Teraz jest 26 listopada 2024, o 01:24

Warto przeczytać?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 27 listopada 2008, o 21:21

dzieki ,wlasnie tak myslalam ale nie bylam pewna

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 grudnia 2008, o 20:55

czytał już ktoś Rozkosze damy N. Jordan? do jakiej pisarki można ją porównać? Warto nie warto czytać?

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 grudnia 2008, o 21:02

zerknij na mój post w "romansie historycznym" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 1 grudnia 2008, o 21:07

zerknęlam Obrazek, dziękuję Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 grudnia 2008, o 13:58

olly, możesz powiedzieć, co to za autorka, co jej listę wkleiłaś w spisie? Jaki gatunek? Fajnie pisze?

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 13 grudnia 2008, o 14:42

Cajio Linda?

Czytałam tylko "Anioła ziemi"... To współczesny romans (wydany przez Harlequina), oceniłabym na 3+.

Jest babcia-swatka, bohaterowie, którzy nie lubią siebie, choć - oczywiście - pałają namiętnością. Plus za fabułę (poszukiwania pewnego dokumentu, ekologia, są postacie poboczne, erotyka, miejscami humor).

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 13 grudnia 2008, o 16:39

U nas tej autorki (Linda Cajio) wydane zostało tylko kilka książek, i wszystkie ukazały się w wydawnictwie Phantom Press. Nie pamiętam szczegółów, ale pamiętam, że książki mi się podobały Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 13 grudnia 2008, o 18:41

Mój błąd. Byłam pewna, choć nie mam pojęcia czemu, że to Harlequin Obrazek

 
Posty: 12
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez marien » 28 grudnia 2008, o 01:46

Virginia Henley "Zuchwały podbój" "Kobieta namiętna"



Przeczytałam obie pozycje i choć z niecierpliwością czekałam na tę pierwszą, to z przykrością musze stwierdzić, iż mnie rozczarowała. Niby romans średniowieczny / a takich teraz jak na lekarstwo / ale bigamia głównego bohatera, próba usunięcia dziecka przez główną bohaterkę, żeby tylko nie urodzić bękarta to jak dla mnie to za wiele. Natomiast bohaterka „Kobiety namiętnej” chociaż może ambitna oraz wyrachowana budzi sympatię i zdecydowanie lepiej się ją czyta niż „Zuchwały podbój”.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2008, o 13:01

po Henley to ja się wiele nie spodziewałam, przecież te z lat 90-tych to też były wypociny jakich mało :?

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 28 grudnia 2008, o 13:30

w zupełności się z toba zgadzam pinks -pewnie trudno trafic na naprawdę dobrą książkę Henley ja po przeczytaniu tych dwóch co u nas wydali i tego co napisała marien tylko utwierdzam się w tej opini/wypociny/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2008, o 16:26

ale sądząc po opiniach na bnetce to wielkie dzieła Obrazek

http://www.biblionetka.pl/ka.asp?id=5253

szczególnie Pirat i Poganka- muszę jeszcze raz zajrzeć Obrazek

 
Posty: 12
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez marien » 28 grudnia 2008, o 17:30

Książki "Pirat i poganka" oraz "Sokół i panna" czytałam kilka lat temu i niedawno przeczytalam ponownie te "wypociny" / ja bym dała im 6 - tylko pinks nie krzycz)/. Dlatego tak bardzo byłam rozczarowana "Zuchwałym podbojem", a to tłumaczenie - brak słów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2008, o 18:38

nie zamierzam krzyczeć Obrazek każdy ma swoich ulubieńców :)chętnie bym się dowiedziała tylko, naprawdę przepraszam co cudownego jest w Falconie i Jasminie oprócz całkowitego ignorowania realiów historycznych Obrazek cóż, chyba właśnie ta bajkowość Obrazek



a co z tym tłumaczeniem??? bardzo jestem ciekawa Obrazek

 
Posty: 12
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez marien » 28 grudnia 2008, o 18:56

Cudowny jest Falcon. Facet który jest święcie przekonany o swojej wyższości ponad innymi, zwłaszcza kobietami, a traci głowę dla tej jedynej. Poprostu mam słabość do takich "łobuzów". Gdzieś przeczytałam że najlepszym mężem jest nawrócony łajdak, osobiście nie sprawdzałam Obrazek



A propo "Zuchwałego podboju" - źle się czyta, może końcówka jest lepsza. :?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2008, o 19:08

acha Obrazek to wszystko jasne bo jeśli czegoś nie znoszę to właśnie motywu "złotowłosy anioł zmiękcza kamienne serce niezłomnego wojownika" i nie znoszę niedoróbek w projektowaniu średniowiecza- inne okresy ujdą Obrazek

muszę jeszcze raz zajrzeć do tej Poganki bo to już późniejsza epoka i tam panna wodzi za nos faceta, który ma rozdwojenie jaźni, tak? :lol:



i co z tym tłumaczeniem??? Obrazek

 
Posty: 12
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez marien » 28 grudnia 2008, o 20:59

Tłumaczenie

Niestety jestem tylko polskojęzyczna, ale jeśli Falcona, Sokoła i Kobietę namiętną dobrze się czyta, natomiast kiepsko Zuchwały podbój to zanim kupię następną ksiażkę z bisu to sprawdze kto ją tłumaczył.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2008, o 22:09

ale co dokładnie jest nie teges???

 
Posty: 12
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez marien » 28 grudnia 2008, o 22:58

ufff nareszcie wiem o co Ci chodzi Obrazek

http://www.miejski.pl/slowo-Teges

:lol: :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 28 grudnia 2008, o 23:18

jak już wiesz to powiedz co się źle czytało Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 grudnia 2008, o 02:50

henley, nie wiem w której książce kurcze, popełniła tak głupiego głównego bohatera, że wciąż wpadam w szk jak sobie przypomnę (efekt działań w skrócie i nie wstydzę się spoilerować: facet się mści śpiąc z córką "odwiecznego wroga", który to, jak i jej mąż, ma ją za nic i oględnie mówiąc stosuje przemoc fizyczną, a jak ta zachodzi w ciążę z naszym bohaterem, ten odsyła ją do "domu rodzinnego" bez grosza przy duszy - i zeby jeszcze specjalnie... ale nie, po prostu sie pomylił - aby następnie zadziwić się mocno, że mąż zrzucił ją ze schodów - złamana noga - w efekcie bohaterka rodziła w koszmarnych warunkach itd itp...) koszmar... kretyn totalny, rosliny doniczkowej temu idiocie nie mozna powierzyć - alma pierwszeństwa za brak wyobrazni bezdyskusyjnie Obrazek

a tytuł to dream lover... eee...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 grudnia 2008, o 13:30

jak cholera :lol:



trzeba jeszcze z marien wydusić co się źle czytało, bo ja się obawiam że tłumaczenia Bisu są jak zwykle dość wierne i to w latach 90-tych popuścili wodze fantazji ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 stycznia 2009, o 14:59

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 210
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: WARMIA I MAZURY

Post przez grajabo » 3 stycznia 2009, o 20:29

czy warto przeczytać cykl D.Gabaldon ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 stycznia 2009, o 20:31

Ja czytałam tylko Obcą z tego cyklu, ale oderwać się nie mogłam. Bardzo wciągająca.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości