Strona 13 z 22

PostNapisane: 24 marca 2024, o 18:44
przez Karina32
No to zaczynamy nr 2 :-D

Obrazek

Wszyscy spodziewali się, że Violet Sorrengail umrze w trakcie pierwszego roku w Uczelni Wojskowej Basgiath. Jednak Odsiew był zaledwie pierwszym niemożliwym testem mającym na celu pozbycie się kadetów o słabej woli, niemających szczęścia i niegodnych.
Teraz zacznie się prawdziwy trening i Violet już się zastanawia, jak to przetrwa. Nie chodzi o to, że jest wyczerpujący czy wyjątkowo brutalny albo stworzony do tego, by przesuwać próg bólu kadetów do granic wytrzymałości. Problem stanowi nowy wicekomendant, który postawił sobie za punkt honoru udowodnienie Violet, że jest bezsilna – chyba że zdradzi mężczyznę, którego kocha. Mimo że ciało Violet jest słabsze i bardziej kruche niż innych, dziewczyna wciąż ma spryt… oraz żelazną wolę. A dowództwo zapomniało o najważniejszej lekcji, jakiej nauczył ją Basgiath: jeźdźcy smoków tworzą własne zasady. Niestety w trakcie tego roku sama determinacja nie wystarczy.
Ponieważ Violet zna prawdziwy sekret ukrywany przez Uczelnię Wojskową Basgiath – i być może nic, nawet smoczy ogień, nie będzie w stanie ich uratować.
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

PostNapisane: 24 marca 2024, o 22:56
przez Księżycowa Kawa
A wiadomo, ile ma być tych części? hmmm

PostNapisane: 25 marca 2024, o 00:54
przez Agusia
Zacięłam się przed ostatnim tomem serii o Kate Daniels - Magia zabija

PostNapisane: 25 marca 2024, o 08:28
przez Karina32
Księżycowa Kawa napisał(a):A wiadomo, ile ma być tych części? hmmm


Wydaje mi się, że 3.

PostNapisane: 25 marca 2024, o 10:34
przez gosiurka
Też tak słyszałam, bardzo mnie ciągnie do tej serii, ale jak widzę, że dziewczyny przeżywają zakończenie, a trzecia część dopiero się pisze, więc poczekam z czytaniem, mam tyle zaległości... mam nadzieję, że wytrzymam, bo korci bardzo.
W temacie wykańczam Black Bird Academy. Zabij mrok - Stella Tack fajna książka, akademia dla dorosłych i te przepychanki z "wewnętrznym głosem" :hihi:

PostNapisane: 25 marca 2024, o 17:58
przez aniazlipca
Karina32 napisał(a):No to zaczynamy nr 2 :-D

Obrazek

Wszyscy spodziewali się, że Violet Sorrengail umrze w trakcie pierwszego roku w Uczelni Wojskowej Basgiath. Jednak Odsiew był zaledwie pierwszym niemożliwym testem mającym na celu pozbycie się kadetów o słabej woli, niemających szczęścia i niegodnych.
Teraz zacznie się prawdziwy trening i Violet już się zastanawia, jak to przetrwa. Nie chodzi o to, że jest wyczerpujący czy wyjątkowo brutalny albo stworzony do tego, by przesuwać próg bólu kadetów do granic wytrzymałości. Problem stanowi nowy wicekomendant, który postawił sobie za punkt honoru udowodnienie Violet, że jest bezsilna – chyba że zdradzi mężczyznę, którego kocha. Mimo że ciało Violet jest słabsze i bardziej kruche niż innych, dziewczyna wciąż ma spryt… oraz żelazną wolę. A dowództwo zapomniało o najważniejszej lekcji, jakiej nauczył ją Basgiath: jeźdźcy smoków tworzą własne zasady. Niestety w trakcie tego roku sama determinacja nie wystarczy.
Ponieważ Violet zna prawdziwy sekret ukrywany przez Uczelnię Wojskową Basgiath – i być może nic, nawet smoczy ogień, nie będzie w stanie ich uratować.
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson


Ja już przeczytałam :twisted: dawkowałam sobie kilka dni :-D teraz powtarzam Księżycowe Miasto bo mam już nową część :wink:

PostNapisane: 25 marca 2024, o 19:24
przez pannazlosnica
Księżycowa Kawa napisał(a):A wiadomo, ile ma być tych części? hmmm

Wydaje mi się, że gdzieś widziałam, że na ten moment 5 jest zaplanowanych.

PostNapisane: 25 marca 2024, o 21:12
przez Księżycowa Kawa
Dzięki dziewczyny. Wydaje mi się, że na trylogii nie skończy, ale czas pokaże...

PostNapisane: 26 marca 2024, o 21:38
przez Liberty
Skończyłam serię o Hadesie i Persefonie Scarlett St. Claire: https://www.goodreads.com/series/261299 ... phone-saga i jestem okropnie rozczarowana. To dobry przykład na to, że nie należy robić kilkuletnich przerw między wydawaniem kolejnych tomów. Jakbym czytała zupełnie inną serię. Nic nie zostało z fajnej chemii między bohaterami, ciekawy klimat skonstruowanego świata też gdzieś zniknął. Właściwie nie wiem po co powstała ta część poza oczywiście zakończeniem opowieści. Wielka szkoda :(
I teraz zaczynam się martwić o serie, na których kontynuacje też czekam od dłuższego czasu :niepewny:

PostNapisane: 26 marca 2024, o 23:16
przez Fringilla
To dobry przykład na to, że nie należy robić kilkuletnich przerw między wydawaniem kolejnych tomów.

Polemizowałabym :hyhy:
Ale wiadomo: są tytuły i tytuły.

Zatem teraz seria hokejowa Leah Brunner - robię porównanie (potrzebuje raz na jakiś czas ;)

PostNapisane: 27 marca 2024, o 07:45
przez Viperina
Karina32 napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):A wiadomo, ile ma być tych części? hmmm


Wydaje mi się, że 3.


Pięć.

A w temacie - zaczęłam:

Obrazek

She Wanted Sanctuary...

Helena Reynolds will do anything to escape her life in London, even if that means traveling to a remote cliffside estate on the North Devon coast and marrying a complete stranger. But Greyfriar's Abbey isn't the sort of refuge she imagined. And ex-army captain Justin Thornhill--though he may be tall, dark, and devastatingly handsome--is anything but a romantic hero.

He Needed Redemption...

Justin has spent the last two decades making his fortune, settling scores, and suffering a prolonged period of torture in an Indian prison. Now, he needs someone to smooth the way for him with the villagers. Someone to manage his household--and warm his bed on occasion. What he needs, in short, is a wife and a matrimonial advertisement seems the perfect way to acquire one.

Their marriage was meant to be a business arrangement and nothing more. A dispassionate union free from the entanglements of love and affection. But when Helena's past threatens, will Justin's burgeoning feelings for his new bride compel him to come to her rescue? Or will dark secrets of his own force him to let her go?

PostNapisane: 27 marca 2024, o 10:03
przez gosiurka
Liberty zgadzam się, widzę u siebie im dłuższa przerwa tym mniej mi się chce wracać, jest ok , powyżej, muszę naprawdę się zmuszać.

Frin jak chcę powtarzać to ok, to inna sytuacja, ale jak czekasz na kontynuację, jest inaczej bo zobacz ile rzeczy zmienia się w trendach itp to zmienia nas ale również ma wpływ na pisarza.

Czytam Dumkę na dwa koty - Magdaleny Szponar polecam na zrelaksowanie się a w audio Błękitna zatoka Nory Roberts

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5097476 ... a-dwa-koty

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5022934/blekitna-zatoka

PostNapisane: 27 marca 2024, o 15:57
przez Fringilla
gosiurka napisał(a):Frin jak chcę powtarzać to ok, to inna sytuacja, ale jak czekasz na kontynuację, jest inaczej bo zobacz ile rzeczy zmienia się w trendach itp to zmienia nas ale również ma wpływ na pisarza.

Rozumiem, dla mnie zarazem jest ważny punkt wyjścia dla doświadczenia czytelniczego - czyli np. to, co wymieniasz, może być in plus lub in minus czytelniczo, mocno subiektywne.
Mi też przychodzi do głowy bardzo ważny aspekt osobiście: dopracowanie opowieści - wolę poczekać jako czytelniczka i jestem w stanie to zrobić (nie zawsze byłam w przypadku popliteratury i rozumiem ból).

Po prostu wszystkie wady, jakie Liberty wymieniła, spotkałam też w seriach, gdzie nie było długich przerw (znowu... czy 3 lata to długo? czasem tak, czasem nie) więc bym tropiła przyczyny także gdzie indziej.

Na marginesie: w sumie od niedawna czytuję tytuły, które ewidentnie są ciągłością, powinny wyjść jako jeden tom, ale faktycznie - objętość jest trudna wydawniczo (nawet nie mogę zwalić na pazerność w większości :D

***
No dobra, potrzebuję rekomendacji... jeśli ktos ma pomysł, będę wdzięczna :cheer:
(tutaj w Mam ochotę na... -> viewtopic.php?p=1255398#p1255398)

PostNapisane: 27 marca 2024, o 16:49
przez pannazlosnica
U mnie "Luna i pewne kłamstwo" Zapaty. Fajna sympatyczna dziewczyna i mrukliwy koleś po raz 13488975? Biorę w ciemno i jestem urzeczona jak zawsze

PostNapisane: 27 marca 2024, o 21:38
przez aniazlipca
Dom nieba i oddechu Maas powtórkowo przed Domem płomienia i cienia tja

PostNapisane: 29 marca 2024, o 08:38
przez kejti
pannazlosnica napisał(a):U mnie "Luna i pewne kłamstwo" Zapaty. Fajna sympatyczna dziewczyna i mrukliwy koleś po raz 13488975? Biorę w ciemno i jestem urzeczona jak zawsze

nie wiedziałam, że jest coś nowego od Zapaty, dzięki, zapisane :)

u mnie audiobook
Sprawa lorda Rosewortha Małgorzata Starosta
Obrazek
Sierpień 1959 roku. Jonathan Harper, prywatny detektyw borykający się z osobistą stratą, na prośbę dawnej przyjaciółki podejmuje się rozwiązania sprawy zabójstwa Thadeusa Rosewortha, którego śmierć wzburzyła opinię publiczną i przysporzyła nie lada kłopotów Scotland Yardowi. Doskonale znając zwyczaje panujące w świecie arystokracji, Harper spodziewa się kłamstw, intryg, wzajemnych oskarżeń i animozji, jednak ani bystry umysł, ani doświadczenie nie uchronią go przed tym, czego naprawdę dotyczy „sprawa lorda“.

Nieznana przeszłość ofiary, sieć kłamstw i zbrodnia niemal doskonała doprowadzą do zaskakujących odkryć, wystawiając na próbę zaufanie Harpera nie tylko do Roseworthów, ale także do najbliższej mu osoby.

Sprawa lorda to brawurowa powieść detektywistyczna osadzona w czasach powojennej transformacji Wielkiej Brytanii, czerpiąca z najlepszych brytyjskich wzorców gatunkowych i flirtująca z czarnym kryminałem.

Sprawa lorda Rosewortha tylko w Legimi jako w synchrobook®. Wersja audio w interpretacji Filipa Kosiora.

a w ebooku:

Po kruchym lodzie Josephine Lys
Obrazek
Evan McAlister, naczelnik klanu, zostaje nakazem króla Szkocji zobowiązany do zawarcia małżeństwa z jedną z córek przywódcy klanu McGregorów. Takie rozwiązanie ma położyć kres ciągnącej się od stuleci nienawiści między tymi dwoma rodzinami.

Meg McGregor ani myśli tak po prostu poddać się królewskiemu dekretowi, który nakazuje, by ona albo jej starsza siostra wyszła za mąż za cieszącego się złą sławą McAlistera. Meg obmyśla więc szalony plan, aby dowiedzieć się, czy Evan faktycznie jest tak zły, jak o nim mówią.
Dziewczyna, podając się za kogoś innego, zostaje przyjęta do zamku McAlisterów i tam zamierza poznać prawdę. Śmiałe poczynania Meg narażają na niebezpieczeństwo nie tylko jej życie, lecz także... serce.

PostNapisane: 29 marca 2024, o 13:54
przez pannazlosnica
Ona nie taka nowa, dopiero wydali tłumaczenie u nas.
Ale widziałam na Instagramie Mariany, że pisze coś nowego

PostNapisane: 29 marca 2024, o 21:10
przez izkaa12
pannazlosnica napisał(a):U mnie "Luna i pewne kłamstwo" Zapaty. Fajna sympatyczna dziewczyna i mrukliwy koleś po raz 13488975? Biorę w ciemno i jestem urzeczona jak zawsze



Ja właśnie skończyłam Wielki Mur z Winnipeg i ja i tez zaczynam Lune

PostNapisane: 29 marca 2024, o 21:28
przez cedar
pannazlosnica napisał(a):
cedar napisał(a):
aniazlipca napisał(a):Powtórkowo Fourth Wing ^_^

O! A ja po raz pierwszy. Chciałam nawet pogadać (i pomarudzić :P ), ale za choinkę nie mogę znaleźć wątku o tej książce.
Jestem wręcz pewna, że ten wątek istnieje i nic mi się nie przyśniło...

Jest, jest. W recenzjach romansów fantastycznych

Już sobie wrzuciłam swoje (głębokie, oczywiście) przemyślenia w wątek.

A co teraz? No jak to co???
Obrazek

PostNapisane: 30 marca 2024, o 08:27
przez kejti
pannazlosnica napisał(a):Ona nie taka nowa, dopiero wydali tłumaczenie u nas.
Ale widziałam na Instagramie Mariany, że pisze coś nowego

i dlatego uważam, że nowa ;) rzadko sięgam po coś po angielsku

PostNapisane: 30 marca 2024, o 15:36
przez Nocny Anioł
Szalona daj znać jak te szkoty , proszę

PostNapisane: 30 marca 2024, o 21:41
przez kejti
dam znać ale jak na początek jest dobrze :smile:

dodatkowo w papierku:

Z łapą na sercu Jenn McKinlay

PostNapisane: 31 marca 2024, o 00:50
przez cedar
Kejti, cudna psina pilnuje ci książki. :bigeyes:

PostNapisane: 31 marca 2024, o 19:04
przez kejti
dziękuje akurat czytam romans z psiakiem w tle :lovju:

PostNapisane: 1 kwietnia 2024, o 13:54
przez Nocny Anioł
Obrazek
Urocza, seksowna i przezabawna komedia romantyczna

Nieoczekiwana i nieco pikantna wiadomość, jaką Olivia otrzymuje od nieznanego nadawcy, rozpoczyna czarujący flirt z nieznajomym, który pomylił numer. Błyskotliwy, zabawny i pełen zrozumienia anonimowy mężczyzna szybko zostaje powiernikiem i przyjacielem Liv. Jednak pewnego dnia z tajemniczych powodów Pan Zły Numer milknie...

Colin zawsze uważał Olivię za irytującą młodszą siostrę swojego współlokatora. Ale kiedy dziewczyna wprowadza się do wynajmowanego przez nich mieszkania, Colin odkrywa, że nie jest już taka denerwująca. Uznaje ją wręcz za całkiem interesującą. Mężczyzna za wszelką cenę chce zachować dystans, jednak z każdym dniem przychodzi mu to coraz trudniej. Zwłaszcza gdy odkrywa, że to Olivia jest dziewczyną, z którą potajemnie wymienia wiadomości. Teraz Pan Zły Numer musi podjąć decyzję. Czy powinien zakończyć ich SMS-ową relację, zanim zrobi się bałagan? Czy może powinien jeszcze bardziej podkręcić atmosferę?