2025: Właśnie czytam

[Księżycowa Kawa]

Czytam kilka na raz i po trochu...

[Kawka]

Suzanne Enoch "Szlachetny łajdak"

[mdusia123]

A ja zgodnie z waszymi podpowiedziami zabrałam się za pierwszy tom Welesówny. Nie przeczytałam jeszcze zbyt dużo, ale na razie czuję w tym klimat serialu Buffy: Postrach wampirów, więc jest ciekawie .

[cedar]

Ooo? Welesówna jak Buffy? Proszę o dalsze wrażenia!

[mdusia123]

Ok, przyznaję, mogłam trochę przegiąć z tym porównaniem. Tym bardziej, że widziałam tylko dwa pierwsze odcinki Buffy. Ale moim zdaniem naprawdę pomiędzy tym serialem, a Welesówną jest trochę punktów stycznych.

1. W obydwóch historiach mamy główną bohaterkę, która na początku stara się za wszelką cenę uniknąć swojego przeznaczenia, bo w przeszłości nieraz pakowała się przez nie w kłopoty.
2. Obydwie dziewczyny mają mentorów, którzy udają najzwyklejszych nauczycieli.
3. Na ten moment (przeczytałam 12%) ich metody radzenia sobie z demonami są bardzo podobne i polegają na waleniu z pięści oraz kopaniu przeciwników.
4. Ich przyjaciele już na samym początku fabuły są narażeni na poważne niebezpieczeństwo z powodu demonicznej działalności.
5. Oczywiście obydwie muszą też utrzymywać swoje zdolności oraz fakt istnienia różnorakich istot nadprzyrodzonych w tajemnicy przed całym światem.

[cedar]

Też by mi się totalnie z Buffy skojarzyło, nie uważam tego za przegięcie.

[mdusia123]

Jestem bardzo ciekawa, czy taki klimat utrzyma się do samego końca. W sumie nawet bym tego chciała, bo Buffy po tych dwóch odcinkach wydawała się całkiem fajnym serialem, który porzuciłam tylko dlatego, że nie lubię w młodzieżowych historiach motywu "odpowiedzialni dorośli co chwilę strzelają głównej bohaterce kazania i dają jej szlabany", więc trzymam kciuki, żeby w tym przypadku autorka aż tak z tym nie szalała .

[Nocny Anioł]

Kiedy wydaje ci się, że masz wszystko i naraz tracisz grunt pod stopami...

Jasiek zdobywa miłość swego życia, ale czy zdoła ją utrzymać? Czy potrafi oprzeć się pokusom? I czy miłość wystarczy, by odbudować to, co wydawało się utracone?

Wróć do Tychów, by poznać losy brata Karoliny, przebojowej bohaterki Świateł w jeziorze, i kolejny raz zakochać się w tym mieście.



Max Leokov mógł się tylko przyglądać, jak ludzie wokół niego znajdują szczęście w miłości.
W jego życiu był taki czas, kiedy nie tylko pragnął miłości, lecz także, co ważniejsze, dla niej żył.
Kochał już raz. Z całych sił.
Jednak teraz nie ma śladu po tym uczuciu. Zostało złamane serce i córeczka, którą trzeba się zaopiekować.
Nie ma wątpliwości, że serce Maksa zasługuje na drugą szansę.
Helena Kovac poświęciła mnóstwo czasu nauce.
Harowała jak wół, by ukończyć studia.
Nie ma czasu na miłość.
Ona nawet nie ma czasu na chwilę zapomnienia.
Książki i praca to całe jej życie. Pozostałe sprawy są drugorzędne.
Kiedy Max i Helena łączą siły, aby pomóc córce Maksa Ceecee, oboje są zaskoczeni niesamowitym przyciąganiem, które pojawia się między nimi.
Cynik i pracoholiczka.
Kiedy miłość w nich uderza, zwala ich z nóg.
Ale miłość potrafi zadawać też ból. Max coś o tym wie.

[Fringilla]

Przy "Done and dusted" sceny seksu przywodzą na myśl słabe opowiadania erotyczne z jakichś krańców internetu.

No w przypadku scen to ja mam problem, bo każdemu jego kink - po latach ja już się zupełnie nie znam i nie oceniam
Ostatnio sama zrobiłam sobie powtórkę z serii, gdzie, no erotyka jest, w dużych ilościach i ogólnie... lata temu bym przymykała oczy, dziś się uśmiecham z sympatią i nawet nie omijam (ale też koncept i fabuła tu działają na korzyść, bo wprowadzają w odpowiedni nastrój i wtedy wiele można znieść wbrew osobistym preferencjom
No bo

Spoiler:

czy ja akurat czytam 90% queerowych romansów ze względu na anatomię? rany, totalnie nie a czytam...

I ogólnie ja jestem ciekawa, co kto jak ustawia na swych skalach krindżu (w w kategorii erotyka, i ogólnie romansowego podejścia

***
Jestem z siebie dumna, bo w końcu sięgnęłam po nowy tytuł zupełnie!
Na chybił trafił, lekko się przestraszyłam, że wiosna-jesień romansowo i 14 lat różnicy, plus młodsza osoba 21 lat
A potem sobie przypomniałam, że to jednak autorka, która jest w stanie sprostać takiemu zadaniu jak dla mnie i nawet kontynuuję.

[mdusia123]

To ja wam powiem szczerze, że mnie sceny erotyczne w książkach (i fanfiction) jakoś ostatnio nudzą i jak już na nie trafiam, to po prostu przelatuje przez nie wzrokiem bez większego analizowania. I dopiero jak pannazlosnica wrzuciła tutaj samą wyciętą z książki scenę, to rzeczywiście muszę przyznać, że...no, nie wygląda to za dobrze. Ale pomijając ten aspekt, Emmy i Luke naprawdę wypadają dobrze jako romansowa para. Wspierają się w trudnych sytuacjach nie ma pomiędzy nimi durnych dram czy fochów .

[pannazlosnica]

Co do tego przytoczonego przeze mnie fragmentu, to zakładam też, że tłumaczenie nie zagrało, jakbym przeczytała to w oryginale, pewnie by mnie nie tak nie odrzuciło (o dziwo).

Z drugiej strony w "Wild Eyes"

Spoiler:

scena ze spluwaniem

nie zrobiła na mnie jakiegoś negatywnego wrażenia, a wiem, że część booktoka na d tym debatowała wincyj niż to warte.

Mnie ogólnie sceny erotyczne dosyć nudzą w książkach i z reguły je pomijam. Jeszcze jest dobrze, jak nie ma ich za dużo i za często. Ale jak zaczynają co półtora rozdziału uprawiać seks i ta fabuła stoi w miejscu, to tracę cierpliwość.

[aniazlipca]

Max Leokov mógł się tylko przyglądać, jak ludzie wokół niego znajdują szczęście w miłości.
W jego życiu był taki czas, kiedy nie tylko pragnął miłości, lecz także, co ważniejsze, dla niej żył.
Kochał już raz. Z całych sił.
Jednak teraz nie ma śladu po tym uczuciu. Zostało złamane serce i córeczka, którą trzeba się zaopiekować.
Nie ma wątpliwości, że serce Maksa zasługuje na drugą szansę.
Helena Kovac poświęciła mnóstwo czasu nauce.
Harowała jak wół, by ukończyć studia.
Nie ma czasu na miłość.
Ona nawet nie ma czasu na chwilę zapomnienia.
Książki i praca to całe jej życie. Pozostałe sprawy są drugorzędne.
Kiedy Max i Helena łączą siły, aby pomóc córce Maksa Ceecee, oboje są zaskoczeni niesamowitym przyciąganiem, które pojawia się między nimi.
Cynik i pracoholiczka.
Kiedy miłość w nich uderza, zwala ich z nóg.
Ale miłość potrafi zadawać też ból. Max coś o tym wie.

Lubię tą serię moja ulubiona to 2 część, a najbardziej zabawna chyba była 1

Obecnie czytam Bezwzględną Lauren Roberts

[Księżycowa Kawa]

Mnie ogólnie sceny erotyczne dosyć nudzą w książkach i z reguły je pomijam. Jeszcze jest dobrze, jak nie ma ich za dużo i za często. Ale jak zaczynają co półtora rozdziału uprawiać seks i ta fabuła stoi w miejscu, to tracę cierpliwość.

Ostatnio mam podobnie, czyli pomijam wzrokiem, coraz rzadziej to mnie zatrzymuje. Erotyki wydają mi się coraz bardziej nudne.


„Bride” Ali Hazelwood – i w sumie nie wiem, czy było za dużo, czy też za mało.
A obecnie „Magia domowa” Emilie Nikota.

[pannazlosnica]

Z " Bride" miałam inny problem - trochę mało było głównego bohatera, był za bardzo w tle. Ale ogólnie mi się raczej podobało. Nie mogę.sie doczekać "Mate", bo Serena zrobiła na mnie fajne.wrażenie.

[Księżycowa Kawa]

Było nieźle, ale mam wrażenie, że mogłoby być lepiej. Tak, ta historia może być interesująca. Z bratem pewnie też dałoby się coś sklecić.

[cedar]

U mnie nareszcie to!

W przejmującej kontynuacji inspirowanego mitologią nordycką romansu fantasy Los zapisany krwią tarczowniczka walczy, by zerwać kajdany przepowiedni i poradzić sobie ze zdradą mężczyzny, który złamał jej serce.

Po ujawnieniu tajemnicy swojego boskiego pochodzenia Freya wkroczyła na ścieżkę, która z powodu magii ukrytej w jej krwi może doprowadzić do śmierci tysięcy ludzi. Rozpaczliwie pragnąc uniknąć tego mrocznego losu, ryzykuje zawarcie sojuszu z największym wrogiem Skalandii, by dostać odpowiedzi od wieszczki, która przepowiedziała jej przyszłość – tej samej, która posłała Bjorna, by ją zabił.

Choć Freya wciąż czuje wściekłość z powodu zdrady Bjorna, wiążące przysięgi krwi zmuszają ją do przebywania blisko niego, gdy próbuje znaleźć sposób na powstrzymanie nadchodzącej wojny. Z powodu swojej magii trafia w sam środek starego konfliktu i poznaje nordelandzkich bezlosych – dzieci bogów służące temu samemu królowi, którego kazano jej się bać. Temu samemu królowi, który – w przeciwieństwie do Bjorna – jest teraz gotów walczyć u jej boku. Bowiem mimo pożądania płonącego w Bjornie i Frei, jego narastająca nieufność wobec wybranej przez nią ścieżki oddala ich od siebie coraz bardziej.

Nadchodzi wojna i zarówno bogowie, jak i śmiertelnicy muszą wybrać broń. Jednak najbardziej zaciętą bitwą okaże się ta, którą Freya prowadzi w swoim wnętrzu. W jej żyłach płonie magia dwóch bogiń i musi na nowo utkać nici przeznaczenia, by samej zadecydować o swoim losie – czy będzie tarczą, która chroni ludzi, czy klątwą, która ich niszczy?

Tylko sporo czasu minęło od pierwszego tomu i nie pamiętam szczegółów. Z grubsza co się działo owszem, ale detale mi umknęły. Ale i tak >>>

[kejti]

ja dalej trzymam się planu i staram się skończyć napoczęte, czyli dłubie "The love hypothesis", tylko ostatnio mi haft diamentowy więcej czasu zajmuje

[pannazlosnica]

Autorka bestsellera New York Timesa, To, co zostaje w nas na zawsze, zaprasza na nowy, gorący romans, który rozkwitnie w małym miasteczku między Maggie, sensacją YouTube'a, specjalistką od renowacji domów, ściśle kierującą się w życiu wskazaniami kompasu moralnego, a Silasem, seksownym architektem krajobrazu, który obrał sobie za cel skruszenie otaczającego ją muru. Czy te przeciwieństwa mogą się przyciągnąć i podnieść temperaturę... ale nie na tyle, by wszystko strawił pożar?

Maggie przystępuje z pasją do kolejnego wyzwania. Uzbrojona jedynie w łóżko polowe i ekspres do kawy przyjeżdża do maleńkiego Kinship w Idaho, żeby odrestaurować zrujnowaną wiktoriańską kamienicę. Przygotowała już listy zadań, rozrysowała plany i zorganizowała zespół fachowców. Jedyne, na co na pewno nie przeznaczyła czasu, to pociągający, wyluzowany architekt krajobrazu Silas. A on tymczasem wznosi się w sztuce flirtu na nowe, nieznane dotąd wyżyny. I wytrwale robi to nagi od pasa w górę... a czasami nawet w dół. Może jednak przelotny romansik dałoby się jakoś wcisnąć w harmonogram? Tylko czy Maggie naprawdę mogłaby osiąść w miejscu, skoro całą karierę zbudowała na tym, że jest nieodmiennie w ruchu?

[mdusia123]

Ej, serio świetna ta Welesówna. I nawet pojawiają się w niej nieco "horrorowe" momenty (w wydaniu młodzieżowym, ale zawsze), więc nie jest to takie całkiem pitu-pitu na odmóżdżenie .

[Liberty]

Przeczytałam Problematic Summer Romance Ali Hazelwood, romans który to jednocześnie podobał mi się i nie podobał A teraz wróciłam do Cate C. Wells i czytam Heavy: https://www.goodreads.com/book/show/58667968-heavy

[pannazlosnica]

Przeczytałam Problematic Summer Romance Ali Hazelwood, romans który to jednocześnie podobał mi się i nie podobał A teraz wróciłam do Cate C. Wells i czytam Heavy: https://www.goodreads.com/book/show/58667968-heavy

A bliżej temu do wcześniejszych książek Ali czy bardziej w klimacie "Not in love"?

[gosiurka]

Ej, serio świetna ta Welesówna. I nawet pojawiają się w niej nieco "horrorowe" momenty (w wydaniu młodzieżowym, ale zawsze), więc nie jest to takie całkiem pitu-pitu na odmóżdżenie .

Cieszę się, że tobie również się spodobała. Przeczytałaś obie części?

U mnie w ebooku Natalia Dziadura - Ten zły



Pełna namiętności historia rodem ze słowiańskich legend.

Ponad pół wieku temu pewna kobieta wezwała boga podziemi, by uratować najdroższe istoty. Teraz jej potomkini musi zapłacić krwią, którą mu wtedy obiecano.

Lilianna dowiaduje się, że odziedziczyła po swoich pradziadkach dom na wsi. Spodziewa się ledwo stojącej rudery, tymczasem odkrywa doskonale funkcjonujące gospodarstwo. Aż zbyt idealne, zupełnie jakby ktoś sprawował nad nim nieustającą opiekę. Kim jest dziwny mężczyzna przedstawiający się jako Iwar Wels? Z pewnością coś ukrywa, ale otaczający go nimb tajemnicy tylko mocniej wpycha dziewczynę w jego ramiona.

Lila odkrywa, że niesamowite istoty ze słowiańskich legend są bardziej realne, niż mogła przypuszczać, a historia jej własnego rodu bardziej niezwykła niż niejedna baśń.

w audio Kim Nina Ocker - Zdrada



W luksusowym ośrodku narciarskim czai się niebezpieczeństwo

Luca Murphy nie waha się ani chwili, gdy otrzymuje propozycję udziału w rekrutacji na stanowisko menedżerki ds. mediów społecznościowych w luksusowym ośrodku narciarskim. W odizolowanym od świata hotelu młoda studentka spotyka swoich konkurentów, a wśród nich – Devana Sandovala.
Między nią a Devanem szybko powstaje szczególna więź. Pożądanie nie ma jednak okazji zapłonąć – sześcioro nieznajomych zgromadzonych w hotelu zaczyna podejrzewać, że w mroku czai się ktoś, kto zagraża ich życiu. Z każdą godziną atmosfera staje się coraz bardziej napięta, a Luca nie wie, komu może zaufać.

Kim jest człowiek, który bawi się ich strachem? I dlaczego to właśnie oni znaleźli się w niebezpieczeństwie?

„Zdrada” to pierwszy tom dylogii One Of Six idealnej dla fanów „Pretty Little Liars”, „Riverdale” czy książek Coleen Hoover. Znajdziecie w niej takie motywy jak: rivals to lovers, forced proximity czy she falls first, but he falls harder.

[mdusia123]

Ej, serio świetna ta Welesówna. I nawet pojawiają się w niej nieco "horrorowe" momenty (w wydaniu młodzieżowym, ale zawsze), więc nie jest to takie całkiem pitu-pitu na odmóżdżenie .

Cieszę się, że tobie również się spodobała. Przeczytałaś obie części?

Nie, w tym momencie jestem trochę za połową pierwszej. Ale planuję hurtem przeczytać obydwie części .

[Księżycowa Kawa]

"Ten zły" brzmi nieźle, przynajmniej w teorii, bo w praktyce... Ewentualnie może coś więcej na ten temat...

[Liberty]

Przeczytałam Problematic Summer Romance Ali Hazelwood, romans który to jednocześnie podobał mi się i nie podobał A teraz wróciłam do Cate C. Wells i czytam Heavy: https://www.goodreads.com/book/show/58667968-heavy

A bliżej temu do wcześniejszych książek Ali czy bardziej w klimacie "Not in love"?

Trudno mi powiedzieć bo nie znam aż tak dobrze jej twórczości, czytam wyrywkowo.