Bohater, którego chciałabyś poślubić...

przez **karolinaszr** » 23 września 2014, o 23:42

znalazłam taki opis Daemona

"Rzeczywiście, był piękny. Jego twarz była dziedzictwem tajemniczego pochodzenia, arystokratyczna i zbyt pięknie wyrzeźbiona, aby można ją było nazwać po prostu przystojną. Był wysoki i szeroki w ramionach. Jego umięśnione i wytrenowane ciało dawało przyjemność. Głos był niski i miły, z lekka chrapliwy, z uwodzicielskim tonem, który wzruszał kobiety. Jego złote oczy i gęste, czarne włosy były typowe dla wszystkich długowiecznych ras Terreille, ale złotobrązowa skóra była nieco jaśniejsza niż skóra haylliańskich arystokratów - przypominała raczej skórę przedstawicieli rasy Dhemlan. Jego ciało było bronią, a on zawsze dbał o swoją broń."

przez **szuwarek** » 24 września 2014, o 07:52

mężczyzna metroseksualny?

przez **Viperina** » 24 września 2014, o 08:33

Nie będę tego czytać. Nie mój typ.

przez **Adrastea** » 24 września 2014, o 10:27

Na razie takiego bohatera nie mam, za szybko się zmieniają

Co do tej książki, którą Papa poleca, u mnie w żadnej bibliotece tego nie ma, a sprawdzałam całe śródmieści w Łodzi :zalamka:

przez **aur_ro** » 24 września 2014, o 10:38

Adrastea napisał(a):Co do tej książki, którą Papa poleca, u mnie w żadnej bibliotece tego nie ma, a sprawdzałam całe śródmieści w Łodzi

Bo to jeszcze nie wyjszło nawet do księgarni (premiera 24.09)

przez **Adrastea** » 24 września 2014, o 10:46

aaaaaaaaaaaaa to cofam zażalenia na moją biblio

przez **•Sol•** » 24 września 2014, o 10:52

Też już tych idealnie pięknych mam po kokardkę

Dlatego Belzebub jest bohaterem fajnym bo niezbyt piękny ale intrygujący.
No i Curran

on też nie był jakiś prześliczny ale ten zwierzęcy magnetyzm :hyhy:

przez **aniazlipca** » 24 września 2014, o 21:52

Za dużo tych panów, żeby ich wymieniać :evillaugh:

ale na pewno prawie wszyscy mężczyźni od Nory Roberts :bigeyes:

no i Ian (mój Szkot :bigeyes:

) od Sparks i Zbihr od Ward :heat:

przez **•Sol•** » 24 września 2014, o 23:00

Ian jest Aniołka i mój

O Zbihra też Aniołek na pewno się kłócić będzie

przez **Księżycowa Kawa** » 24 września 2014, o 23:10

Ale jakby nie było, egzemplarzy książek jest wiele :wink:

przez **aniazlipca** » 25 września 2014, o 20:46

Oj Sol nie bądź taka :twisted:

podzielimy się :evillaugh:

przez **szuwarek** » 26 września 2014, o 18:37

po powtórce dalej niezmiennie Cruz Sweetwater (Czarny bursztyn)

przez **Desdemona** » 26 września 2014, o 21:55

karolinaszr napisał(a):znalazłam taki opis Daemona

"Rzeczywiście, był piękny. Jego twarz była dziedzictwem tajemniczego pochodzenia, arystokratyczna i zbyt pięknie wyrzeźbiona, aby można ją było nazwać po prostu przystojną. Był wysoki i szeroki w ramionach. Jego umięśnione i wytrenowane ciało dawało przyjemność. Głos był niski i miły, z lekka chrapliwy, z uwodzicielskim tonem, który wzruszał kobiety. Jego złote oczy i gęste, czarne włosy były typowe dla wszystkich długowiecznych ras Terreille, ale złotobrązowa skóra była nieco jaśniejsza niż skóra haylliańskich arystokratów - przypominała raczej skórę przedstawicieli rasy Dhemlan. Jego ciało było bronią, a on zawsze dbał o swoją broń."

całkiem interesujący.... :hyhy:

przez **KatiaBlue** » 30 listopada 2014, o 20:13

Poślubiłabym Aleksandra Biełowa z "Jeźdźca miedzianego", żeby mnie karmił mielonką do końca życia

przez **Desdemona** » 30 listopada 2014, o 23:49

zaradny facet... :evillaugh:

przez **Janka** » 30 listopada 2014, o 23:51

A co to za mielonka, że taka atrakcyjna?

przez **KatiaBlue** » 1 grudnia 2014, o 00:00

Ee moja ulubiona scena "Jeźdźca" to ta, w której Szura olewa Daszę i karmi Tatianę mielonką. Chyba turystyczna...

przez **Janka** » 1 grudnia 2014, o 00:11

Przez żołądek do serca.
Też tak mam.
Jak mam pełny brzuszek, to kocham mojego faceta bardziej.

przez **KatiaBlue** » 1 grudnia 2014, o 00:18

Ojoj, chyba wydało się, że lubię jedzonko

lecz nie dlatego jest to moja ulubiona scena. Mielonka mielonką, ale to jak Aleksander zachował się wobec Daszy. Muahahaha. Nienawidzę jej

przez **szuwarek** » 1 grudnia 2014, o 09:08

nie, czyli normalne kobiece odruchy :evillaugh:

przez **Levanda** » 1 grudnia 2014, o 22:54

Mi się dziś przypomniał film Upiór z opery z Gerardem Buttlerem. Od tego zaczęła się moja obsesja na punkcie tego pana

Upiór w jego wykonaniu.... :bigeyes:

przez **Viperina** » 2 grudnia 2014, o 07:53

Och tak

Jak można było wyjść za hrabiego????

przez **Desdemona** » 2 grudnia 2014, o 20:14

Levanda napisał(a):Mi się dziś przypomniał film Upiór z opery z Gerardem Buttlerem. Od tego zaczęła się moja obsesja na punkcie tego pana Upiór w jego wykonaniu....

obłędny jest.... :hyhy:

przez **•Sol•** » 3 grudnia 2014, o 17:48

Butler

przez **Janka** » 3 grudnia 2014, o 17:52

Super facet. Lubię go w tym filmie, w którym jest łowcą głów i musi złapać Jennifer Aniston.
Zresztą właściwie w każdym, w którym się choć raz uśmiechnął.

Bohater, którego chciałabyś poślubić...

Kto przegląda forum