przez Viperina » 31 sierpnia 2018, o 08:27
Mój sierpień 2018 r.:
Bo lubię Laurę Lee Guhrke.
Nowa (dla mnie) autorka, dość obiecująca, na pewno pociągnę cykl.
Nieromansowo, ale autor sprawdzony.
Absolutny hit miesiąca i z pewnością na pudle w skali roku.
Lubię autorkę, ale to była chyba najsłabsza część cyklu (i najsłabsza jej książka, którą czytałam).
A to było z kolei bardzo fajne
Edit: dorzucam do listy:
Ostatnio edytowano 1 września 2018, o 09:42 przez
Viperina, łącznie edytowano 1 raz
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.
All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.