lucyferowa napisał(a):Mnie denerwuje kiedy główna bohaterka jest albo bezwolną firaną( taka co to powiewa na wietrze i wzdycha) albo kompletną idiotką, która nie myśli i nie da sobie nic powiedzieć, a jak zrobi źle to nie jej wina. Ostatnio odnoszę wrażenie, że fajnych bohaterek jest jak na lekarstwo i dwa powyższe typy przeważają.
bezwolną firaną
lucyferowa napisał(a):Mnie denerwuje kiedy główna bohaterka jest albo bezwolną firaną( taka co to powiewa na wietrze i wzdycha) albo kompletną idiotką, która nie myśli i nie da sobie nic powiedzieć, a jak zrobi źle to nie jej wina. Ostatnio odnoszę wrażenie, że fajnych bohaterek jest jak na lekarstwo i dwa powyższe typy przeważają.
Szczypta_Kasi napisał(a):Papaveryna napisał(a):Ja po ostatniej na pewno nie lubię motywu seksu z duchem
A gdzie to było Very??? Ja bym przeczytała. Z syreną łyknęłam to i ducha muszę sprawdzić
cedar napisał(a):Ostatnio na to trafilam, wiec mi sie przypomnialo - serdecznie nienawidze, kiedy glowna bohaterka ma wystrzalowa, piekna, kochana przez wszystkich przyjaciolke-ideal, ktora wielbi jak jakies bostwo, a i tak wychodzi, ze ta przyjaciolka ma wdziek buldozera i subtelnosc cegly rzuconej w okno. Np. wiedzac doskonale, ze bohaterka jest niesmiala albo introwertyczna, pcha ja w sytuacje, w ktorych czuje sie zle (np. kaze jej podrywac facetow w barach tekstami typu "pokaz kielbaske, koles!" - teraz wymyslam, ale wiecie o co chodzi).
Ten typ. Grrrrrr!!!
Kidełka napisał(a):Mój znienawidzony motyw jest niestety dość popularny
Strasznie nie lubię czytać historii z wątkiem trójkąta romantycznego - jakoś te wszystkie rozterki powodują, że mam ochotę przewracać oczami
Powrót do Czytamy i rozmawiamy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Tyna75 i 2 gości