ja kurcze po roku 2000 przerzuciłam sie na historyczne
następne dzieło
<span style="font-style: italic">Ebenezer Scott niejedno w życiu widział i niejedno przeżył. Jest człowiekiem twardym, przekonanym, że jego powołaniem są misje specjalne w obcych krajach. Ponieważ nieustannie ryzykuje życie, unika związków z kobietami. Los jednak sprawia, że znów spotyka na swojej drodze Sally, kobietę, która kiedyś była w nim głęboko zakochana. Ona była wtedy naiwną, zapatrzoną w niego dziewczyną, on zaś, sporo od niej starszy, czuł się za nią odpowiedzialny i dlatego ją odtrącił. Teraz Sally grozi niebezpieczeństwo. Ebenezer staje przed wyjątkowo trudnym wyzwaniem... </span>
dobrze że nie ebenezer scroodge