Teraz jest 16 września 2024, o 21:34

Ostrzegamy! Kiepskie książki!

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 października 2007, o 01:22

a Hebe nie? gardło by mu oparzyła- też ważny organ ... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28580
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 października 2007, o 01:25

co ty, seksownie zachrypnięty głos to plus wizerunkowy Obrazek

a inne partie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 4 listopada 2007, o 20:38

Już to pisałam na swoim ale napiszę i tutaj. "Ślub Amandy" był masakryczny. Nie pamiętam autorki. Za ładną okładką kryje się stos głupich postaci osadzonych w realiach współczesnej Anglii. I mówiąc to mam na myśli Anglię, której większość z nas nie zna, czyli zapijaczoną z obywatelami głąbami, na zmianę myślącymi o trunkach i seksie. Żadko pojawiają się tu jakieś inne doznania niż pod wpływem procentów.

Druga rzecz, której nie polecam, to wszystko, co napisała Sowa! Zgodnie z radą Pinks zamieszczam to tutaj. Nudna, schematyczna, bez cienia polotu, dobra w formie kiepska w treści. Nic się u niej nie dzieje. Pytanie, kto ją wydał?!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2594
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post przez Jane » 4 listopada 2007, o 20:51

Dragon pyatnie raczej : Ile komu musiała dać żeby ja wydali?!

Avatar użytkownika
 
Posty: 228
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Pomerania:)

Post przez polasambor » 4 listopada 2007, o 23:11

Zachwycona (poniekad )filmem na postawie książki <span style="font-weight: bold">Diany Palmer "Brylancik</span>" postanowiłam zapoznać się z ksiązkowym pierwowzorem!



I myślałam że mnie szlag trafi....Dotrwałam do momentu w którym Regan (starszy z braci) leży na dziewczynie ( nie pamiętam imienia, ale chodzi o tytulowego "brylancika) a ona płacze bo jest dziewicą i nie wie co robić :x ! No ludzieee...bez przesady! Film był fajniutki....wprost na jesienny wieczór z litrem lodów...ale książka?!

Dla czytalników o "mocnych nerwach"Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 listopada 2007, o 23:51

skąd wiesz że wszystko jest do dupy skoro sama napisałaś że przeczytałaś jedną ksiązkę i nawet nie do połowy? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 4 listopada 2007, o 23:55

bardzo ciekawa jestem tego filmu :shock: - napisz trochę w odpowiednim dziale, dobrze?

do czego to doszło że już palmerkę ekranizują o moiściewy! Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 5 listopada 2007, o 00:28

Resztę przejrzałam. Wszystko w tym samym stylu. "Smak malin" nie doczytałam do końca, bo było takie, powiedzmy, sobie. Chodzi o styl, sposób pzredstawiania pewnych rzeczy, nawet śmieszne są przedstawiane w nudny sposób. To jest TYLKO I WYŁĄCZNIE moje zdanie, ale w tym temacie przedstawiamy to, co nam się nie podobało. A mnie się nie podobała Sowa i jej nie polecam. I na koniec powiem jeszcze tylko, że po kobitce, która skończyła polonistykę spodziewałabym się czegoś lepszego...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 listopada 2007, o 00:44

a przysięgłabym że psychologię Obrazek bo na pewno z tego robiła doktorat



a w ogóle to własnie o to mi chodziło- o stwierdzenie mnie sie nie podoba, dla mnie jest do chrzanu bez zbędnej arbitralności że od razu na stos Obrazek z tych samych przyczyn co ty S. za kiepską autorkę uważam Szwaję- czym podpadła juz pisałam i Grocholę, Matuszkiewicz też żadna rewelacja jak dla mnie ale cóż wszystkie łącznie z nieszczęsną Sową wydał Prószyński i każda najwyrazniej znajduje swoich odbiorców choć ja Szwają podparłabym kulawy stół - zaraz zaraz gdzieś nawet leży Dom na klifie w twardej oprawie Obrazek ale w sumie nie wykluczam ze napisza jeszcze cos co ich w moich oczach zrehabilituje Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 5 listopada 2007, o 01:00

I dziewczyny to jest włąśnie najpiekniejsze. Że podobają nam się różne rzeczy. Bo gdyby wszystkim podobało się to samo - to dopiero byłoby nudno...

A tak nawiasem mówiąc to rzeczywiście z polską literaturą kobiecą kiepsko...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 listopada 2007, o 01:01

kiepsko! to jest po prostu dramat!!!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 5 listopada 2007, o 01:03

Otóż to. Nikt nie chce wydac porządnego polskiego romansu. Coś o tym wiem...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 listopada 2007, o 01:05

napisz że 40-letnia rozwódka odpowiadająca na listy w gazecie wybuduje dom pod warszawą za sto tysięcy to może ktoś wyda takie fantazje aaa juz było ??? wrrr

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 5 listopada 2007, o 01:06

jestem ponad to :twisted:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 listopada 2007, o 01:07

no widzisz! a prószyński nie był Obrazek i ta jego spółka wrrr ciekawe ile im zapłaciła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 5 listopada 2007, o 02:40

co do grocholi - nigdy w zyciu jeszcze przelkne.. niektore teksty miala calkiem fajne... dalsze czesci... poza pojedynczymi tekstami nie ylo nic ciekawego... ralam ksiazke, czytalam strone, nastepne przeskakiwalam. Co do Sowy, Szwaji i innych - nie czytalam i nie zamierzam. Czemu?? bo na przykladzie grocholi odechcialo mi sie polskiej literatury kobiecej. mozecie mi wmawiac, ze nie wolno po jednej autorce patrzec na inne - aktualnie mam to w nosie i po nie nie siegne. wole wziasc Siesicka jej zapalke na zakrencie, czy jezioro osobliwosci <mimo ze to literatura mlodziezowa> i odpoczac i dobrze sie bawic, niz czytac chlam tych pan.

Avatar użytkownika
 
Posty: 228
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Pomerania:)

Post przez polasambor » 5 listopada 2007, o 02:50

Kolejna pozycja która mnie nie zadowoliła...



<span style="font-weight: bold">Spadkobierca- Catherine Coulter</span>



Począek, "jak cie moge", ale prawie 11 stronnicowa scena nocy poślubnej, ( a raczej karania panny młodej za domniemaną zdradę) to lekkie przegięcie...



Lubie od czasu do czasu przeczytać dobrą scenę erotyczną/ nawet gwałtu, ale muszą one być napisane "z głową"...a co chciała osiągnąć pani Coulter..Nie mam pojęcia?!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 5 listopada 2007, o 11:56

Nie wiem, może psychologię. Przyznaję się do niewiedzy, ale wydawało mi się, że czytałam z tyłu na książce, że studiowała polonistykę. No w sumie nieważne. Za Szwają, Matuszkiewicz i, tym bardziej, Grocholą, też nie przepadam. Chociaż być może je bym pzreczytała już szybciej. Może z powodu wątków s-f? :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 5 listopada 2007, o 12:04

ja podobnie nie przepadam za polska literatura kobieca i nie mam zamiaru jej czytac a to przez Grochole przeczytalam tylko ,,Nigdy w zyciu,, i do reszty sie zniechecilam .Jest tyle innych zagranicznych autorow ze mozna wybierac i przebierac

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 5 listopada 2007, o 13:38

A i tak najfajniejszych nie wydają, Ale do off top, więc nie napiszę dalej, co o tym myślę. Zresztą, już gdzieś był poruszany ten temat.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 listopada 2007, o 17:10

albo <span style="font-weight: bold">Tabliczkę marzenia</span>- ale to było super!!!



a ten <span style="text-decoration: underline">Spadkobierca</span> Coulter to wczesne lata 80-te a wtedy ksiązki tego typu były tak pisane i ona się niestety lubiła bawić w taką konwencję, dzięki Bogu potem poszła raczej w komedię bo te pierwsze to rzeczywiście tragedie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 5 listopada 2007, o 17:11

taa.. jeszcze tylko smoków brakuje Obrazek żeby lądowały przez tym najtańszym domem w polsce Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 5 listopada 2007, o 22:38

zdechne...... Pinks, mowilam ci juz, ze cie uwielbiam?? a twoje teksty..........



a co do smokow... hmmm fajnie by bylo... jeszcze jakby mialy fajne kolorki i super predkosc to czemu nie Obrazek



ale to juz pff top, wiec wracamy do pomstowania na kiepski ksiazki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2254
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: From Dragonworld
Ulubiona autorka/autor: Linda Howard (niezmiennie)

Post przez Smoczyca » 6 listopada 2007, o 00:00

Ja tam nie mam nic przeciwko smokom lądującym przed najtańszymi domami w Polsce Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 6 listopada 2007, o 00:02

ja nie mam nic przeciwko najtańszym domom Obrazek ale to juz jest taki offtop że Kat zaraz zacznie zionąc ogniem Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości