Teraz jest 23 listopada 2024, o 12:48

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 maja 2013, o 19:26

W tym roku czeka mnie, niestety, kupno nowego Kindle'a. Mój staruszek ma słabiutką baterię, trzyma góra cztery dni, przy dwóch godzinach dziennego czytania. napaliłam się na Paperwithe, głównie przez podświetlenie.
http://swiatczytnikow.pl/pierwsze-chwil ... figuracja/
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 maja 2013, o 19:28

na prawdę fajny
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 4 maja 2013, o 21:14

Lilio, nie myślałaś o innym czytniku?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 maja 2013, o 21:33

nie, bo tutaj mam dostęp do darmowych książek, a inne czytniki nie mają takich zasobów. chyba że Nook, ale on nie jest sprzedawany do Polski.
poza tym to podświetlenie mi się przyda, bo mam dość ciemno w pokoju, praktycznie cały rok.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2013, o 22:56

Lilia napisał(a):napaliłam się na Paperwithe

Widziałam go. Świetny jest.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 maja 2013, o 23:03

widziałaś fizycznie?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2013, o 23:03

W rączkach miałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 maja 2013, o 23:04

I jakie wrażenia? coś więcej?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 maja 2013, o 23:18

Na stronie 78 się chwaliłam, że widziałam.
Mnie się to białe podobało baaardzo.
Papierowe książki lubię szczególnie, gdy są nowe, nieużywane i najlepiej śnieżnobiałe, to nie dziwota, że Paperwhite zrobił na mnie wrażenie.
Chwilę się nim pobawiłam, bardzo szybko reagował na rozkazy, ale nigdy nie oglądałam innych Kindli, to nie wiem, jak to porównać. Nie czytałam oczywiście żadnej instrukcji, a obsługa nie sprawiała żadnych kłopotów - wszystko było jasne (w tym drugim znaczeniu, czyli nie tylko "papier", a również funkcje).
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 5 maja 2013, o 19:19

dziewczyny wstępnie zdecydowałam się na czytnik Iriver story hd.Ma któraś z nim jakieś doświadczenia?Bo opinie są sprzeczne i właściwie nie wiem jaką decyzję podjąć...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 maja 2013, o 19:54

Oczywiście w sklepach nie było tego czego szukałam,zdecydowałam się więc na to co było.Konkretnie czytnik Prestigio.Cena była zachęcająca,moje wymogi techniczne spełnia,więc postanowiłam się szarpnąć...
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 maja 2013, o 20:37

czytałaś już coś? jesteś zadowolona?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 13 maja 2013, o 20:39

tak,zaczęłam czytać jedna z polecanek.Na razie jestem zadowolona,co prawda nie wiem jak długo bateria będzie faktycznie trzymać,ale dziś czytałam przez kilka godzin i zużycie było niewielkie.Podświetlenie jest dobre,powiększenie też,na razie nie mam zastrzeżeń
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 maja 2013, o 21:13

Ewo, on ma kolorowy wyświetlacz?
Ja mam Irivera, bardzo go sobie chwalę. Nie dostrzegam większych wad. Szkoda że nie widziałam wcześniej Twojego postu. :zawstydzony:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 maja 2013, o 21:19

ewo, bardzo się ciesze, że w końcu go masz :) miłego użytkowania :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 maja 2013, o 08:07

dzięki dziewczyny,tak Joakar,kolorowy
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 maja 2013, o 18:54

Ewo, też się cieszę że masz w końcu czytnik i szersze możliwości lektury ;)
jak Ci się czyta? Męczy oczy?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 maja 2013, o 19:02

nie bardzo,praktycznie jest podobnie jak przy zwykłej książce.Jak czytam dwie-trzy godziny to nie czuje zmęczenia.Przy dłuższym czytaniu muszę sobie robić przerwy,ale to normalne.Oczywiście,jak to ja pewne rzeczy ogarniam stopniowo,zbyt dużo techniki i się gubię.Przeczytałam jedna książkę w całości,mając trochę problemów z powiększeniem bo na wyświetlaczu nie mieściło mi się całe powiększenie,więc trochę z przesuwaniem strony czytałam,trochę tymi małymi literkami :roll: Dopiero pod koniec książki zorientowałam się ,że można przecież obrócić stronę książki i wówczas czyta się idealnie...Muszę przyznać,że trochę wprowadziła mnie w błąd sprzedawczyni,która twierdziła,że jest możliwość czytania tylko w pionie :roll: (pełna kompetencja,prawda?).Na szczęście już rozkminiłam co i jak działa więc teraz czyta mi się bez porównania wygodniej.A cena była więcej niż zachęcająca-249 złotych
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 maja 2013, o 19:04

ewo, nie wyłącza ci się w torebce? nawet kiedy jest w etui? moja koleżanka na to narzekała

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 maja 2013, o 19:06

o to faktycznie tanio ;)
Ewo, powiedz mi czy Ty czytasz w pdfie?
Najważniejsze jest to że Ci się dobrze czyta i że nie męczy oczu. Po Aniołkowym stwierdzeniu że jej się źle czyta zwątpiłam w czytniki jako dobro ogólne mimo że mnie nie szkodzą, a czasem czyta mi się lepiej jak książkę. Aniołek widocznie jest wyjątkiem z tym męczeniem oczu.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 maja 2013, o 19:09

o to faktycznie tanio ;)


To chyba w miarę standardowa cena czytników bez papieru elektronicznego.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 maja 2013, o 19:10

nie,nie mam takiego problemu,a w mojej torebce dość dużo rzeczy oprócz czytnika,dokumenty,klucze do domu,do zakładu,do auta,parasol,kanapki,troche kosmetyków i innych różności i nic z tego nie przeszkadza.Nie ma możliwości,żeby sam się wyłączył,bo okładka jest odrobinę od niego dłuższa,więc zabezpiecza przed niepożądanymi działaniami

Wiedźmo,tak w pdf-ie czytam.Mam tez parę ebooków z rozszerzeniem txt i też nie ma problemów z wyświetlaniem
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 maja 2013, o 19:11

Ewo, a próbowałaś sobie przerobić na epub/mobi (nie wiem jaki format obsługuje Twój czytnik)? Komfort nieporównywalnie większy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 14 maja 2013, o 19:13

epub obsługuje,nie nie przerabiałam,na razie cieszę się swoim stanem posiadania i możliwością czytania z dala od laptopa :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 maja 2013, o 19:14

Tak samo miałam, na początku czytałam w pdfie ciesząc się samym faktem że to nie z kompa :P ale Agrest mnie pogoniła w chwilę później no i musiałam się nauczyć przerabiania. Nie zamieniłabym z powrotem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości