Strona 15 z 183
Napisane:
17 lutego 2008, o 18:03
przez Jane
Czytałam wczoraj Mojego najdroższego wroga Brockway i tam też bohater raczej nie ma doświadczenia, bohaterka z resztą też. I biedni nie wiedzą, że te ich kłótnie aż kipią od pożądania
Warto przeczytać, by przekonać sie osobiście
Napisane:
17 lutego 2008, o 18:09
przez Fringilla
wciąż lepszym odbiorem cieszą się fabuły, w których bohaterka raczej nie ma za sobą bujnej przeszłości, za to facet - jak najbardziej... hm, dla mnie to raczej zawsze ociera się już o literaturę erotyczną zajmującą się spełnieniem fantazji czytelniczek o raczej konserwatywnej filozofii życia
Ava - masz rację, to się dosyć często zdaża, ale czy chodzi po prostu o odwrócenie sytuacji czy o cos innego - ja np na razie nie wiem...
może nie wszystkie czytelniczki nie lubią prawiczków (wrrr, nie lubię tego słowa) w romansach
ps.Jane - jak możesz - poluję na tę książkę od dawna i nie mogę jej dorwać
znowu mi przypomniałaś...
Napisane:
17 lutego 2008, o 18:17
przez pinksss
Frin- regularnie pojawia się na allegro po ok. 10 złotych- jeśli chodzi o Brockway- to kolejna książka budzi moje rozrzewnienie
a co do zabawki seksualnej to jeszcze mamy w Kochanku Robin Schone- chodzi mi o głównego bohatera nie bohaterkę i mimo że opinie są różne mnie sie podobało
to właściwie mogę polecić
Napisane:
17 lutego 2008, o 18:25
przez Fringilla
mnie też, ale Schone jest mocno traumatyczna i nie wszyscy to trawią
ps.czy ja juz wspomniałam, że zlikwidowałam kartę płatniczą (do płacenia w sieci) w ramach odwyku kompleksowego? to skutecznie utrudnia działania i działa zniechęcająco...
więc allegro tez omijam szerokim łukiem
co mi przypomniało o wysokich obcasach i chick lit
wkleję link w "czym jest romans" (Biblioteka) jak tylko się pojawi na stronie wyborczej.
Napisane:
17 lutego 2008, o 18:32
przez pinksss
jak słyszę chic lit
a co z treściami literackimi?
przecież pozycja ta występuje w obu językach
Napisane:
17 lutego 2008, o 18:47
przez Fringilla
ha, niski poziom cukru we krwi powoduje sklerozę
Napisane:
17 lutego 2008, o 19:41
przez Gość
Może wynika to z kolejnego stereotypu zakorzenionego w społeczeństwach: facet z bogata przeszłością: ho, ho - jaki to ogier, a dziewczyna? dziwka jedna...
Na szczęście powoli, jak żółw ociężale, ruszyła maszyna zmian (społecznych) po szynach ospale...
PS. w ramach zmiany: bardzo mi sie spodobało jak automatycznie zamieniło mi słowo zaczynajace sie na d na dośc rozbudowany synonum...
Napisane:
17 lutego 2008, o 19:43
przez polasambor
Kolejny typ romansów, do listy z motywami!
"męskie dziwice"
Napisane:
17 lutego 2008, o 20:21
przez grajabo
Wolę powyższą fabułę od tego co pojawia sie w niektórych romansach.Kobieta
ma charakter,swoje zdanie- ale kiedy pojawia się ten jeden,jedyny jest tylko
bluszczem oplecionym dookoła swojego Romea.I oczywiście cnotę traci
tylko po ślubie
Napisane:
17 lutego 2008, o 23:42
przez Gość
Warto przeczytać AUEL J.M. Cykl Dzieci Ziemi.
Znacie? To posłuchajcie...
Klan Niedźwiedzia Jaskiniowego
W Europie epoki lodowcowej Klan Niedźwiedzia Jaskiniowego przygarnia osierocone dziecko, jednakże jasnowłosa Ayla jest pariasem w tej społeczności z powodu swego dziwacznego wyglądu. Trochę serca okazuje jej wiekowa szamanka, widząca w dziwnej dziewczynce swoją następczynię, oraz stary przywódca klanu, który, sam nie wiedząc dlaczego, chroni białoskórą przed złośliwością członków gromady. Po pewnym czasie dziecko wyrasta na atrakcyjną w swej odmienności kobietę, a klan przypisuje jej rolę nałożnicy syna wodza. Jednakże niebieskooka Ayla buntuje się przeciw swemu przeznaczeniu, sięgając po zakazaną dla kobiet wiedzę i takież umiejętności…
Dolina koni
Książka przenosi czytelnika w świat niezgłębionych tajemnic, w egzotyczny, pradawny świat, w którym żyje piękna i nieustraszona Ayla. Została ona wyklęta z prastarego klanu, który przyjął ją jako dziecko. Ayla wędruje teraz samotnie przez mroźną krainę lodowca i niebezpiecznych zwierząt. Poszukuje Innych, rasy ludzi równie wysokich, jasnowłosych i niebieskookich jak ona. Ale znajduje jedynie zagubioną dolinę zamieszkaną przez stado dzikich koni. Tu nawiązuje niezwykłe więzy uczuciowe ze zwierzętami, co umożliwia jej przetrwanie. Poznaje tajniki rozniecania ognia oraz życie w surowych warunkach, ale nadal nie zaspokaja swojej potrzeby ludzkiego towarzystwa i miłości. Potem los zsyła jej obcego, przystojnego Jondalara, rozbudzającego w targanej lękiem i nadzieją Ayli pożądanie, które ukształtuje przyszłość ludzkości.
"Dolina koni" to fascynująca i oryginalna powieść, saga o wspaniałej kobiecie, która pokierowała losem ludzkości.
Łowcy mamutów
Po odejściu z Doliny Koni, która stała się jej domem, Ayla śmiało wyrusza ku ziemi należącej do Łowców Mamutów. Zostaje zaadoptowana przez to początkowo wrogie jej plemię, ale musi nauczyć się dziwnych obyczajów i języka. Wszechstronne umiejętności Ayli sprawiają, że po raz pierwszy spotyka przyjaciółki. Bolesne wspomnienia z Klanu pozostawia za sobą.
Ayli towarzyszy Jondalar, przystojny mężczyzna, którego wyleczyła z ran i pokochała. W jej życiu pojawia się jednak nowa postać - Ranec, ciemnoskóry, obdarzony magnetyczną mocą mistrzowski rzeźbiarz kłów mamutów. Przez całą lodowatą zimę Ayla walczy ze sobą, kogo wybrać. Zbliża się wiosna i wielkie polowanie na mamuty. Ayla musi zdecydować o swoim losie...
Rzeka powrotu
Ayla i Jondalar wędrują przez przewiane wiatrem stepy Europy do tego miejsca na Ziemi, które będą mogli nazwać swoim domem. Budzą zainteresowanie myśliwych i zbieraczy, którzy nigdy dotąd nie widzieli oswojonego zwierzęcia, wydają się im tajemniczy i groźni - kobieta, która umie rozmawiać w wilkami i końmi w ich własnych językach oraz wysoki złotowłosy mężczyzna, który wraz z nią jeździ na koniu, łupacz krzemienia i wynalazca nowej broni myśliwskiej.
Powieść "Rzeka powrotu" to niezapomniana odyseja przez malowniczy, choć surowy krajobraz Europy z czasów epoki lodowcowej.
Wielka wędrówka
Ayla i jej towarzysz Jondalar wędrują przez wietrzne stepy Europy do miejsca, które będą mogli nazwać swoim domem. Budzą zainteresowanie myśliwych i zbieraczy; wydają się im tajemniczy i groźni - kobieta, która umie rozmawiać z wilkami i końmi w ich własnych językach oraz wysoki, złotowłosy mężczyzna, łupacz krzemienia i wynalazca nowej broni myśliwskiej.
Kamienne sadyby
O powieściach Auel i jej wielkich sukcesach mówi się, że to wielki renesans literatury prehistorycznej. Na uwagę zasługuje fakt, że pisarka zyskała ogromne uznanie wśród antropologów i archeologów z powodu niekwestionowanej wiedzy, którą przekazuje czytelnikom w doskonałych, szczegółowych opisach prehistorycznych społeczności.
Jondalar, wynalazca, łupacz kamieni, oraz jego wybranka Ayla, dotarli w końcu do Zelandonii. Czekało tu na niego wiele niespodzianek, ale jeszcze więcej przyniósł swojej rodzinie wraz ze sobą. Zelandonii nie znali przyjaźni między ludźmi a zwierzętami, więc na widok dwóch koni i wilka, zachowali wrodzoną ostrożność. Ale jednak udało im się przełamać. Nie znaczy to, że przyjęli uzdrowicielkę z Mamutoi od razu. Wprost przeciwnie, Ayla musiała ciężko zapracować na swoją pozycję. Tym bardziej cieżko, gdy nosi pod sercem upragnione dziecko. Na szczęści są i tacy, którzy jej pomogli, a wśród nich przewodniczka duchowa, dawna miłość Jondalara. To dzięki niej Ayla zrozumiała, że będzie kimś więcej niż tylko matką i żoną. Nie tylko uzdrowicielką i tą, która potrafi obłaskawić zwierzęta. Nie tylko wychowaną przez Klan Niedźwiedzia Jaskiniowego, a przez to gorszą, ale i wybraną
To oczywiście tylko wstawki ze strony wydawnictwa, ale cały cykl ogromnie mi sie podobał i bardzo wciągał.
Nie wspomne o bardzo realistycznych scenach erotycznych...
Napisane:
17 lutego 2008, o 23:43
przez pinksss
naprawdę interesujące
Napisane:
18 lutego 2008, o 11:31
przez Gość
To jedne z tych książek, które mam też w wersji papierowej, bo ogromnie je lubię i czytałam je już trzy razy
Napisane:
18 lutego 2008, o 12:37
przez Gość
zwłaszcza 3 pierwsze tomy są fajne, reszta jednak trochę słabsze
Napisane:
18 lutego 2008, o 16:05
przez polasambor
Kurtyzana- Proctor Candice
<span style="text-decoration: underline">Gabrielle Antoine, wychowana w klasztornej szkole, jest zgorszona rozwiązłością obyczajów, jaka panuje w miasteczku na Zachodnim Wybrzeżu, do którego przyjechała, by przejąć dziedzictwo po matce. Można więc sobie wyobrazić oburzenie tej pięknej i przyzwoitej dziewczyny, kiedy się dowiaduje, że matka, której nie znała, zostawia jej w spadku... burdel. Na domiar złego były wspólnik matki ucieleśnia wszystko to, czym Gabrielle pogardza... a jednocześnie, za czym potajemnie tęskni.</span>
(from biblionetka.pl)
Wczoraj do 3 w nocy ją czytałam! Naprawdę świetna!
Podsumuje to fragmencikiem z książki <span style="text-decoration: underline"><span style="font-style: italic">"...lepiej niech Gabrielle uważa na swoje majtki, bo Jordan to uwodziciel jakich mało..."</span></span>
No więc połączcie fakty...wychowanka klasztoru+ uwodzieciel+ "burdelowe"otoczenie+nutka sensacji=
Napisane:
18 lutego 2008, o 17:02
przez pinksss
za ten opis bym kogoś zabiła
ale ksiązkę rzeczywiście przyjemnie się czyta
mnie się wyjątkowo przyjemnie czytało : jak błyskawica - Marshy Canham
bo:
- pełnokrwisty bohater
-pełnokrwista nieomdlewająca bohaterka
- pełnokrwisty odrzucony zalotnik
-szpiegowska intryga
tylko skąd ten tytuł? wszak swept away odnosi się do wymycia rzeczonego bohatera na brzeg przez fale
Napisane:
19 lutego 2008, o 14:49
przez Ava
Któż zgłębi umysł tłumacza cz też wydawcy
Napisane:
19 lutego 2008, o 15:35
przez Jadzia
Może chodzi o to, że fale go wymyły na brzeg szybko jak błyskawica
Napisane:
19 lutego 2008, o 15:43
przez Ava
Tak, to jest to!
Napisane:
19 lutego 2008, o 19:30
przez pinksss
well
ale na pewno dobrze się czyta
Napisane:
19 lutego 2008, o 19:47
przez Kat
polecam książkę Lisy Jackson pt " Śmierć na raty"; dobrze napisany thriller, trzyma w napięciu, czyta się całkiem fajnie, szybko i jest wciagający.
krótki opis:
"Świat młodej spadkobierczyni wielkiej fortuny staje się nagle groźny. Ktoś poluje na jej krewnych. Ktoś zabija, pozorując wypadki. Czy chodzi o gigantyczny majątek Cahillów?
Podejrzenia padają na najbliższych, a Cissy nie wie, komu może wierzyć. Czy ma ponownie zaufać mężowi, który już raz ją zdradził? Żeby przeżyć, musi zmierzyć się z przerażającą teraźniejszością i makabryczną tajemnicą przeszłości swojej rodziny..."
Polecam - fajnie się czytało
"szarada" Sandra Brown <opis w Romans +>
Napisane:
21 lutego 2008, o 22:49
przez Gość
Sally Beauman "Wyroki losu"
Książkę Sally Beauman czyta się długo, ale przyjemnie. Pisarka zaskakuje nas szybkimi zwrotami akcji i nowymi pikantnymi szczegółami.
Bohaterów poznajemy na przemian, od początków ich dzieciństwa do spotkania się w Paryżu: bardzo bogaty Eduard i piękna, młoda Helen. Helen jest dla Eduarda odskocznią po wielu przejściach i tragediach życiowych. Wydaje się nawet, że to prawdziwa miłość, która nie będzie miała końca; jednak pewnego dnia znika.
Książka zawiera mnóstwo wątków i tajemnic, które dotyczą obojga bohaterów. Pisarka bardzo zmysłowo opisuje relacje między kobietą a mężczyzną, dzieckiem a matką. Ukazuje wspaniały, a zarazem zdradliwy świat powojennych wyższych sfer, świat biznesu, pieniądza, oblicza sławy i kłamstw. Tutaj los igra z człowiekiem, bawi się nim i, co najlepsze, trzyma czytelnika w napięciu. Dlatego warto dotrwać do końca i odkryć zamierzenia głównych bohaterów. Polecam!
Sally Beauman "Mroczny Anioł"
Victoria, najmłodsza i ostatnia z angielskiego rodu Cavendishów, opiekuje się umierającym wujem. W czasie długich godzin spędzonych przy łóżku chorego po raz kolejny słyszy o tajemnicach rodziny i nigdy nie rozwiązanej zagadce swych narodzin. Po śmierci wuja postanawia wszcząć poszukiwania i wyjaśnić do końca sprawy Cavendishów - trop wiedzie do Constance, jej matki chrzestnej.
Krok po kroku Victoria poznaje prawdziwe oblicza wujów, ciotek i własnych rodziców, motywy ich postępowania, wzajemne powiązania i zależności. Odkrywa też, jak zgubny wpływ miała na całą rodzinę zaborcza Constance. Może jednak przynajmniej ona zdoła się spod niego wyzwolić?
Napisane:
2 marca 2008, o 17:56
przez Ava
Polecam Wystarczy wierzyć Janelle Taylor:
Cammie Merrill, aktorka grywająca w kiepskich serialach, dostaje dużą rolę w filmie znanego reżysera. Jest jednak jeden warunek. Musi odszukać Tylera Stovalla, słynnego gwiazdora, który przed kilku laty zniknął z Hollywood. Właśnie on ma zagrać główną postać. A Cammie kiedyś dobrze znała Tylera Stovalla...
Tyle z okładki - opis średnio ciekawy, ale książka super! Wystarczy wierzyć - Cammie wierzy, że kiedyś będzie miała męża i dzieci, po prostu rodzinę. Z tym jednak problem, bo cierpi na chorobę, która uniemożliwia donoszenie ciąży. Tyler, z kolei nie wierzy w miłość, małżeństwo i w ogóle nie chce mieć dzieci (miał ciężkie przeżycia, jego dziewczyna w ciąży popełniła samobójstwo - ojcem dziecka mógł być jego ojciec, a ten ojciec, też znany aktor, zmienia żony jak rękawiczki). Przez kilka lat Cammie była siostrą przyrodnią Tylera, dopóki ojciec Tya nie rozwiódł się z jej matką. Cammie skrycie go wtedy kochała.
Po dziesięciu latach Cammie odszukuje Tya i co słyszy na powitanie? Wynoś się stąd!
Napisane:
6 marca 2008, o 01:58
przez Lilia ❀
Bardzo polecam, co już w innych działach dałam do zrozumienia Układ Maggie Osborne.
<span style="font-style: italic">Jenny zajmowała się już nieomal wszystkim, nigdy jednak nie miała do czynienia z dziećmi, których - szczerze mówiąc - nie cierpi. Kiedy godzi się na przedziwny układ, który proponuje jej pewna meksykańska dama, staje wobec najtrudniejszego zadania, z jakim dotychczas musiała się zmagać: musi dostarczyć do Kalifornii sześcioletnią dziewczynkę. Niebezpieczeństwa ze strony krewnych dziecka, czyhających na jego życie, to nic w porównaniu z trudnościami, na jakie Jenny natrafia w kontaktach z rozpieszczoną dziewczynką. Ale nawet to jest pestką wobec wyzwania, które stanowi dla niej przystojny Ty Sanders. Wszystko wskazuje jednak na to, że mała Graciela złagodzi obyczaje swej opiekunki, a Ty Sanders sprawi, że Jenny po raz pierwszy w życiu poczuje się kobietą.</span>
Choć akcja dzieje się w Meksyku, w czasach Dzikiego Zachodu [czego nie lubię i z początku się krzywiłam], bohaterowie (szczególnie 6-letnia dziewczynka) rekompensuje wszystko. Dużo śmiechu i otwartych rozmów o pożądaniu, jakie czują do siebie główni bohaterowie. Polecam
Napisane:
6 marca 2008, o 20:09
przez Ava
Dołączam się do Lilii. Układ to najlepsza i pierwsza książka M. Osborne jaką przeczytałam.
Przy okazji polecę Kowbojki, o których już wspominałam - strasznie wciąga, przy okazji można sobie podnieść ciśnienie czytając o Les i jej narzeczonym. Normalnie miałam chęć obić mu gębę, gdy czytałam jak ją bije i poniża.
Napisane:
6 marca 2008, o 20:13
przez mewa
hmmm ona głupia była że się dawała tłuc...a obok tyle ludzi było...