Strona 18 z 183

PostNapisane: 26 marca 2008, o 01:23
przez pinksss
ja niestety niemile wspominam trylogię Forever- głupie to było niepospolicie, a w ogóle to mam wrażenie że z wiekiem Deveraux zaczyna się coraz więcej pakować w sprawy nadprzyrodzone, diabły i takie tam. chyba że to znowu ta moda na paranormale Obrazek

PostNapisane: 26 marca 2008, o 01:24
przez Madlenita
Owszem moda robi swoje...



Co do Kuzynek. Dwie dziewczyny się zamieniaja, jedna(bogata z dobrego domu) żeby być bliżej faceta, który jest szefem drugiej(szef jest b. bogaty, apodyktyczny). A to pracująca, właściwie daje się namówić...

I tak obie kuzynki po zamianie (nie mam pamięci do imion) plus oficjalny chłpak bogatej i szef tej drugiej ruszają na jakąś wyspe, żeby coś sprawdzić i po chwili lądują w więzieniu za zabicie psa...

Wychodzą i ktos podrzuca im zwłoki...

Jest jeszcze tajemnica jakiegoś skarbu...

Więc ogólnie jest ciekawie. Tylko bogata panienka nie osiaga swojego celu, bo na koniec się okazuje, ze szef ani na chwilę się nie nabrał na zamiane...



Ale bogata panienka okazuje się nie tak bezuzyteczna jakby się wydawało...



Więc mnie ogólnie się podobało...

PostNapisane: 26 marca 2008, o 01:26
przez pinksss
Kuzynki mi się podobały ale ....

w polskiej wersji brakuje prawie całego rozdziału 2. który opowiada o wspólnym dzieciństwie kuzynek no i oczywiście jest bardzo istotny dla charakterystyki postaci, wydawnictwo na moje pytanie odpowiedziało że nie wie o czym mówię Obrazek

PostNapisane: 26 marca 2008, o 01:29
przez Berenika
To chyba coraz częściej spotykana odpowiedź Obrazek Spróbuję się z nimi w takim razie zapoznać, uzupełniając wersją oryginalną.

PostNapisane: 26 marca 2008, o 01:39
przez Madlenita
Jak to nie ma rozdziału?!

No wiesz. Chyba naprawdę trzeba będzie sprawdzać po kolei ksiązki, żeby zobaczyć co wycięli...

Fakt, że dosyć dawno to czytałam i mogłam coś przeopczyć, ale cały rozdział...

PostNapisane: 26 marca 2008, o 14:53
przez pinksss
nie cały Obrazek trzy czwarte Obrazek

PostNapisane: 26 marca 2008, o 15:20
przez Madlenita
I tak...

Chyba mam to na kompie, zobaczę jak to wygląda...

PostNapisane: 26 marca 2008, o 16:55
przez Jadzia
Sprostuję, a jakże Obrazek

Czego jak czego, ale bezczeszczenia Quinn nie zniosę Obrazek

PostNapisane: 26 marca 2008, o 23:26
przez Berenika
Wiedziałam, że można na ciebie liczyć Obrazek

PostNapisane: 26 marca 2008, o 23:29
przez Jadzia
A szczególnie dobrej książki Quinn i ulubionej do tego i z ulubioną bohaterką Obrazek Która dziwnym trafem jest nieco podobna do mnie z charakteru Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 20:11
przez Madlenita
Zlinczujecie mnie jak się przyznam, że jeszcze nic Quinn nie czytałam? Co polecacie na początek?

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:05
przez Madeleinee
Dołączam się do prośby bo też jeszcze nie miałam tej autorki w ręce...

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:11
przez Madlenita
To może będziemy porównywać wrażenia, albo wspierać się, gdy nas zlinczująObrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:13
przez Lilia ❀
kto ma zlinczować za co?

ja też nie przypominam sobie, bym ją czytała... może jedną książkę Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:25
przez Madlenita
No to przynajmniej tyle...

Bo tyle ostatnio tu czytałam o Quinn, ze już się przestraszyłam...

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:26
przez Madeleinee
tak jak czytałam posty dziewczyn (stałych bywalczyń, twórców) to były łagodne nawet ale nigdy nie wiadomo...jak halny zawieje to jeszcze coś im się pozmienia Obrazek więc masz rację Madlenita trzymajmy się razem... Lilia a jaki to byl tytuł? pamiętasz może? a spodobała Ci się czy raczej nie?

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:38
przez Lilia ❀
znalazłam czytaną książkę w biblionetce Obrazek





Jak poślubić markiza



Anglia, rok 1815. Dwudziestotrzyletnia Elizabeth Hotchkiss, dama do towarzystwa lady Danbury, postanawia bogato wyjść za mąż. Tylko w ten sposób zdoła zapewnić godne warunki życia i wykształcenie trójce młodszego rodzeństwa, którym opiekuje się od śmierci rodziców. Szczę­śliwym zbiegiem okoliczności Elizabeth znajduje w bibliotece swej chlebodawczyni książkę pod obiecującym tytułem "Jak poślubić markiza", zaś James Siddons, młody i przystojny zarządca, chętnie udziela jej kilku lekcji na temat postępo­wania z mężczyznami. W niedługim czasie wyniki tej osobliwej edukacji zaskoczą zarówno po­jętną uczennicę, jak i jej gorliwego nauczyciela.



z tego co pamiętam chyba napisałam adnotację "fajna" Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:46
przez Fringilla
jeżeli faktycznie jestescie ciekawe quinn to poczekajcie na Jadzię - niestrudzoną wielbicielkę Obrazek

ew.proponuję stronę http://www.fantasticfiction.co.uk/q/julia-quinn/ bo oficjalna strona Julii nieczęsto działa Obrazek



a quinn jest teraz na tapecie w Klubie, bo to nowa rzecz jest i mocne emocje wzbudza Obrazek



________________________________________

na razie nikt nie przedstawił szatańskiego pomysłu przepytywania forumowiczek z jakiegos [jakiego?]kanonu Obrazek z czego ja sie szalenie cieszę...

lincze są surowo zabronione, szczególnie w Bibliotece. jeżeli jednak brakuje wam miejsca/tematu na rozmowy o czymś - zawsze mozna zaproponować i założyc własny temat Obrazek

wszelka inwencja mile widziana Obrazek

ps.halne jak to halne - bywają i mijają Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:49
przez Lilia ❀
mocne? bardzo negatywne. ledwo przez gardło przechodzi wam coś dobrego, malutki plusik Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 21:53
przez Fringilla
ale czyz argumenty chybione są? Obrazek w nich siła - dzieło zawsze można skrytykowac, to ludziom/twórcom powinno się nie dowalać, o ile nie nabroili osobiscie Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 22:03
przez Madlenita
Fatycznie nie czytałam postów z dyskusji, ale jednak trzeba to zrobić...

Jak na razie tylko wiem, że amber wyciąl wszystkie sceny miłosne...

PostNapisane: 27 marca 2008, o 22:04
przez Lilia ❀
czyli najważniejsze wiesz Obrazek

PostNapisane: 27 marca 2008, o 22:08
przez Madeleinee
Jak można wyciąć sceny miłosne?!?!? Przecież to gwałt na romansie...!!!

PostNapisane: 27 marca 2008, o 22:13
przez Madlenita
No, a jeszce się tu dowiedziałam, ze w Kuzynkach Deveraux też wyciąli "3/4" drugiego rozdziału...

PostNapisane: 27 marca 2008, o 22:14
przez Lilia ❀
ale tu juz robicie offa. z tym do Irytacji