Teraz jest 21 listopada 2024, o 10:29

Motywy, których brakuje nam w romansach

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 stycznia 2024, o 22:10

Może niektóre autorki miały do opowiedzenia jedną lub kilka historii i dalej nie ciągną na siłę, jak to czasem bywa.
Zdaje się, że Kait Jagger coś zaczęła, lecz chyba nie wyszło. Lepiej dostać jedną dobrą historię niż coś pisanego na siłę, skoro z jakiego powodu nijak nie wychodzi.
Melanie Marchande szło nieźle, ale po tym, jak zachorowała, wydała jeszcze jedną i umilkła.

Przychodzi mi na myśl Iwona Łukasik, która tak jakby zostawiła nie zakończoną serię i na razie ni widu, ni słychu.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 stycznia 2024, o 23:50

A to najgorzej :ermm:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 7764
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 27 stycznia 2024, o 11:36

Karolina Kaim, Samantha James (Pierwszy raz, Branka), Nalini Singh :bigeyes:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 28 stycznia 2024, o 10:27

Fringilla napisał(a):Macie autorki, które popełniły świetne 1-3 książki i zniknęły z radaru totalnie, nic nowego nie wydano? I ich Wam trochę brakuje nawet po latach?

Nalini Singh, wciąż się dziwię że jeszcze nic w tym kierunku nie robią :smarkam:
Julie Garwood chciałam napisać ale właśnie zobaczyłam, że kobita umarła w 2023 :ohlala: :smarkam:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 28 stycznia 2024, o 16:24

Szalenie żałuję Kait Jagger, wciąż liczę że coś wyda. Podobnie Annelie Wendeberg, żeby choć skończyła serię Keeper of Pleas. Trzymam kciuki za Meljean Brooks, ma jakieś problemy i niesamowity kryzys pisarski. Ze starszych pisarek brakuje mi Candice Proctor (pocieszam się jej serią pod pseudonimem C. S. Harris), Iris Johansen, Jill Barnett, Patricia Cabot, LaVyrle Spencer, brakuje mi dawnej Amandy Quick (bo te jej ostatnie książki to zupełnie nie to), dawnej Nory Roberts. Na polskim rynku brakuje mi Katarzyny Kwiatkowskiej tzn nie wiem czy nadal coś pisze czy nie. Podobały mi się jej kryminały ale ona nawet nie miała strony autorskiej i ciężko było coś znaleźć na temat terminów wydawania jej książek. Znajdowałam je przypadkiem w księgarni. Aż w końcu straciłam cierpliwość i przestałam szukać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 stycznia 2024, o 18:06

Macie szczęście, że jednak w większości przypadków to autorki, których brakuje tłumaczeń, a nie samych tytułów :niepewny:

Ale tak: nieskończone cykle to smutna sprawa :(
Czyli taka Annelie Wendeberg niby dużo, ale hiatusuje? :niepewny:

No i kryzysy twórcze...
(nie każdy jest jak Sherrilyn Kenyon - nie dam rady obecnie czytać, ale... kurcze, podziwiam...)

Tak, i ogólnie obawiam się, że wiele naszych klasycznych autorek wchodzi w smugę cienia :smarkam:

Ta Kwiatkowska?
https://lubimyczytac.pl/autor/45889/kat ... -magazines
To faktycznie, ale wciąż lepiej niż Iwona Łukasik.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 28 stycznia 2024, o 18:40

Tak, ta Kwiatkowska. Wcześniej to nawet nie było tego wykazu. A zbieżność nazwiska z aktorką nie pomagało.
Annelie długo nic nie pisała. Teraz coś drgnęło ale ona jest poza mainstreamem, trzeba kupować na jej stronie i generalnie dziwne to. Do pewnego stopnia rozumiem jej bunt wobec stron tj. Amazon ale smutna prawda jest taka, że pozostanie autorką bardzo niszową. Szkoda.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 28 stycznia 2024, o 19:46

Ja jednak coraz częściej stwierdzam, że "i dobrze" (o ile to w pełni wybór własny, a nie warunki proponowane :/
(dlatego zwykle sprawdzam, czy autorka woli, aby kupować u niej czy gdzie indziej).

Niszowość... no tak... ale też: coś za coś pewnie :niepewny:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Poprzednia strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość