Teraz jest 5 lipca 2024, o 04:06

Warto przeczytać?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!

Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 marca 2008, o 01:23

ja niestety niemile wspominam trylogię Forever- głupie to było niepospolicie, a w ogóle to mam wrażenie że z wiekiem Deveraux zaczyna się coraz więcej pakować w sprawy nadprzyrodzone, diabły i takie tam. chyba że to znowu ta moda na paranormale Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 01:24

Owszem moda robi swoje...



Co do Kuzynek. Dwie dziewczyny się zamieniaja, jedna(bogata z dobrego domu) żeby być bliżej faceta, który jest szefem drugiej(szef jest b. bogaty, apodyktyczny). A to pracująca, właściwie daje się namówić...

I tak obie kuzynki po zamianie (nie mam pamięci do imion) plus oficjalny chłpak bogatej i szef tej drugiej ruszają na jakąś wyspe, żeby coś sprawdzić i po chwili lądują w więzieniu za zabicie psa...

Wychodzą i ktos podrzuca im zwłoki...

Jest jeszcze tajemnica jakiegoś skarbu...

Więc ogólnie jest ciekawie. Tylko bogata panienka nie osiaga swojego celu, bo na koniec się okazuje, ze szef ani na chwilę się nie nabrał na zamiane...



Ale bogata panienka okazuje się nie tak bezuzyteczna jakby się wydawało...



Więc mnie ogólnie się podobało...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 marca 2008, o 01:26

Kuzynki mi się podobały ale ....

w polskiej wersji brakuje prawie całego rozdziału 2. który opowiada o wspólnym dzieciństwie kuzynek no i oczywiście jest bardzo istotny dla charakterystyki postaci, wydawnictwo na moje pytanie odpowiedziało że nie wie o czym mówię Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2008, o 01:29

To chyba coraz częściej spotykana odpowiedź Obrazek Spróbuję się z nimi w takim razie zapoznać, uzupełniając wersją oryginalną.

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 01:39

Jak to nie ma rozdziału?!

No wiesz. Chyba naprawdę trzeba będzie sprawdzać po kolei ksiązki, żeby zobaczyć co wycięli...

Fakt, że dosyć dawno to czytałam i mogłam coś przeopczyć, ale cały rozdział...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 26 marca 2008, o 14:53

nie cały Obrazek trzy czwarte Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 26 marca 2008, o 15:20

I tak...

Chyba mam to na kompie, zobaczę jak to wygląda...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 26 marca 2008, o 16:55

Sprostuję, a jakże Obrazek

Czego jak czego, ale bezczeszczenia Quinn nie zniosę Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2008, o 23:26

Wiedziałam, że można na ciebie liczyć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 26 marca 2008, o 23:29

A szczególnie dobrej książki Quinn i ulubionej do tego i z ulubioną bohaterką Obrazek Która dziwnym trafem jest nieco podobna do mnie z charakteru Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 20:11

Zlinczujecie mnie jak się przyznam, że jeszcze nic Quinn nie czytałam? Co polecacie na początek?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1089
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Kraków

Post przez Madeleinee » 27 marca 2008, o 21:05

Dołączam się do prośby bo też jeszcze nie miałam tej autorki w ręce...

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 21:11

To może będziemy porównywać wrażenia, albo wspierać się, gdy nas zlinczująObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 marca 2008, o 21:13

kto ma zlinczować za co?

ja też nie przypominam sobie, bym ją czytała... może jedną książkę Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 21:25

No to przynajmniej tyle...

Bo tyle ostatnio tu czytałam o Quinn, ze już się przestraszyłam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1089
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Kraków

Post przez Madeleinee » 27 marca 2008, o 21:26

tak jak czytałam posty dziewczyn (stałych bywalczyń, twórców) to były łagodne nawet ale nigdy nie wiadomo...jak halny zawieje to jeszcze coś im się pozmienia Obrazek więc masz rację Madlenita trzymajmy się razem... Lilia a jaki to byl tytuł? pamiętasz może? a spodobała Ci się czy raczej nie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 marca 2008, o 21:38

znalazłam czytaną książkę w biblionetce Obrazek





Jak poślubić markiza



Anglia, rok 1815. Dwudziestotrzyletnia Elizabeth Hotchkiss, dama do towarzystwa lady Danbury, postanawia bogato wyjść za mąż. Tylko w ten sposób zdoła zapewnić godne warunki życia i wykształcenie trójce młodszego rodzeństwa, którym opiekuje się od śmierci rodziców. Szczę­śliwym zbiegiem okoliczności Elizabeth znajduje w bibliotece swej chlebodawczyni książkę pod obiecującym tytułem "Jak poślubić markiza", zaś James Siddons, młody i przystojny zarządca, chętnie udziela jej kilku lekcji na temat postępo­wania z mężczyznami. W niedługim czasie wyniki tej osobliwej edukacji zaskoczą zarówno po­jętną uczennicę, jak i jej gorliwego nauczyciela.



z tego co pamiętam chyba napisałam adnotację "fajna" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28473
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 marca 2008, o 21:46

jeżeli faktycznie jestescie ciekawe quinn to poczekajcie na Jadzię - niestrudzoną wielbicielkę Obrazek

ew.proponuję stronę http://www.fantasticfiction.co.uk/q/julia-quinn/ bo oficjalna strona Julii nieczęsto działa Obrazek



a quinn jest teraz na tapecie w Klubie, bo to nowa rzecz jest i mocne emocje wzbudza Obrazek



________________________________________

na razie nikt nie przedstawił szatańskiego pomysłu przepytywania forumowiczek z jakiegos [jakiego?]kanonu Obrazek z czego ja sie szalenie cieszę...

lincze są surowo zabronione, szczególnie w Bibliotece. jeżeli jednak brakuje wam miejsca/tematu na rozmowy o czymś - zawsze mozna zaproponować i założyc własny temat Obrazek

wszelka inwencja mile widziana Obrazek

ps.halne jak to halne - bywają i mijają Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 marca 2008, o 21:49

mocne? bardzo negatywne. ledwo przez gardło przechodzi wam coś dobrego, malutki plusik Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28473
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 27 marca 2008, o 21:53

ale czyz argumenty chybione są? Obrazek w nich siła - dzieło zawsze można skrytykowac, to ludziom/twórcom powinno się nie dowalać, o ile nie nabroili osobiscie Obrazek

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 22:03

Fatycznie nie czytałam postów z dyskusji, ale jednak trzeba to zrobić...

Jak na razie tylko wiem, że amber wyciąl wszystkie sceny miłosne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 marca 2008, o 22:04

czyli najważniejsze wiesz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1089
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Kraków

Post przez Madeleinee » 27 marca 2008, o 22:08

Jak można wyciąć sceny miłosne?!?!? Przecież to gwałt na romansie...!!!

 
Posty: 3729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Piotrków Tryb./Dogewa

Post przez Madlenita » 27 marca 2008, o 22:13

No, a jeszce się tu dowiedziałam, ze w Kuzynkach Deveraux też wyciąli "3/4" drugiego rozdziału...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 marca 2008, o 22:14

ale tu juz robicie offa. z tym do Irytacji

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość