = narrator
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 26 września 2014, o 13:56

Tylko, że tu chyba chodzi o sposób narracji, jeśli dobrze zrozumiałam, a nie o narratora jako takiego. Nie ma co kombinować - niech zostanie tak, jak jest.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 września 2014, o 13:58

To może:
POV (Point of View) = punkt widzenia, sposób narracji
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Warsztat: Romansoholiczne Listy i Spisy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości