ROMANSOHOLICZKI

Czytam "Love on the brain" Ali Hazelwood. I podoba mi się bardziej niż "Love Hypothesis"

O, ja miałam odwrotnie. Ale poczekam z wymianą wrażeń, aż przeczytasz całość.

Ten "Szklany tron"... mam nadzieję, że będzie ciekawszy, bo 4/5 książki za mną, a ja mam wciąż poczucie, że autorka robi sobie ze mnie jaja, a bohaterka zwyczajnie mnie irytuje. Ale czytam dalej, bo ponoć następne tomy są o wiele lepsze.

Cedar - Szklany Tron im dalej tym lepiej :-D

zwłaszcza jak dojdzie więcej drugoplanowych postaci :wink:

Ja siedzę w powtórkach bo nie chcę skończyć CC3..... :smutny:

U mnie:

Elspeth potrzebuje potwora. Potwora, którym być może jest ona sama.
Łut szczęścia nie wystarczy Elspeth Spindle do uchronienia się przed niebezpieczeństwami spowitego mgłą Blunder. Dziewczyna potrzebuje potwora, którego nazywa Koszmarem. Ten starożytny duch uwięziony w jej umyśle broni jej i chroni wszystkich jej sekretów.
Jednak nic nie przychodzi za darmo. Zwłaszcza magia ma swoją cenę.
Pewnego dnia Elspeth napotyka na leśnej drodze tajemniczego rozbójnika. Wtedy jej życie wywraca się do góry nogami. Wrzucona w świat cieni i kłamstw, dołącza do grupy mającej na celu wyzwolenie królestwa Blunder spod zatruwającej go mrocznej magii. A rozbójnik? Tak się składa, że jest siostrzeńcem samego króla, kapitanem groźnych wojowników w Blunder… i zdrajcą.
Razem muszą zebrać dwanaście Kart Opatrzności – klucz do zdobycia lekarstwa przeciwko magicznej infekcji. Jednak stawka z każdą chwilą rośnie, a wzajemne przyciąganie Elspeth i kapitana jest coraz trudniejsze do odparcia. W dodatku dziewczyna musi stawić czoła swojemu najmroczniejszemu sekretowi: Koszmar powoli przejmuje kontrolę nad jej umysłem. A ona może nie być w stanie go powstrzymać.

I jak Karino?

u mnie jedna z polecanek, i Janiene Frost - Up from the Grave

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/183846/ ... -the-grave
ttps://lubimyczytac.pl/ksiazka/4981665/druga-szansa

Ale zazdro :bigeyes:

Trochę utknęłam w marnościach, dostałam Yarros, ale nie wiem, czy mam siłę.
Ogólnie jakoś tak nijako czytelniczo.

Pada, chyba będę w weekend układać puzzle

JAKI WZÓR???? POKA!

(Tak, uwielbiam puzzle.)

Ania, mam nadzieję, że następne tomy będą lepsze. Na razie miałam deus ex machina. :zalamka:

cedar napisał(a):Wzięłam się za Szklany tron, bo akurat przyszła do mnie cała seria. Na razie jestem za połową pierwszego tomu - jak już się zrobiło kryminalnie, to jest ciekawiej, bo początek był niezły, potem wszystko siadło, potem było o kieckach i jakby Maas tworzyła trójkąt, ale teraz mamy mordowanych zawodników - i to jest wątek, który każe mi czytać dalej.
Plus bohaterka przestała co i rusz myśleć "mogłabym go w trzech ruchach zabić" albo "on naprawdę myśli, że dałby mi radę? pokonałabym go bez broni" itp. itd. Jakbym słuchała dzieciaka z piaskownicy - "mój brat jest większy od twojego i go spierze!"

a czytałaś pierw "Zabójczyni"? tam się sporo wyjaśnia jeśli chodzi o jej zachowanie, tylko podpowiem, ominąć opowieści "Zabójczyni i Księżniczka" i "Zabójczyni i Kapitan" bo tam spojler był. "Szklany tron" o wiele lepszy od tych opowieści ale może dlatego mi się podobało bo znałam początek życia bohaterki. Niestety wtedy byłam w fazie czytania romansów/erotyków (2019) i tak lata mijały, miałam kontynuować bo oceniłam 8/10 a wyszło jak wyszło

Lece z serią Katarzyny Wolwowicz, dawno tak nie miałam, kończę i odrazu sięgam po kolejną :lovju:

Mrok Katarzyna Wolwowicz
Obrazek

Zabójczyni nie czytałam - to nie zostało napisane później? hmmm

Skończyłam ten pierwszy tom i teraz się zastanawiam, czy brać kolejny czy dla odmiany zacząć pierwszy tom z serii Okrutny książę - koleżanka z pracy mnie namawia.

pamiętam, że i ja miałam zagwozdkę i polecono mi czytać pierw "Zabójczyni", może ktoś inny się wypowie, a może jest o tym w jej dziale Sarah J. Maas :mysli:

Kończę Diabeł w obrączce Elizabeth O'Roark. Pochłonęłam całą serię w mniej niż tydzień i, mimo że ta część nie jest moją ulubioną, dawno tak mi nie podpasował cały cykl. I dodatkowo odkryłam nową autorkę :wesoły:

mam nawet zapisane aby to przeczytać od stycznia 2023 :mysli:

i to chyba slow burn?

Rany, chyba by sobie zrobiło trochę powtórek, ale... wyczerpałam niedawno zasób powtórkowy (tytułów, które pamiętam, że warto powtórzyć :ermm:

Jaka porażka...

ale co się naoglądałam w międzyczasie...

cedar napisał(a):JAKI WZÓR???? POKA!

Tutaj

Ja już w zasadzie kończę Ty i inne katastrofy naturalne Marii Martinez

Nie spodziewałam się takich emocji po tej książce, bardzo mnie poruszyła, oprócz bohatera, który ląduje na mojej liście Książkowych Mężów to jeszcze na dodatek ma mnóstwo nawiązań do Ani z Zielonego Wzgórza :bigeyes:

Czy młoda naukowczyni będzie zmuszona poddać próbie najgłębiej skrywane teorie na temat miłości?

Podwójne życie fizyczki teoretycznej Elsie Hannaway wymyka się jej spod kontroli. Za dnia Elsie jest wykładowczynią kontraktową na kilku uczelniach. Za marne grosze ocenia prace studentów i uczy termodynamiki, licząc na stałe zatrudnienie. Nocami zaś zarabia na utrzymanie jako udawana partnerka; wciela się w taką wersję siebie, jakiej akurat oczekuje klient.

Świetna robota – ale tylko do czasu, gdy w jej życiu pojawia się Jack Smith. To wkurzająco atrakcyjny starszy brat ulubionego klienta Elsie i jak się okazuje, nieczuły fizyk eksperymentalista, który zrujnował karierę jej mentora i reputację całej dziedziny fizyki teoretycznej. Do tego Jack zasiada w komisji rekrutacyjnej na MIT i stanowi główną przeszkodę na drodze Elsie do zdobycia pracy marzeń.

Badaczka przygotowuje się na otwarty konflikt z arcywrogiem, jednak…

Aniołku daj znać jak z tą autorką :prosi:

kejti napisał(a):mam nawet zapisane aby to przeczytać od stycznia 2023 i to chyba slow burn?

Tak, slow burn, niby nic specjalnego, ale dobrze się czytało. Czasami trzeba trochę poczekać, aż się akcja rozwinie.

kejti napisał(a):Aniołku daj znać jak z tą autorką

Dam

Agusia napisał(a):Kończę Diabeł w obrączce Elizabeth O'Roark. Pochłonęłam całą serię w mniej niż tydzień i, mimo że ta część nie jest moją ulubioną, dawno tak mi nie podpasował cały cykl. I dodatkowo odkryłam nową autorkę

O tak, to jest super seria, bardzo mi podeszła.

gosiurka napisał(a):I jak Karino?

Trochę mi zeszło z połapaniem się, o co tu w ogóle chodzi, ale generalnie czyta się dobrze :-D

Dzięki co jakiś czas spoglądam na tą książkę.

A ja wsiąkłam w młodzieżówki, jakiś czas temu niby miałam dość, a tak najpierw Bracia McKinley a teraz wykańczam I wanna obie serie Joanny Chwistek.
https://lubimyczytac.pl/cykl/42919/bracia-mckinley
https://lubimyczytac.pl/cykl/40826/i-wanna

cedar napisał(a):Ania, mam nadzieję, że następne tomy będą lepsze. Na razie miałam deus ex machina.

Maas miała chyba 16 lat jak pisała 1 tom Szklanego Tron, może dlatego nie wszystkim pasuje :wink:

Ja nie przepadałam za bohaterką pierwszoplanową, ale tak mam w każdej jej serii, ale Dorian jest moim ulubieńcem ze wszystkich i później jest ciekawie :lol:

Mobilizuję się, żeby dziś skończyć 3 tom Księżycowego Miasta...tomisko niezłe a ja się wciągnęłam i przedłużałam czytanie, a tu czeka tyle nowości....

gosiurka napisał(a):Dzięki co jakiś czas spoglądam na tą książkę.

A ja wsiąkłam w młodzieżówki, jakiś czas temu niby miałam dość, a tak najpierw Bracia McKinley a teraz wykańczam I wanna obie serie Joanny Chwistek.
https://lubimyczytac.pl/cykl/42919/bracia-mckinley
https://lubimyczytac.pl/cykl/40826/i-wanna

Korygowałam "I wanna touch you" - jak na młodzieżówkę (za którymi nie przepadam) jest naprawdę fajna :-D

Również tak uważam, obie serie fajne. Wcześniej autorki nie znałam, ale spodobała mi się, choć są pewne rzeczy które mnie męczą, ale akurat teraz coś takiego potrzebowałam, chodzi o motyw on bóg, wszystkie na niego lecą ona naj a reszta to.., ale naprawdę fajne książki, ciekawe jak spodobają mi się inne autorki, na pewno sięgnę.
I jeżeli chodzi o serię I wanna, chciałabym żeby były dodatkowe książki o innych bohaterach, z tego zespołu, albo szef Amy, tak jest wspominka co było potem, ale chciałabym o tym poczytać.

ROMANSOHOLICZKI

2024: Właśnie czytam...