Księżycowa Kawa napisał(a):Ja to się nie ruszam z domu, jeśli w torebce nie mam książki, nawet jeżeli wiem, że nie będzie czasu, by do niej zajrzeć.
Po prostu książka musi być i już.
pod tym , to każda z nas może się podpisać , ale dlaczego wychwalam czytniczek bo jak kończę książkę a gdzieś, jadę ,czy idę do mojej dodatkowej pracy na 11 godz, to wcześniej zabierałam 3 lub 4 książki a teraz mam coś wielkości broszurki, a książek ok 400 . Parę miesięcy temu, moja przyjaciółka, zapomniała zapakować na zabiegi, a tam się okazało że ma półtorej godziny przerwy i była rozpacz