Zgłoś, w jakiej KSIĄŻCE można znaleźć dany MOTYW

przez **ewa.p** » 10 maja 2010, o 13:42

do motywu "erotyka" mozna by dodac książki Robin Schone

przez **Agaton** » 10 maja 2010, o 15:17

Uhm, wiem, wiem Obrazek

Wczoraj już było późno, więc dałam tylko to, co Basik wrzuciła. A jakie jeszcze tytuły/autorki? Czekam na propozycje Obrazek

przez **basik** » 10 maja 2010, o 20:22

kiedyś Frinn zaproponowała Christine Feehan, ukazała się chyba tylko 1 książka Mroczny książe, ale ja tego nie czytałam, bo to wampiry, ale recenzja w Biblionetce wskazuje, że seksu jest az za dużo

może któraś z Was czytała i się wypowie, czy pasuje do erotyki

przez **asiunia31** » 10 maja 2010, o 20:55

Seksów trochę jest, ale ja bym tego w tym motywie nie umieściła. Ale może ja mam do tego zbyt liberalny stosunek Obrazek

Niech inni zabiorą głos

Ja proponuję do tego tematy knigi Erici Jong.

przez **basik** » 10 maja 2010, o 21:16

a konkretnie Asiunia które tytuły

przez **Fringilla** » 10 maja 2010, o 21:18

Feehan erotyką bym klasyczną nie nazwała, z drugiej strony twórczość meyer jakoś tak z porno mi się kojarzy, chociaż golizny nawet nie ma Obrazek

z drugiej strony: czy Jong to romanse pisze?

bo jak dla mnie wątek miał być dla romansów z powyżej przeciętnej (<przeci>) dawką scen, tudzież scen detalicznie rozbudowanych. i wtedy by się Feehan "kfalifikowała"...

przez **asiunia31** » 10 maja 2010, o 22:07

Wszystko zależy od definicji romansu Obrazek

Nie będę się upierać, bo to sprawa oceny subiektywnej.

Które konkretnie tytuły? Na pewno cykl Isadora Wing, czyli: Strach przed lataniem, Jak ocalić swoje życie, Spadochrony i pocałunki, Babski blues. Oraz Skok Safony.

To może bardziej literatura feministyczno - kobieca, niemniej jednak, jeśli rozpatrujemy to w kontekście skomasowania scen erotycznych, na pewno bym to włączyła. Ale nie upieram się.

przez **Agaton** » 10 maja 2010, o 22:13

Ja nie czytałam, więc pojęcia nie mam. Tylko te książki Schone znam Obrazek

Czekam na propozycje zorientowanych, bo ja zielona jestem, jak szczypiorek na wiosnę Obrazek

przez **Fringilla** » 10 maja 2010, o 22:39

no właśnie mi pod zaangażowaną obyczajówkę bardziej podchodzi...

ok, znowu będą włosy w ćwiartki: a może pierwszy temat "romansowy" a oddzielnie "powieść+erotyka" po prostu?

przez **Liberty** » 11 maja 2010, o 00:19

To jest jakieś wyjście. Albo jako podpunkt, a nie osobna kategoria.

Feehan ma sceny, w dużych ilościach, ale nie jakoś kontrowersyjne. Może przy tytułach dorzucać, że np. Coulter jest gorąca ale już Schone czy Rice są bardzo ostre i mogą budzić kontrowersje?

przez **Agaton** » 11 maja 2010, o 00:44

Eee, to od tego są już te płomienie, moim zdaniem. 4 dostają kontrowersyjne dzieła. Po co się jeszcze rozdrabniać Obrazek

A w samym punkcie 9 można zrobić podpunkty na romans i nie - romans. Taki mój pomysł Obrazek

przez **Liberty** » 11 maja 2010, o 00:54

Kurczę, zapomniałam o płomieniach Obrazek

przez **Fringilla** » 11 maja 2010, o 00:56

niech lądują od 3 wzwyż, o ile seks jest nie tyle "ubogacajacy"... eee... duchowo... co stanowiącym trzon fabuły - tych tytułów po prostu bys się nie dało ocenzurować bo by zostało null kartek Obrazek

przepraszam,ale ja szybciej Laurens niż Feehan sobie wyobrazam z wywalonymi scenami...

przez **Agaton** » 11 maja 2010, o 01:02

Ja, z opowiadań (Bo Feehan niet), też doszłam do takiego wniosku Obrazek

I zgadzam się z takim podejściem do sprawy. Chociaż, czasem książka pełna seksów jest, a dałoby się ją stworzyć bez Obrazek

przez **ewa.p** » 11 maja 2010, o 13:32

do tej erotyki to można by jeszcze dorzucić powieści Jackie Collins,scen ci u niej sporo

przez **Liberty** » 11 maja 2010, o 14:49

Ja bym dorzuciła Brendę Joyce ("Zdobywca" i "Kochankowie i kłamcy"), J.R.Ward (wyjdzie niebawem), I. Johansen (to, co wyszło w Da Capo), za Laurens też głosuję (coś ostatnio porzyczyłam i nawet nie takie głupie, a sceny gorące że ho ho ), B. Small (tytułami nie rzucę, bo ja się tej pani boję) i Liz Carlyle. A i jeszcze A. Nin "Delta Wenus" i "Małe ptaszki".

przez **Agaton** » 11 maja 2010, o 15:39

Ale z Carlyle to też konkretne tytuły, bo, przykładowo, między "Piękną jak noc" a "Diabłem wcielonym" taaaka przepaść Obrazek

Podobnie z propozycjami Laurens Obrazek

A obok książek zawsze można te płomienie dopisać, żeby nie było żadnych wątpliwości.

To wymyślać, proszę. Wpisze się niedługo Obrazek

przez **basik** » 11 maja 2010, o 20:03

Kraje egzotyczne

Duma i namiętność - Fern Michaels, Brazylia, XIX w.

dodane - dziękujemy

przez **Agaton** » 12 maja 2010, o 00:19

Mam taką małą prośbę. Jakby faktycznie dopisywać płomienie przy tych propozycjach do motywu Ostrożnie: erotycznie. Jak sama Liberty zauważyła, są sceny i sceny. Udało mi się na necie wywiedzieć, że: "Małe ptaszki" to czternaście krótkich opowiadań, nowel właściwie, które z braku innej możliwości zaklasyfikowałam jako "romans", chociaż tak naprawdę jest to po prostu czysta erotyka, ocierająca się o pornografię.

Nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości, ale mała legenda byłaby z pewnością pomocna Obrazek

przez **Liberty** » 12 maja 2010, o 00:36

Nin pisała erotykę. Do porno temu daleko, bo styl Nin to górna półka. Sceny są bardzo szczegółowe, ale nie wulgarne. Nin powinna znaleźć się w tej drugiej, nieromansowej liście, choć bohaterowie jej opowiadań przeżywają miłości głębsze albo totalnie płytkie. To już chyba kwestia interpretacji.

przez **Fringilla** » 12 maja 2010, o 00:41

tak, nin to druga kategoria...

czyli mamy:

Ostrożnie: erotycznie i romantycznie

oraz

Erotyka niekoniecznie z HEA Obrazek

w sumie nie spotkałąm się z prono w mejnstrimowej literaturze u nas...

przez **Agaton** » 12 maja 2010, o 00:49

Ja to tylko znalazłam, więc proszę mnie nie bić Obrazek

A za płomieniami jestem i tak, bo bardzo dużo, to nadal jest 3, a osobliwe to 4 Obrazek

przez **Fringilla** » 12 maja 2010, o 00:58

tu się zgodzę.

wobec tego rozbijmy punkt 9 na dwa podpunkty z objaśnieniem Obrazek

przez **Agaton** » 13 maja 2010, o 19:39

Pytanie. Czy do Szantażu można umieścić sytuację, w której bohaterka zmaga się z szantażem, a bohater chce jej pomóc. Ja tam widziałam, że przeważnie oni się wzajemnie szantażują. Chodzi mi konkretnie o książkę "Zauroczeni" - Balogh Mary. Chyba, że da się Budyń waniliowy jako główny, a reszta poboczna...

przez **Berenika** » 13 maja 2010, o 20:45

A kto tam jest Budyniem...? Chyba nie Nathaniel? Tak czy owak, moim zdaniem, szantaż można dać jako poboczny.

Zgłoś, w jakiej KSIĄŻCE można znaleźć dany MOTYW

Kto przegląda forum