Mój czytnik odmówił współpracy w piątek, ale z mojej winy, bo go sformatowałam (idiotka, idiotka, idiotka
). Miał ze mną pojechać do Wawy i pojechał tylko popsuty. Ale o dziwo, w poniedziałek, gdy skontaktowałam się z Bookeen pomogli mi go naprawić w 30 min. Jeden mail z opisem problemu a oni w odpowiedzi wysłali mi oprogramowanie, instrukcję instalacji i 140 darmowych ebooków (oczywiście wszystko w językach obcych: angielski, niemiecki, francuski, hiszpański), ale ważne, że Cybook chodzi i śmiga lepiej niż kiedyś!