Warto przeczytać?

przez **Lilia ❀** » 23 listopada 2013, o 13:46

Lubię Davidson, bawi mnie. A Sinclair :embarrassed:

przez **Papaveryna** » 23 listopada 2013, o 14:28

Spróbuję sobie.Znalazłam pierwszy tom za 6,20 zł :wink:

Sol,a możesz mi jeszcze jakąś serię w tym guście polecić?Może być podobne do Sparks,ale niekoniecznie.Żeby było zabawnie,żeby iskrzyło,żeby bohaterka była z jajem,ale taka wpadająca w kłopoty (coś jak Steph).Coś bym poczytała,ale sama nie wiem co :mysli:

przez **fanka76** » 23 listopada 2013, o 15:05

Sol zgadzam się ale sparks rewelacja 1 tom2 taki SE z reszta na wene czekam
u davidson to samo ale jasne gorzej niż u Sparks. Davidson nie wykorzystała potencjału historii
W przeciwieństwie do sparks i sparks kupuje a davidson nie
Mnie powalilo Singh Andrews kresley Lubie ivy Adrian feehan
Vera części 4 davidson można kupić w hipermarketach za 6.5
Sol co myślisz o szalone życie wampira haddock

przez **•Sol•** » 23 listopada 2013, o 22:21

Very, na fali Sparks czytałam Sukuba, ale nie zdzierżysz bo Georgie śpi ze wszystkim co żyje. Może Ivy? Albo Adrian? Ale obie mroczniejsze i mniej zabawne. Zabawne i erotyczne to Ward ale brutalniejsze. Może za Andrews się weź? Albo może Zawód wiedźma? Tylko że tam romansu mało.

Fanko, tom 2 Sparks jest najsłabszy w serii wg mnie

A tego Szalonego życia nie czytałam

wyszło jak mnie mania na wampiry już minęła trochę.

przez **Desdemona** » 23 listopada 2013, o 22:24

Ivy fajna Very jest...humor...wampirki i to jakie...intryga i niewiasty z charakterkiem....mój Jagr jest.... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 23 listopada 2013, o 22:26

Des, ale czy u Ivy nie będzie za dużo tych stworów potworów? Bo tam i wampiry i demony... Dobrze się to czyta to fakt, ale zastanawiam się jaką Very ma tolerancję na paranormalność

przez **Desdemona** » 23 listopada 2013, o 22:27

a to prawda Sol....najsłabszy pierwszy tom...ale później genialnie się poczytuje....może Very się skusi.... hmmm

przez **•Sol•** » 23 listopada 2013, o 22:31

czy ja wiem czy najsłabszy? Mnie się podobał bardziej od drugiego

Jak nie spróbuje to się nie dowiemy

przez **fanka76** » 23 listopada 2013, o 22:33

Ivy jest fajna ale fakt dużo demony wilkołaki :bigeyes:

wampiry
Sol co do wampirów Lubie ale wole zmiennokształtnych i tym podobne dlatego feehan bo im bliżej do zwierzołakow niż wampirów

Ward jeszcze nie zaczelam mam cala serie tja

przez **Papaveryna** » 24 listopada 2013, o 00:00

Myślę nad Andrews,Ivy widziałam tanio...Dużo tego,ale to dobrze

Nie wiem jaką mam tolerancję na paranormalność,bo do tej pory przeczytałam tylko 4 tomy Sparks i ją lubię bardzo oraz "Bezduszną" Carriger,która również zacna była

przez **Księżycowa Kawa** » 24 listopada 2013, o 00:06

Davidson jest niezła, przynajmniej te cztery tomy, które wydano u nas.

fanka76 napisał(a):W przeciwieństwie do sparks i sparks kupuje a davidson nie

U mnie jest odwrotnie...

przez **•Sol•** » 24 listopada 2013, o 12:32

Fanko, ja Feehan nie trawię

nie ma opcji żebym przeczytała, bronię się i zapieram. Czytałam jeden tom i mi wystarczy.

Very, Ty najpierw popróbuj. Sparks akurat jest mało paranormalna, ale już Ivy czy tym bardziej Andrews to sam paranormal. Andrews to nawet Urban Fantasy. Carriger no już bardziej ale to specyficzna książka

Kawo, są gusta i guściki, ale nie powiesz że Sparks jest mniej popularna od Davidson przecież

przez **Księżycowa Kawa** » 24 listopada 2013, o 14:22

wiedzmaSol napisał(a):Kawo, są gusta i guściki, ale nie powiesz że Sparks jest mniej popularna od Davidson przecież

Toż wyraźnie widać, że na forum Sparks jest popularniejsza i czytana - ma przecież własny wątek, a Davidson nie...
U Davidson podoba mi się narracja, choć na ogół za pierwszoosobową nie przepadam, ale tu znakomicie pasuje i sprawdza się, poza tym podoba mi się zabawa autorki motywem...

przez **fanka76** » 24 listopada 2013, o 15:42

Po prostu każda z nas lubi to co jej się podoba ale dziemi dzieleniem się opinii tracimy majątek
kupując coraz to nowe które nam polecicie i się spodobaja :evillaugh:

Przez was to ostatnie 3 tygodnie spłukalam się na maxa

przez **Papaveryna** » 17 grudnia 2013, o 12:48

Dziewczyny znacie może Susan Isaacs i tę serię: http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=9825?
Zastanawiam się nad tym,bo ostatnio mam straszne parcie na pisaninę w stylu Evanovich,Halliday i Cabot czyli śledztwo,humor i odrobina romansu :wink:

Opinie ta seria ma raczej słabe i sama nie wiem :mysli:

przez **•Sol•** » 17 grudnia 2013, o 12:59

Very, tego nie znam, ale czytałaś Polowanie na sobowtóra i Ryzykowną piękność Howard?

przez **gosiurka** » 17 grudnia 2013, o 14:24

Również nie czytałam ,jeszcze,ale słyszałam ,że w tym stylu co Cabot więc spróbować można i wtedy powiesz nam czy warto

i nie wiem czy czytałaś serię Halliday Gemma - Maddie Springer -kryminalnie
http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=9135
bardziej romansowo
http://www.biblionetka.pl/search.aspx?s ... ie+Ortolon

i paranormalnie

http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=141232 i Wybór to druga część

przez **•Sol•** » 17 grudnia 2013, o 15:08

na tę Ortolon to ja się zamierzałam któregoś razu, dobrze wiedzieć że warto

przez **Janka** » 17 grudnia 2013, o 23:38

Na Ortolon wpadłam jeszcze w czasach, jak nie znałam żadnych romansów. Przez te okładki chicklitowe.
Trochę byłam wtedy zawiedziona stylem romansowym, który teraz, po przeczytaniu setek harlequinów, już nic złego mi nie robi.
Najgorzej było z częścią trzecią. Strasznie naciągane mi się wydało. Decyzje i postępowanie bohaterki nie były dla mnie ani trochę przekonujące, a bohater nie był dużo lepszy. (Tam jest bohater trochę jak u SEP w "Słodkiej jak miód".)
Do dziś za nią nie przepadam. Natomiast część pierwsza i druga (szczególnie druga) bardzo mi się podobały.

Strzelam, że pani Ortolon była bardzo młoda, gdy je pisała, bo nie brak w nich pewnej naiwności.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 grudnia 2013, o 19:20

Ortolon którąś czytałam, ale nie porwała mnie :wink:

Dziś przytachałam tego pana...
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=78143
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=305941

Zna go któraś? Podobno dobry :mysli:

przez **Papaveryna** » 19 grudnia 2013, o 13:10

Sol,"Polowanie na sobowtóra" czytałam.Nawet dobre,ale nic mi nie oberwało

Za mało tam było śledztwa,a za dużo romansu.Lubię jak główna bohaterka prowadzi jakieś swoje obserwacje i przez to ciągle wpada w tarapaty :wink:

Ale dzięki :wink:

Gosiurko,dzięki.Halliday poznałam pierwszą część,w Święta zabieram się za kolejne :wink:

Ortolon nawet nie wiedziałam czy coś znam,ale poczytałam blurby i na pewno poznałam 2.Kojarzę o czym było,ale nie wspominam jako czegoś szczególnego.Po przeczytaniu opisu i recenzji części pierwszej od razu mi na myśl przychodzi Shalvis czyli wara i won ode mnie

przez **•Sol•** » 19 grudnia 2013, o 13:15

Very, a czy humor to tak obowiązkowo ma być? Bo mam pewien pomysł, tylko że tam humoru jest mało i jak już to do uśmiechnięcia się niż do śmiechu.

przez **Papaveryna** » 19 grudnia 2013, o 13:20

Spokojnie,dziel się każdym pomysłem

Humor nie jest obowiązkowy.Póki co każda z tego typu serii poznanych przeze mnie go posiadała,ale wiadomo że nie można mieć wszystkiego :wink:

przez **•Sol•** » 19 grudnia 2013, o 13:25

zachwycałam się strasznie swego czasu, zresztą nie tylko ja, książkami Camilli Lackberg o Patriku I Erice. Lackberg ma swój temat na forum

tylko że ostrożnie ze spojlerami, ona ma takie wątki kryminalne że nie zgadniesz sama a nie warto sobie psuć niespodzianki

przez **Papaveryna** » 19 grudnia 2013, o 13:50

Dziękuję.nie znam tego

Kiedyś czytałam Jackson,Kavę oraz inne thrillery i kryminały.Podobały mi się,a humoru też tam raczej nie było

Warto przeczytać?

Kto przegląda forum