ROMANSOHOLICZKI

A ja wsiąkłam w Garwood - aktualnie na tapecie "Lwica"

Skończyłam Suzanne Enoch "W niewoli uczuć" i biorę się za Catherine Coulter "Gwiazda z nefrytu".

pannazlosnica napisał(a):A ja wsiąkłam w Garwood - aktualnie na tapecie "Lwica"

Ale ci zazdro :bigeyes:

Eden Mathews była nieślubną córką Dominica Casso. Mężczyzna był głową cieszącej się ponurą sławą mafijnej rodziny. Odkąd pamiętała, musiała się podporządkowywać jej regułom. Żyła pod ciągłym nadzorem, wszędzie była wożona pancernym samochodem przez uzbrojonego ochroniarza. Tkwiła w złotej klatce. Któregoś dnia to wszystko raptownie się skończyło. Eden została wezwana do ojca i otrzymała krótkie polecenie: musi zniknąć. Nie ma prawa zdradzić nikomu, dokąd wyjeżdża. Dostała pieniądze i nowe nazwisko. I niejasną obietnicę, że być może kiedyś wolno jej będzie wrócić.

Bishop nigdzie nie zapuszczał korzeni. Błąkał się bez celu po świecie, przenosił się z miasta do miasta, z łóżka do łóżka, od klienta do klienta. Robił tatuaże i podobno był w tym dobry. Kobiety uważały go za przystojniaka, choć na pewno nie był typem miłego faceta. On sam zdawał sobie sprawę z własnych przewinień. Ale odpowiadało mu takie koczownicze życie. Wszystko się zmieniło, kiedy trafił do Nowego Orleanu. To właśnie tam spotkał Eden.

Ognista i pełna życia, była jego całkowitym przeciwieństwem. Wyróżniała się w mieście, dało się zauważyć, że była tu obca. Początkowo Bishop nie chciał się angażować w tę znajomość, jednak pewnego dnia, dziwnym zrządzeniem losu, pomógł Eden. A potem coś w niej dostrzegł. Poczuł, że wreszcie znalazł kogoś, dla kogo warto się zmienić, kogo chce chronić i z kim chce żyć pełnią życia.

Ale niebezpieczeństwo groziło im obojgu. Mroczne cienie przeszłości nie chciały zniknąć…

Uf, cały stos obiecujących tytułów wsypało mi się na listę, aż nie wiedziała, od czego zacząć

Więc zrobiłam sobie tematyczną końcówkę czerwca "elfy, wróżki i czary" na lekko, żadnych tam ciężkich tematów :hyhy:

Zaczęłam Bound to the Wild Fae Tavii Lark

Folly is a fortune teller, according to the sign outside his tent. Actually, he’s a nervous wreck and a total fraud. His golden eye might be magical, but Folly doesn’t see the future. He sees the dangerous, beautiful creatures lurking in the shadows between realms. Avoiding the fae keeps Folly safe—

Until a misfired curse binds him to one.

Yarrow is a wild fae. Half fae, half other, and all seductive confidence. He’s on a quest to slay a monster and earn his place in the summer court. An easy task for a warrior like Yarrow.

Not so easy when the monster’s curse tethers him to a terrified human.

Now, Folly and Yarrow can’t leave each other’s proximity without agonizing pain. Folly is desperate to return home, but to break the curse, he has to follow the intimidating Yarrow into a world full of the creatures he’s spent his life hiding from.

And Yarrow’s familiar homeland seems far deadlier when he has a tiny, fascinating human to protect.

pannazlosnica napisał(a):A ja wsiąkłam w Garwood - aktualnie na tapecie "Lwica"

takiej to dobrze :lovju:

Karina32 napisał(a):U mnie:

przeczytałabym cos dobrego o wampirach, dawno nie próbowałam :mysli:

Nocny Anioł napisał(a):Czytam książkę i bohater jest taki że aż majtki spadają

okładki mało zachęcające, niczym sam seks ale dobrze, spróbuje pierwszą część :hihi:

ja miałam przerwę tygodniową od słuchania i czytania, nie jest ze mną najlepiej (i z Nero też, infekcja gardła), dzisiaj w oczekiwaniu na telefon do lekarza zaczęłam czytać "Pan zły numer" i przyznam że zabawna jest główna bohaterka, wciąga ale już domyślam się, że

Spoiler:

i na tą chwilę napewno smsują więc wątpię że będzie można zaliczyć do komunikacji przez internet, chyba że później coś się zmieni :mysli:

Seksów tam nie brakuje, ale bardzo fajne książki

będę najwyżej omijać

U mnie Mara Dayer - Tajemnica, po mafijnej mocnej i dobrej dylogii od Agaty Polte Oblicza mroku, chciałam coś trochę lżejszego.

https://lubimyczytac.pl/cykl/32844/oblicza-mroku

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5101683 ... -tajemnica
Obrazek

narazie niezłe jak na pare rozdziałów hmmm

Ukryta pod maską Meghan March
Obrazek

Simon Duchesne, były pilot myśliwców, syn kongresmena z ambicjami politycznymi, a dodatkowo bogaty przystojniak o orzechowych oczach, mógłby mieć każdą kobietę. Rodzice od dłuższego czasu zresztą podsuwali mu śliczne laleczki, które powinny idealnie do niego pasować. Żadna z nich jednak nie przykuła uwagi Simona na dłużej. Bardzo się więc zdziwił, gdy poczuł ucisk w żołądku na widok twardej, mocno wytatuowanej dziewczyny z kolorowymi włosami, którą spotkał w salonie tatuażu Voodoo Ink.

Charlie miała kremową cerę i niebieskie oczy, tajemnicze jak ocean. Nie chciała kłamać na temat swojej przeszłości, dlatego nikomu o niej nie mówiła. Wszak nie zasługiwała nawet na to, by samej sobie współczuć. Wielu ludzi odarto z marzeń, by ona mogła żyć jak księżniczka. Zakłamana księżniczka. Charlie zrozumiała to dopiero wtedy, gdy została zmuszona do ucieczki, porzucenia dotychczasowego życia i rozpoczęcia wszystkiego od nowa. Nowy Orlean dał jej szansę. Praca, alkohol, tatuaże, seks i przygarnięty pies stały się drogą do zbudowania siebie na nowo.

Simon wpadł jej w oko, ale nie dała tego po sobie poznać. Kiedy jednak przyszedł do Voodoo Ink po raz kolejny, nie była w stanie zaprzeczyć swoim uczuciom. Powinna była trzymać się od niego z daleka. Bo przecież za nic nie mogła odkryć przed nikim swojej przeszłości, a jako kobieta przyszłego kongresmena nie miała pewności, że jej tajemnice pozostaną bezpieczne. Poza tym nie była odpowiednią kandydatką dla aspirującego polityka. Jej życie zaczęło się mocno komplikować...

Jakie tajemnice ukrywasz, ukochana?

Barbara Dawson Smith "Lekcja Szekspira" :czyta2:

Pierwszy raz świadomie o celowo pominęłam książkę w cyklu. Czytam cykl "Prosta zabawa" Agaty Polte, ale po opisach pominęłam tom pierwszy ( o tej samej parze bohaterów co drugi). Bardzo dobrze się czyta, ciężko mi się oderwać. Teraz czytam tom trzeci: "Spróbuj mi zaufać". Bardzo lubię książki Polte ale chyba po skończeniu będę potrzebowała czegoś lżejszego emocjonalnie...

Nadal czytam "Komisarza" C.J.Sansoma i dobrze mi się go czyta, bardzo przyjemny kryminał.
I już czeka na mnie "Kingsbane" Claire Legrand i zacieram łapki.

Agusia również polubiła tą autorkę, uważam że naprawdę dobrze pisze. Czytałam ostatnio jej dylogię mafijną Oblicza mroku i byłam zaskoczona, mimo że była mocno mafijna, spodobała mi się, jak ktoś szuka enemis to lover to zachęcam, dobrze rozpisany romans, szkoda tylko, że nie wszystko się wyjaśniło, ale to dotyczyło innych bohaterów, może jeszcze autorka napisze o Vito i jego "narzeczonej".

Teraz czytam coś na odmużdżenie, jestem na urlopie u mamusi i nie mam ochoty na bardziej ambitną literaturę, a przy tej sporo się śmieje.
Ludka Skrzydlewska - Po godzinach
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4899901/po-godzinach
Obrazek

ROMANSOHOLICZKI

2024: Właśnie czytam...