Strona 1 z 5

Czasopisma

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 20:00
przez Fringilla
Czasopisma


...i właśnie o tym będziemy rozmawiać w tym temacie:

jakie gazety czytacie/kupujecie, jakie pisma przeglądacie lub zabieracie do domu, co czytacie w domu, a co w przerwie w pracy, na uczelni, u fryzjera, w czytelniach.

a także co czytają wasze rodziny, do czytania czego namówiłyście swoich bliskich, co bliscy wam podsunęli, a co po cichu wy podkradacie lub wam podkradają Obrazek



Zapraszamy Obrazek

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 20:41
przez Ivonka85r
Powiem szczerze, że ja nie mam czasu na czasopisma Obrazek jesli mam wolny czas to wole jednak poczytać jakąś książke.Aaa ostatnio ciągle przeglądam Program Tv Obrazek to prawie to samo co czasopismo Obrazek więcej o aktorach, przepisach na dobre danie i o problemach ludzi, niż samego programu tv Obrazek

Czasem w moje rączki trafi się Cosmoplitan Obrazek

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 21:52
przez Fringilla
ja jestem uzależniona od szeleszczących gazet Obrazek



Cosmo, Twój Styl, Elle itp. przeglądam u fryzjera lub w poczekalniach różnych jeśli dostępne... ale bardziej jak literaturę obrazkową - omijam teksty [trudno mi odróżnić artykuły sponsorowane, reklamowe od kryptoreklam etc.] traktuję jak brulion reklamowy Obrazek



przeglądam różne pisma Marthy Stewart Obrazek i rozmarzam się często... nasza Kuchnia też mi czasami wpada w łapy.

brak mi dobrego polskiego pisma o ogrodach...



czytam wywiady Karoliny Korwin-Piotrowskiej w Pani [w salonach prasowych...] - ogólnie czytywałam Urodę i Marie Claire za jej redaktorstwa naczelnego... uważam ją za jedną z najciekawszych osobników [płci obojga] dziennikarskich w tej przestrzeni.



przyznaję się: żadnej z powyższych gazet nie kupuję Obrazek

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 22:02
przez moni
jeśli chodzi o mnie, to z doskoku super express, przyjaciółka i kawały w kobrze (czy cobrze - tak często czytam, że nie wiem Obrazek) - te kupuje moja mama.



a co się znajduje u fryzjera czy kosmetyczki, to wiadomo Obrazek



no i jeśli są jakieś ciekawe dodatki to jeszcze inne gazety



to tyle Obrazek

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 22:25
przez pinksss
Politykę jak również TO&OWO Obrazek

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 23:43
przez Madeleinee
jest jedna ' której nigdy nie czytam...Fakt... to jest ścierwo (za przeproszeniem) a nie gazeta...wyssane z palca historie żerujące na ludzkim nieszczęściu i cierpieniu...

PostNapisane: 6 kwietnia 2008, o 23:53
przez pinksss
nie jest to nasz wynalazek więc możemy być dumni Obrazek

PostNapisane: 7 kwietnia 2008, o 01:27
przez Jadzia
Ja przyznam, że kolorowych pism nie czytuję, bo się ich u mnie w domu nie kupuje, a sama nie odczuwam takiej potrzeby, za to przeglądam Angorę zawsze, kiedy znajdę takową w domu, czasami też czytuję Wprost, ale tylko pojedyncze artykuły. Lubię bardzo felietony Skiby w tymże piśmie.

Oraz program telewizyjny Obrazek

PostNapisane: 7 kwietnia 2008, o 01:42
przez Fringilla
ja wyborczą i dziennik [weekendowo i poniedziałkowo w papierowym wydaniu] jesli chodzi o lekture codzienną Obrazek

PostNapisane: 7 kwietnia 2008, o 13:01
przez Gość
co tydzień programowa TO i OWO, nieregularnie Przekrój i Newsweek

PostNapisane: 7 kwietnia 2008, o 23:50
przez Liberty
Też ją czytam, ale jeszcze bardziej wolę oglądać z nią "Magiel towarzyski" na tvn style. Jest genialna.

PostNapisane: 7 kwietnia 2008, o 23:52
przez Fringilla
o, o tym nie wiedziałam Obrazek a co to było i który rocznik?

PostNapisane: 8 kwietnia 2008, o 00:00
przez Liberty
Ha! Dwa numery mam schowane na półce Obrazek. W numerze drugim z lutego 1995 zamieszczone było opowiadanie Debbie Macomber "Sprawa rodzinna" (Family affair) w tłumaczeniu Pauliny Braiter. Drugi numer jest ze stycznia 1995 (czyli powinnam była wymienić je w odwrotnej kolejności Obrazek) i zawiera "Odmianę uczuć" (A change of heart) Jude Deveraux w tłumaczeniu Doroty Malinowskiej. Oba opowiadania były zaczerpnięte ze zbioru "Miłość pod choinkę".

PostNapisane: 8 kwietnia 2008, o 00:01
przez Fringilla
no proszę, jakie nazwiska tłumaczy Obrazek

PostNapisane: 8 kwietnia 2008, o 00:09
przez pinksss
a już wtedy nie czytałyśmy Poradnika ...

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 15:55
przez dobi
a ja czytam z doskoku politykę (zresztą uważam, ze z tygodniówek jest to najsensowniejsza, a artykuły są na poziome wyższym niż tabloidalny). poza tym również z doskoku wyborczą - najczęściej niestety w formie internetowej, ale jak w domku się pojawi, to i papierową nie pogardzę (z reguły wydania weekendowe).

no i w salonach różnych (fryzjerskich, kosmetycznych czy dentystycznych...) wszystko kolorowe co mi wpadnie. czasem też, jak jest płyta z filmem, który mnie interesuje, kupię coś kolorowego. wtedy z reguły oglądam obrazki, a czytam jedynie przepisy kulinarne Obrazek

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 16:06
przez diawie
jeZeli już czytam gazety to tylko -Focus historia- i -national geografic- czasem- Film- po czytaniu ksiazek najbardziej lubie historię i podróże,i filmy

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 17:19
przez pinksss
ja wtedy czytam informacje o życiu polskich gwiazd- prawdziwą radość wzbudzają u mnie zdjęcia z rozmaitych imprez rodzimego high life 'u Obrazek

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 18:40
przez Fringilla
toż to gwałt na oczach [na szczęście nie na mózgu - tam te obrazki dotrzeć nie zdołają - szok robi swoje - bleeee Obrazek

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 18:43
przez Scholastyka
Supra przegladam w komputerze[kiedyś w nim pracowałam}, kupuję Wprost, Politykę. Inne - rzadko, chyba dla DVD....

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 19:09
przez Fringilla
kupuję tylko Forum. resztę przeglądam w miejscach różnych lub onlinowo... wolę Politykę za styl, aczkolwiek Wprost też dla równowagi czytam. unikam Newsweeka.

chyba od 3 lat nie kupiłam pisma kolorowego dla płyty... tylko niektóre rzeczy razem z wyborczą/dziennikiem.

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 21:08
przez limonka
U mnie regularnie "Polityka", "Wyborcza" i czasopisemka zawodowe. Z doskoku "Twój Styl", "Newsweek", "Przekrój", "Świat Nauki" i National Geographic", a także wszelka prasa kolorowa, z naciskiem na listy do redakcji, kąciki porad i historie z życia wzięte - w małych dawkach doskonale bawi Obrazek (miałam kiedyś kumpla, co produkował takie rzeczy i pamiętam, jak sie żalił, że musi wymyślić pięćdziesiąty romans ubogiej i dzieciatej wdowy z sympatycznym sąsiadem z działki obok).

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 21:29
przez dobi
ja jakoś nie mogę strawić ani wprostu, ani newsweeka - dużo obrazków, a mało treści. no i informacje w większości podawane jak dla małp - w uproszczonej formie.

PostNapisane: 20 kwietnia 2008, o 22:39
przez limonka
Z tym "Newsweekiem" to się zgadzam - dużo kolorów, mało treści. I nie wiem, czy to moje starcze uprzedzenia ("Za Ludwika XVI, panie, to były bale... " itp. Obrazek), czy jakoś przez ostatni rok zszedł na psy, ale kiedyś mniej się to rzucało w oczy. Ale bardzo fajnie się czyta to w kolejce, bo zanim moje kalafiory dojadą do kasy, to zdążę sobie przelecieć ze dwa temaciki.

Za to "Wprost" ewidentnie sie dla mnie pogorszył - kilka lat temu artykuły były dłuższe, a humor nieco wyższych lotów i nawet, jak mnie rozwścieczył felieton pana Niesiołowskiego to przynajmniej wiedziałam, że coś przeczytałam, a nie tylko obejrzałam foty pięć na pięć okraszone dowcipasami o Mulacie.

PostNapisane: 21 kwietnia 2008, o 18:38
przez dobi
ja mam wrażenie, ze newsweek zawsze taki był. pamiętam jak kupiłam pierwszy numer z nadzieją, że to będzie coś nowego i dobrego. no i się baaardzo rozczarowałam. od tego czasu robiłam jeszcze kilka podejść, ale nigdy nie były udane, wiec zaprzestałam.

co do wprostu, to jakoś w porównaniu z polityką zawsze wypadał dużo bladziej, przynajmniej dla mnie.