Teraz jest 7 lipca 2024, o 23:18

Warto przeczytać?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!

Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 10 kwietnia 2008, o 13:04

Ja do bibliotek wybieram się jutro, muszę obejść ich 5...

Chcę właśnie pozyczyć Noc grzechu Foley i 4 część Stephanie Plum, jeśli mogę to czytam ksiązki w formie papierowej...

I może ktoś już odda Zabójstwo z lekką nadwagą? Seria o heather jest naprawdę dobra...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6416
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 10 kwietnia 2008, o 21:48

Byłam dziś w bibliotece i szperając na półach, natknęłam się na dwie książki, które czytałam wielokrotnie i które do tej pory robią na mnie wrażenie. Pierwsza to "Co się wydarzyło w Madison County" Roberta J. Wallera. Tytuł zapewne znany z filmu z Meryl Streep i Clintem Eeastwoodem; mnie osobiście się nie podobał, wolę książkę. Na wikipedii znalazłam streszczenie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Co_si%C4%99_wydarzy%C5%82o_w_Madison_County

Za każdym razem jak czytam tę historię płaczę. Nie ma happy endu (wolę uprzedzić), ale może to i lepiej. Gdyby był, to już nie byłoby to samo.



Druga książka jest dość nietypowa jak na romans - "Potęga miłości" Francine Rivers. Akcja rozgrywa się w 1850 roku w Kalifornii. Główną bohaterką jest Angel - najsłynniejsza i najdroższa prostytutka w mieście. Głównym bohaterem Michael (u nas to spolszczyli na Michała) Ozeasz, mężczyzna głębokiej wiary, który całe swoje życie podporządkował Bogu. Kiedy spotyka Angel postanawia się z nią ożenić i obdarzyć bezwarunkową miłością. Splot okoliczności sprawia, że tak się dzieje. Tak się rozpoczyna trudna podróż Angel ku Bogu, miłości do mężczyzny, samej siebie, podróż w poszukiwaniu samoakceptacji i domu. Wiem, że ten wątek z Bogiem, motywy religijne mogą odstraszyć, ale to naprawdę piękna opowieść. I wcale nie taka bogobojna, są i sceny miłosne, ślicznie napisane. O i jeszcze jedno - Michael jest prawiczkiem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 10 kwietnia 2008, o 22:32

No to trzeba dodać go do listy w motywach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 kwietnia 2008, o 00:35

gdzieś się to przewinęło już tutaj- kończynę bym dała że ktoś już zachęcał i strasznie pomstowałyśmy na tego Michała Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 kwietnia 2008, o 00:55

tez pamiętam, ale pomstowania nie... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 kwietnia 2008, o 00:56

to widocznie ja do siebie mamrotałam jeno Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 11 kwietnia 2008, o 01:09

znaczy ty psioczyłas na michała/michaela? Obrazek

bo pamiętam pozytywne komentarze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 11 kwietnia 2008, o 01:32

Jakiś czas temu, ktoś tego szukał w temacie szukamy książek i tam pewnie padło kilka zdań na ten temat.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 11 kwietnia 2008, o 01:42

ino na tłumaczenie imienia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 kwietnia 2008, o 02:40

<span style="color: red">Nowy "przyklejony" [czyli 2 od góry na liście] temat w Bibliotece <span style="font-weight: bold">RECENZJE</span>.

zapraszam do zapoznania się.

</span>

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 13 kwietnia 2008, o 21:35

Polecam "Pojednanie" Kathy Maxwell







Nagły ślub... upokorzona panna młoda... zauroczony mąż...



Kim jest ta piekielnica, która ośmieliła się zakłócić Johnowi Barronowi spokój podczas szalonego wieczoru towarzyskiego w Londynie? Czyżby to była dziewczyna, którą - zmuszony przez ojca - niegdyś poślubił? Ta, którą porzucił, nim nastał świt po nocy poślubnej? Ta, której imienia nawet nie pamięta?



Owszem, to ta sama osoba... a jednak niezupełnie. Mallory nie jest już bowiem naiwną, przestraszoną dziewczyną; jest dojrzałą kobietą, która wie, czego pragnie, i uparcie się tego domaga - chce, by wiarołomny mąż zwrócił jej wolność!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1089
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Kraków

Post przez Madeleinee » 13 kwietnia 2008, o 21:55

Powtrzam się niestety ale wcześniej dałam w nieodpowiednim temacie...Czytała któraś może książkę pt 'Aubreya. Lord wyrusza na wojnę krymską;osamotniona Anna obdarza uczuciem miejscowego pastora.Miłość nakazuje jej rzucić na szalę przyszłość,reputację i wiarę...



2. Ślubuję Ci miłość

Już drugi raz będziemy gościć w angielskim miasteczku Wyckerley,wyczarowanym przez Patricię Gaffney w jej trylogii.Młody arystokrata,piastujący urząd sędziego,zatrudnia jako gospodynię byłą więźniarkę. Znudzony życiem i zafascynowany piękną kobietą,postanawia uczynić z niej swą kochankę. Powoli odkrywa,że darzy ją miłością,zresztą z wzajemnością.Pech jednak wciąż prześladuje kochanków...



3. I że Cię nie opuszczę

Gdzieś w Anglii, w Południowym Devonie nad rzeką Wyck, lezy miasteczko Wyckerlek. Urocze, schlidne i malownicze.Właśnie tam, w tym wymyślonym miasteczku, mieszkają bohaterowie . Trzeci tom opowiada o przybyszu, który który pojawia sie z tajną misją. Już pierwszego dnia spotyka tę jedną jedyną - dziewczynę swojego życia. Spotyka ją i traci...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 kwietnia 2008, o 22:01

No happy ending? Thank you Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 kwietnia 2008, o 22:01

Co do chłopca... spróbuj Obrazek książka lepsza niz film moim zdaniem... ale czy dobra? jeszcze nie mam wyrobionego zdania...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 16 kwietnia 2008, o 18:53

Roma - jak dla mnie Jeffries jest niezła [chociaż akurat seria wydawana teraz u nas to nie moja ulubiona Obrazek a ta książka "In the prince 's bed" [pierwsza z trzech] jest całkiem przyzwoita. Teoretycznie schemat o łowcy posagów, w praktyce - całkiem fajna opowieść o całkiem sympatycznych ludziach bez przeładowania melodramatycznego... w sumie... jeżeli tylko tłumaczenie jest ok - mozna mieć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 17 kwietnia 2008, o 00:16

Pod wrunkiem, że tłumacze jej nie zniszczyli...

Avatar użytkownika
 
Posty: 28476
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 kwietnia 2008, o 01:12

a kto jest tłumaczem?

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 20 kwietnia 2008, o 00:59

Marsha Canham "Księżycowy jeździec"



Napadając na samotny powóz, tajemniczy zbójca nie wie, że piękna pasażerka ma własny plan. Księżycowy jeździec jest jej jedyną nadzieją - by stawić czoło zbrodniczej szajce, odzyskać rodowy skarb i posiąść bezcenny klejnot miłości...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 kwietnia 2008, o 12:25

Liz Carlyle- <span style="font-style: italic">Tajemniczy dżentelmen</span> i <span style="font-style: italic">Wdówka</span>, występują drobne błędy logiczne ale w efekcie mamy jedna wielką ciekawą opowieść ze świetnymi postaciami, mówię tu nie tylko o tych dwóch powieściach ale również o wszystkich pozostałych powieściach. Carlyle posiadła umiejętność splatania ściśle wątków i historii tak ze z powieści na powieść nie czuje się, że ona pisze kolejną książkę z obowiązku bo jej postaci zostało (takie mam wrażenie w przypadku Laurens) Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 kwietnia 2008, o 13:52

Nie zapominaj jeszcze, że takie przeznaczenie Cynsterów - znaleźć w żonie odpowiednią partnerkę Obrazek

Tyle mówisz o Carlyle i mówisz, że chyba się w końcu skuszę, może nie teraz, ale w niedalekiej przyszłości. I proszę bez uwag, że to może być za mało jadziowe Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 20 kwietnia 2008, o 14:15

skromnie mówiąc już niejedno w zyciu przeczytałam /nie to abym jakimś krytykiem była bo kazdy ma swój gust/ ale wolę Liz Carlyle-/jej ksiażki /niż St.Laurens bo naprawdę postacie są ciekawsze i bogatsze i takie wielowymiarowe.Z książek St.Laurens bardzo spodobały mi się ,,kochanica przemytnika,, i ,,dzikie noce,, bardziej przemówiły do mojej wyobrażni i postacie były ciekawe czasem zaskakujące i nieprzewidywalne ale nudne napewno nie były

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 kwietnia 2008, o 14:17

A czytałaś :Sekretną miłość" Laurens? Dla mnie ta jest ciekawsza od "Dzikich nocy".

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 20 kwietnia 2008, o 14:18

czytałam i tez mi się podobała ale bardziej w pamięci utkwiły akurat te dwie Laurens które wymieniłam

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 20 kwietnia 2008, o 16:47

Obrazek może ale i tak jest niezwykle ciekawe, bo zawsze mamy jaką sensowna takemnicę Obrazek Diawie dzięki Bogu, bo już myślałam że wszyscy Laurens kochają, przeczytałam Lesterów i byli sympatyczni, w Cynsterach nie mogę się dopatrzyć geniuszu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 kwietnia 2008, o 16:52

pinks, dorzucaj do propozycji dyskusyjnych na maj Obrazek

Co do porównywania Cynsterów i Lesterów to nie mogę się wypowidać, bo tak jak Cynsterów przeczytałam pokaźną część, tak Lesterów tylko Jak usidlić kawalera. I było co prawda krótsze, więc nie tak rozciągnięte Obrazek , ale nie bardzo mi się podobało. Nawet jak na Laurens Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość