Dziś został zamówiony Kindle PPW2 (Zobaczymy czy wszystko pójdzie sprawnie.)
Decyzja nieco spontaniczna i podyktowana chwilą grozy!
Otóż mój trzylatek w piątek postanowił mnie przerazić. Zaciął się zupełnie i nie reagował. Próba wygaszenia ekranu skończyła się na całkowitym wyczyszczeniu ekranu (jasna strona, bez liter, obrazków) i na niereagowaniu na próbę obudzenia. Dopiero po 15 minutach wszystko zaczęło dziać się jednocześnie. Później się ocknął i sobie działa, ale od dłuższego czasu bardzo długo myśli przy każdej jednej operacji i nie wiem, kiedy znowu się zbuntuje...
Jak przyjdzie nowy, przerzucę wszystko i odpowiednio poustawiam, choć pewnie trochę mi to zajmie
, a później w spadku dam siostrze
Zrobi się formata i będzie wrzucać po jednej lub dwóch książkach