Napisane: 10 listopada 2007, o 14:08No fakt. Akurat zbieranie tego talentu jest żmudne i upierdliwe.
Strona 5 z 183
Napisane: 10 listopada 2007, o 14:08Napisane: 10 listopada 2007, o 14:49ale rewarding- koniec offtopu
Napisane: 13 listopada 2007, o 18:11Napewno warto przeczytać "Czas miłości" Colleen Mccullough
( autorki "Ptaków ciernistych krzewów")
Sydney, rok 1872. Szesnastoletnia Elisabeth wysiada ze statku, na którym przybyła z dalekiej Szkocji, by poślubić swego kuzyna. Nigdy go nie widziała. Wie tylko, że jest znacznie starszy i że w młodości uciekł z jej miasteczka w poszukiwaniu lepszego losu.
Inteligentny, ambitny i oczytany Alexander przemierzył cały świat i jest człowiekiem sukcesu: czego się w życiu tknie, obraca się w złoto. Ale majątek nie przynosi mu szczęścia, a Elisabeth nie jest w stanie go pokochać. Ta "trzecia" to Ruby, kochanka Alexandra, właścicielka domu publicznego i jego bystra wspólniczka w interesach.
Wspaniała love story i jednocześnie saga rodzinna, przesycona przygodą, namiętnością, tragedią i patosem, wpisana w egzotyczną rzeczywistość XIX-wiecznej Australii.
Sporo się w tej powieści dzieje...I tak naprawdę niemal wszystkie postacie które tam występują są pierwszoplanowe i główne!
Naprawdę polecam! Sporo romansu, niespełnionych miłości, tragedii...
Jedyne co może denerwować to opisy życia Aleksandra, tj. jakie kraje odwiedzał itp.
( autorki "Ptaków ciernistych krzewów")
Sydney, rok 1872. Szesnastoletnia Elisabeth wysiada ze statku, na którym przybyła z dalekiej Szkocji, by poślubić swego kuzyna. Nigdy go nie widziała. Wie tylko, że jest znacznie starszy i że w młodości uciekł z jej miasteczka w poszukiwaniu lepszego losu.
Inteligentny, ambitny i oczytany Alexander przemierzył cały świat i jest człowiekiem sukcesu: czego się w życiu tknie, obraca się w złoto. Ale majątek nie przynosi mu szczęścia, a Elisabeth nie jest w stanie go pokochać. Ta "trzecia" to Ruby, kochanka Alexandra, właścicielka domu publicznego i jego bystra wspólniczka w interesach.
Wspaniała love story i jednocześnie saga rodzinna, przesycona przygodą, namiętnością, tragedią i patosem, wpisana w egzotyczną rzeczywistość XIX-wiecznej Australii.
Sporo się w tej powieści dzieje...I tak naprawdę niemal wszystkie postacie które tam występują są pierwszoplanowe i główne!
Naprawdę polecam! Sporo romansu, niespełnionych miłości, tragedii...
Jedyne co może denerwować to opisy życia Aleksandra, tj. jakie kraje odwiedzał itp.
Napisane: 14 listopada 2007, o 18:21Warto przeczytac ,,zmierzch,,St.Meyer znalazlam reklamie tej ksiazki w katalogu ,,klub dla ciebie,, zapowiada sie super- i jest moj ulubiony temat o wampirach a do tego jest jeszcze kontynuacja jedna przetlumaczona juz na polski a trzecia i ostatnia jeszcze nie
Napisane: 19 listopada 2007, o 22:33Zgadzam się z przedmówcą: " Czas Miłości" wciąga i jak dla mnie w przeciwieństwie od dużej części romansów ma jakąś głębie- jeśli mogę tak powiedzieć. Polecam również Penelope Williamson "Kim jesteś przybyszu"- Opowieść o miłości kobiety pochodzącej z wspólnoty podobnej do amiszów i przybysza z zewnątrz- rewolwerowca któremu ona ratuje życie, a w końcu musi wybrać między nim a swoja wspólnotą. Naprawdę niezła!
Poza tym uwielbiam książki McNaught(dużą część mam mogę się podzielić) i ostatnio Mary jo Putney szczególnie seria o Upadłych Aniołach(poszukuje tej o Lucienie, trzy mam też mogę udostępnić)
Poza tym uwielbiam książki McNaught(dużą część mam mogę się podzielić) i ostatnio Mary jo Putney szczególnie seria o Upadłych Aniołach(poszukuje tej o Lucienie, trzy mam też mogę udostępnić)
Napisane: 19 listopada 2007, o 22:55Zdecydowanie zgadzam sie co do Penelope Williamson i jej "Kim jestes przybyszu?. Równie goraco moge polecic jej inna ksiazke "Pewnego razu przy ksiezycu". Obie ukazaly sie dawno temu nakladem Swiata Ksiazki. Warto.
Napisane: 29 listopada 2007, o 21:57Czy ktos czytal i czy poleca?
Diana Palmer-"OSACZONY"
(Colby Lane po latach pracy jako agent CIA i najemnik uczestniczący w ekspedycjach obalających dyktatorskie rządy wraca kontuzjowany do Ameryki. Chce rozpocząć nowe życie, zapomnieć o przeszłości, zarówno tej zawodowej, jak i prywatnej. Okazuje się, że nie jest to takie proste. Pracę w wielkiej teksaskiej firmie zaproponowano mu tylko dlatego, że za granicą zdobył doświadczenie w tropieniu wroga. Teraz jego zadaniem jest rozbicie gangu narkotykowego. Trudną sytuację Colby 'ego komplikuje fakt, że w firmie tej jako urzędniczka pracuje Sarina. Ta kobieta przez jeden dzień była kiedyś jego żoną, i bardzo ją wtedy skrzywdził. W dodatku ma córeczkę, której ojciec jest nieznany. W końcu podczas akcji zmierzającej do rozbicia gangu okazuje się, że Sarina jest zupełnie inną osobą, niż mu się przez cały czas wydawało. Colby czuje się osaczony... )
Diana Palmer-"OSACZONY"
(Colby Lane po latach pracy jako agent CIA i najemnik uczestniczący w ekspedycjach obalających dyktatorskie rządy wraca kontuzjowany do Ameryki. Chce rozpocząć nowe życie, zapomnieć o przeszłości, zarówno tej zawodowej, jak i prywatnej. Okazuje się, że nie jest to takie proste. Pracę w wielkiej teksaskiej firmie zaproponowano mu tylko dlatego, że za granicą zdobył doświadczenie w tropieniu wroga. Teraz jego zadaniem jest rozbicie gangu narkotykowego. Trudną sytuację Colby 'ego komplikuje fakt, że w firmie tej jako urzędniczka pracuje Sarina. Ta kobieta przez jeden dzień była kiedyś jego żoną, i bardzo ją wtedy skrzywdził. W dodatku ma córeczkę, której ojciec jest nieznany. W końcu podczas akcji zmierzającej do rozbicia gangu okazuje się, że Sarina jest zupełnie inną osobą, niż mu się przez cały czas wydawało. Colby czuje się osaczony... )
Napisane: 30 listopada 2007, o 02:58jak masz to czytaj jak musialabys kupic i nie jestes fanka palmerki to sobie daruj ona tam nawet dla mnie przegiela z czytaniem w myslach 
Napisane: 30 listopada 2007, o 03:17fanka, dzieki
Napisane: 2 grudnia 2007, o 14:39Skończyłam czytać "Księgę smoków" i po lekturze nie wiem, gdzie mam ją umieścić: czy w polecam czy w niepolecam. Właściwie nie polecam, chociaż 4 opowiadania (bo to antologia) przypadły mi do serca. Zwłaszcza Białołęcka i jej opowiadanie o kapralu Ciapku, hehe. Ciapek był rewelacyjny, ale cóż tu się dziwić? O niej jednej w całej Polsce można powiedzieć, że specjalizuje się w smokach. Co prawda są to smoki kudłate, ale zawsze smoki 
. Druga pisarka, która też niby się specjalizuje w moich gadach, Surmik, jak zwykle zmaściła sprawę. Mogłam się tego spodziewać po "Talizmanie złotego smoka" i "Smoczym pakcie". Totalna porażka. Opowiadanie oderwane od rzeczywistości, abstrakcyjne i nudne, że odrzucało mnie na samą myśl o czytaniu tego dalej. Ale zmusiłam się jako wierna smokomanka. Dwa ostatnie opowiadania też były paskudne, surrealistyczne, abstrakcyjne... Autorzy chyba próbowali grać na emocjach i im nie wyszło, bo zamiast strachu czy chociażby zaciekawienia wyszła im mętna szara papka. Podsumowując, polecam Białołęcką, Brzezińską, Kołodziejczaka i Mordkę. Od biedy możecie jeszcze poczytać Piekarę (nie popisał się, opowiadanie jak z przedszkola, ale można ostatecznie przeczytać) i Kossakowską (brak smoka, ale przynajmniej dobrze się czyta). Resztę sobie odpuśćcie. Szkoda czasu i nerwów.
. Druga pisarka, która też niby się specjalizuje w moich gadach, Surmik, jak zwykle zmaściła sprawę. Mogłam się tego spodziewać po "Talizmanie złotego smoka" i "Smoczym pakcie". Totalna porażka. Opowiadanie oderwane od rzeczywistości, abstrakcyjne i nudne, że odrzucało mnie na samą myśl o czytaniu tego dalej. Ale zmusiłam się jako wierna smokomanka. Dwa ostatnie opowiadania też były paskudne, surrealistyczne, abstrakcyjne... Autorzy chyba próbowali grać na emocjach i im nie wyszło, bo zamiast strachu czy chociażby zaciekawienia wyszła im mętna szara papka. Podsumowując, polecam Białołęcką, Brzezińską, Kołodziejczaka i Mordkę. Od biedy możecie jeszcze poczytać Piekarę (nie popisał się, opowiadanie jak z przedszkola, ale można ostatecznie przeczytać) i Kossakowską (brak smoka, ale przynajmniej dobrze się czyta). Resztę sobie odpuśćcie. Szkoda czasu i nerwów.Napisane: 2 grudnia 2007, o 17:38mnie przeraziła 
Napisane: 3 grudnia 2007, o 21:17A czy którś z Was przeczytała książki Robin Schone? Ona podobno jest skandalizująca w swoich historyczno- erotycznych powieściach 
"Kochanek" "Zbudź się, kochanie" "Kobieta Gabriela"...
Warto przeczytać?
"Kochanek" "Zbudź się, kochanie" "Kobieta Gabriela"...
Warto przeczytać?
Napisane: 3 grudnia 2007, o 21:21podobały mi się
Napisane: 3 grudnia 2007, o 21:23A coś więcej...żeby rozbudzić ciekawość ...W wersji papierowej czytałaś?
...W wersji papierowej czytałaś?Napisane: 3 grudnia 2007, o 21:27w papierowej
przeczytaj najpierw Kochanka a potem Kobietę Gabriela bo nie będzie miało sensu
a Zbudź sie kiedykolwiek bo to zupełnie co innego
bardzo ciekawa i nietuzinkowa literatura erotyczna
ale oczywiście gusta są różne ...
przeczytaj najpierw Kochanka a potem Kobietę Gabriela bo nie będzie miało sensu
a Zbudź sie kiedykolwiek bo to zupełnie co innego
bardzo ciekawa i nietuzinkowa literatura erotyczna
ale oczywiście gusta są różne ...
Napisane: 4 grudnia 2007, o 22:44Witam
czytam często Wasze wypowiedzi i odważyłam się w końcu poprosić o pomoc. Jestem jedną z osób chorych na książki. Ostatnio dorwałam się do Mary Jo Putney, ale brakuje mi trzeciego tomu serii Upadłe Anioły tzn. Taniec na wietrze. Może któraś z Was posiada wersję elektroniczną?
Będę wdzięczna. Mój e`mail http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif
czytam często Wasze wypowiedzi i odważyłam się w końcu poprosić o pomoc. Jestem jedną z osób chorych na książki. Ostatnio dorwałam się do Mary Jo Putney, ale brakuje mi trzeciego tomu serii Upadłe Anioły tzn. Taniec na wietrze. Może któraś z Was posiada wersję elektroniczną?
Będę wdzięczna. Mój e`mail http://picsrv.fora.pl/images/smiles/new_smile.gif
Napisane: 4 grudnia 2007, o 23:13aga1987 e-booki dostępne dopiero od 150 postów w dziale E-booki
Napisane: 4 grudnia 2007, o 23:40<span style="color: blue"></span><span style="font-style: italic">
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam</span>
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam</span>
Napisane: 5 grudnia 2007, o 21:58Mi osobiście podobało się Zbidz się, kochanie. te dewie pozostałe już mniej. Może dlatego, że pewne sceny były dla mnie obrzydliwe. Na przykład ta z robakami 
Napisane: 5 grudnia 2007, o 23:20moge polecic: echa we mgle -Andrea Kane ,wszystkie pozycje jude devaraux
Napisane: 6 grudnia 2007, o 00:39perwersje bez wątpienia ale przynajmniej uzasadnione
Napisane: 10 grudnia 2007, o 15:23Czesc! Jestem tu nowa!
Uwielbiam czytac ksiazki szczegolnie romanse i dopiero niedano rozpoczelam przygode z e-bookami czy ktos moze mi pomoc i napisac jakie e-bookie warto sciagnac? I skad?
Uwielbiam czytac ksiazki szczegolnie romanse i dopiero niedano rozpoczelam przygode z e-bookami czy ktos moze mi pomoc i napisac jakie e-bookie warto sciagnac? I skad?
Napisane: 10 grudnia 2007, o 16:27Jak z robakami?! Zaciekawiłaś mnie...wyobraziłam sobie scenę erotyczna z robakami 
Napisane: 10 grudnia 2007, o 16:41Przeczytalam wasze wszytkie posty i pospisywalam ksiazki ktore polecacie bede miala co robi przez nastepne dni! DZIEKUJE!
Napisane: 10 grudnia 2007, o 17:33