Teraz jest 5 czerwca 2023, o 12:28

2023: Właśnie czytam...

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach
2023: WŁAŚNIE CZYTAM...
Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!

Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Avatar użytkownika
 
Posty: 58
Dołączył(a): 5 stycznia 2021, o 21:43
Ulubiona autorka/autor: Quinn, Kleypas, Philips, Garwood, Andrews, Ashley

Post przez Jean_Grey » 25 maja 2023, o 21:49

Taniec zmysłów Kristen Ashley

Avatar użytkownika
 
Posty: 30953
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 maja 2023, o 21:53

Nocny Anioł napisał(a):Prawda straszna była, a jej rodzina.....nie udało mi się polubic bohaterki do samego końca, bym ja w d...

I ta cała histeria na koniec, co pomyślą brukowce :roll:

Elżbieta Gizeli Erban ma ciekawe okładki.


:czyta2: "Królestwo Przeklętych" Kerri Maniscalco.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 39082
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 maja 2023, o 06:51

Prawda , straszna była, z nie go super gość, zasłużył na kogoś lepszego.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 27804
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 maja 2023, o 09:31

Rany, jaka niemoc, wszystko mnie nudzi...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Ale ubaw! Wszyscy płakali!
— Julio Cortazar, La vuelta al día en ochenta mundos

Avatar użytkownika
 
Posty: 39082
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 maja 2023, o 08:26

Łącze się, chyba nie dam rady z książka którą czytam.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3162
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 27 maja 2023, o 08:27

Zaczęłam:

Obrazek

It's the wedding of the year. But someone won't survive it.

On a remote island off the coast of Ireland, guests gather to celebrate the wedding of Jules Keegan and Will Slater. Will is a rising television star, handsome and charming. Jules is a smart, ambitious magazine publisher. Though the sea is a little choppy and the cell service spotty, their wedding is everything you'd expect of a young power couple: designer dress, four-tiered cake, boutique whiskey, vintage champagne. Every detail has been curated to perfection. All that's left to orchestrate is the happiness.

But perfection is for plans, and people are all too human. It's not long after the cake is cut and the champagne popped that resentments and petty jealousies come out. Worse yet, the latest barometer reading shows the weather has shifted from FAIR to CHANGEABLE, and dark clouds are looming overhead.

Everyone on the island has a secret. Everyone has a motive. And someone won't leave this wedding alive...


Po prawdzie, to zaczęłam też włoską serię inspirowaną baśniami. Pierwszy tom to uwspółcześniony Czerwony Kapturek, nie uporadziłam niestety, bohater był obrzydliwy, a bohaterka z serii mop. A wiązałam nadzieje z tą serią, bo lubię wariacje na temat znanych i lubianych motywów...
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 27 maja 2023, o 16:13

Ach, ja też cierpię na niemoc czytelniczą. Pokładałam duże nadzieje w "To, co zostaje w nas na zawsze", ale nie porwało mnie to. Potrzebuję romansu, takiego, żeby mi aż trzepotało w serduchu. Ech, zamówiłam Lynn Painter "Pan zły numer", małż w poniedziałek odbierze z bonito, może to będzie lepsze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9389
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 27 maja 2023, o 17:19

pannazlosnica a może coś Geissinger?
Fringilla napisał(a):Miałam takie momenty, ale jednak doszłam do wniosku, że to nie kwestia HEA tylko właśnie pewnych schematów oraz tego, że przy olbrzymiej liczbie tytułów paradoksalnie trudniej znaleźć... cokolwiek :lol: a polecenia i rekomendacje są bardziej niż kiedyś "A jest mega podobne do B".
I ląduje się w układzie zamkniętym.

a to prawda :ermm: dzisiaj skończyłam Maddox'a i raczej daruje sobie kontynuacje skoro nie mam serca do romansów, chociaż ostatnio czytałam tą Swan i było całkiem nieźle więc może po prostu potrzebuje czegoś na prawdę dobrego :mysli:
Nocny Anioł napisał(a):Ja za to jestem na etapie że im bardziej baranie uroczo, tym lepiej.
Powtórka Singh Nalini - Psi i Zmiennokształtni - 12,5 - Sekrety o Północy

też to czasami lubię :smile: PSI jak ja dawno nie czytałam :bigeyes:
Nocny Anioł napisał(a):Obrazek
Jak na razie :zalamka: :zalamka:

aż tak źle?

Jean_Grey napisał(a):Taniec zmysłów Kristen Ashley

jak się czyta? dawno dałam sobie spokój z autorką :roll:

Karina powodzenia i brawo Ty :cheer:

a teraz coś, co chodzi za mną od wielu, wielu lat:

Cień wiatru Carlos Ruiz Zafón
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 27 maja 2023, o 21:50

A no spróbuję w sumie Geissinger, bo nic jeszcze od niej nie czytałam nigdy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 116
Dołączył(a): 15 kwietnia 2013, o 17:58
Lokalizacja: kraków
Ulubiona autorka/autor: austen/quinn/lindsey/sep

Post przez izkaa12 » 28 maja 2023, o 19:15

Obrazek


Jestem baaaardzo na TAK! Dawno się tak dobrze nie bawiłam przy książce tego gatunku, jedyna wadą jest to jak szybką się ją czyta, mi zostały dosłownie ostatnie strony i już żałuję, że będę musiała się z nią pożegnać.
Is it possible for home to be a person and not a place?


lubimy czytać

Avatar użytkownika
 
Posty: 58
Dołączył(a): 5 stycznia 2021, o 21:43
Ulubiona autorka/autor: Quinn, Kleypas, Philips, Garwood, Andrews, Ashley

Post przez Jean_Grey » 28 maja 2023, o 22:42

kejti napisał(a):
Jean_Grey napisał(a):Taniec zmysłów Kristen Ashley

jak się czyta? dawno dałam sobie spokój z autorką :roll:

Ja też miałam przerwę od KA. Pamiętam jak zaczęłam czytać ja w oryginale, zaczęłam od serii Colorado przez DM i Chaos byłam nią zachwycona, teraz czytam jej książki po polsku i zupełnie nie wiem co mnie w nich urzekło. Chociaż może do detektywa Lawsona wciąż mam słabość i jeszcze kilku bohaterów z Colorado też bym powtórzyła.
Taniec zmysłów jest dokładnie jak dwie poprzednie z serii nudne i oklepane. Chyba jej najgorsza seria.

Avatar użytkownika
 
Posty: 39082
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 maja 2023, o 07:26

kejti napisał(a):pannazlosnica a może coś Geissinger?
Fringilla napisał(a):Miałam takie momenty, ale jednak doszłam do wniosku, że to nie kwestia HEA tylko właśnie pewnych schematów oraz tego, że przy olbrzymiej liczbie tytułów paradoksalnie trudniej znaleźć... cokolwiek :lol: a polecenia i rekomendacje są bardziej niż kiedyś "A jest mega podobne do B".
I ląduje się w układzie zamkniętym.

a to prawda :ermm: dzisiaj skończyłam Maddox'a i raczej daruje sobie kontynuacje skoro nie mam serca do romansów, chociaż ostatnio czytałam tą Swan i było całkiem nieźle więc może po prostu potrzebuje czegoś na prawdę dobrego :mysli:
Nocny Anioł napisał(a):Ja za to jestem na etapie że im bardziej baranie uroczo, tym lepiej.
Powtórka Singh Nalini - Psi i Zmiennokształtni - 12,5 - Sekrety o Północy

też to czasami lubię :smile: PSI jak ja dawno nie czytałam :bigeyes:


Potrzebowałam dobrej odtrutki


Nocny Anioł napisał(a):Jak na razie :zalamka: :zalamka:

aż tak źle?

W kilku słowach
Spoiler:

:krzyczy: :krzyczy: :krzyczy: :krzyczy:

izkaa12 napisał(a):Obrazek


Jestem baaaardzo na TAK! Dawno się tak dobrze nie bawiłam przy książce tego gatunku, jedyna wadą jest to jak szybką się ją czyta, mi zostały dosłownie ostatnie strony i już żałuję, że będę musiała się z nią pożegnać.


Dobrze wiedzieć, mam to zapisane.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 30953
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 maja 2023, o 21:51

Mam już „Tron w ruinach” K.F. Breene i zaczęłam „Zabić drozda” Harper Lee.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 39082
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 maja 2023, o 08:07

Obrazek
Ashley Tucker nigdy nie zapomni tamtej nocy, którą spędziła w klubie w Vegas. W końcu spotkała wtedy niesamowitego mężczyznę, który uratował ją przed natrętem, udając, że jest jej mężem. Para po kilku drinkach skonsumowała swoje „małżeństwo”.

Ale przecież Ashley nie jest dziewczyną, która sypia z przypadkowymi facetami. Tym razem jednak postanowiła się tym nie martwić. W końcu była w Vegas, a jej prawdziwe życie toczyło się w Nowym Jorku. Zresztą oboje od początku okłamywali siebie nawzajem: kim są, gdzie mieszkają, czym się zajmują.

Ashley nigdy nie przypuszczałaby, że ta noc nie pozostanie tylko wspomnieniem. Pięć lat później tamten mężczyzna ponownie stanął na jej drodze. Kłamał, kiedy mówił, że jest mechanikiem. Seksowny nieznajomy okazał się kardiologiem, a Ashley przez najbliższy rok będzie na stażu pod jego „opieką”.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 40
Dołączył(a): 24 marca 2023, o 00:02
Ulubiona autorka/autor: Emily Henry, Jane Austen, Susan Elizabeth Philips

Post przez pannazlosnica » 1 czerwca 2023, o 21:38

izkaa12 napisał(a):Obrazek


Jestem baaaardzo na TAK! Dawno się tak dobrze nie bawiłam przy książce tego gatunku, jedyna wadą jest to jak szybką się ją czyta, mi zostały dosłownie ostatnie strony i już żałuję, że będę musiała się z nią pożegnać.


Potwierdzam, też właśnie czytam :D

 
Posty: 152
Dołączył(a): 11 czerwca 2019, o 21:58
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Laurens/Krentz/Quick/Castle/McNaught

Post przez Agusia » 1 czerwca 2023, o 23:39

Mam ostatnio dylemat czytelniczy. Obecnie mam okres mocno angażujący mnie w inne aktywności niż czytanie, co samo w sobie się zdarza. Zaczęłam czytać nową Norę Roberts „Życie nocne”. Zwykle na jej książki czekam, bo jest to dłuższa przyjemność, a tym razem niestety trochę gorzej mi się czyta, bo mimo że książka jest w stylu, który mi pasuje, to temat średnio mi podszedł moralnie i z tego powodu rzadziej po nią sięgam. Przeczytałam już ponad 1/5 książki i z jednej strony sięgnęłabym po coś lżejszego, bardziej odpowiedniego dla mojej obecnej sytuacji, a z drugiej chętnie poznałabym tę historię. Obawiam się jednak, że nie będę pamiętać po przerwie o co chodzi, a przeczytałam za dużo, żeby zaczynać od początku.

Jednocześnie czytam "Maddoxa" Moreland i też mi opornie idzie. Pierwsze dwa tomy czytałam w ubiegłym roku więc nie mam płynnego przejścia z fabułą (co bardzo lubię) i nie wszystko pamiętam (chociaż póki co w trakcie czytania mi się przypominały kluczowe rzeczy). Niestety czytając po takiej przerwie zupełnie nie jestem w klimacie tej serii. Pamiętam, że dwa pierwsze tomy podobały mi się i dobrze się je czytało, tutaj nie podeszło mi może skoncentrowanie się na seksie niemal od pierwszej strony, czego pewnie nie byłoby gdybym czytała jednym ciągiem.

Avatar użytkownika
 
Posty: 9389
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 czerwca 2023, o 12:22

Agusia miałam podobnie :smutny:
pannazlosnica napisał(a):A no spróbuję w sumie Geissinger, bo nic jeszcze od niej nie czytałam nigdy.

daj znać koniecznie :D
Jean_Grey napisał(a):
kejti napisał(a):
Jean_Grey napisał(a):Taniec zmysłów Kristen Ashley

jak się czyta? dawno dałam sobie spokój z autorką :roll:

Ja też miałam przerwę od KA. Pamiętam jak zaczęłam czytać ja w oryginale, zaczęłam od serii Colorado przez DM i Chaos byłam nią zachwycona, teraz czytam jej książki po polsku i zupełnie nie wiem co mnie w nich urzekło. Chociaż może do detektywa Lawsona wciąż mam słabość i jeszcze kilku bohaterów z Colorado też bym powtórzyła.
Taniec zmysłów jest dokładnie jak dwie poprzednie z serii nudne i oklepane. Chyba jej najgorsza seria.

teraz tym bardziej jestem zdania, że jej książki mają urok jak czyta się w oryginale bo ja czytałam Rock Chick i byłam zachwycona, w pewnym momencie kontynuowałam po polsku i tragedia :zalamka:

Aniołku to rzeczywiście porażka, nie lubię tak zwanych "zdobywców bo laska zajęta" :roll:
Izkaa w takim razie zapisze sobie :)

Ponownie Aniołku, daj znać jak ta Swan :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 58
Dołączył(a): 5 stycznia 2021, o 21:43
Ulubiona autorka/autor: Quinn, Kleypas, Philips, Garwood, Andrews, Ashley

Post przez Jean_Grey » 3 czerwca 2023, o 14:02

kejti napisał(a):teraz tym bardziej jestem zdania, że jej książki mają urok jak czyta się w oryginale bo ja czytałam Rock Chick i byłam zachwycona, w pewnym momencie kontynuowałam po polsku i tragedia :zalamka:


Rock Chick czytałam tylko po polsku i średnio mi podeszła, może rzeczywiście oryginał lepiej się czyta. KA ma specyficzny sposób pisania długie opisy w jednym zdaniu. Wieczna gonitwa myśli u bohaterek. W tłumaczeniu jej sposób pisania traci urok i staje się drażniący? Może przeczytam coś po angielsku żeby sprawdzić tą teorię. Ale nie teraz. Teraz muszę mieć przerwę od Ashley.

Póki co w tym tygodniu na tapecie:
Dr Stanton - Swan
Bloodwinn Wiedźma krwi - Rebecca Mix
Nie od pierwszego wejrzenia - Meghan Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 39082
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 3 czerwca 2023, o 14:26

kejti napisał(a):Agusia miałam podobnie :smutny:
pannazlosnica napisał(a):A no spróbuję w sumie Geissinger, bo nic jeszcze od niej nie czytałam nigdy.

daj znać koniecznie :D
Jean_Grey napisał(a):
kejti napisał(a):
Jean_Grey napisał(a):Taniec zmysłów Kristen Ashley

jak się czyta? dawno dałam sobie spokój z autorką :roll:

Ja też miałam przerwę od KA. Pamiętam jak zaczęłam czytać ja w oryginale, zaczęłam od serii Colorado przez DM i Chaos byłam nią zachwycona, teraz czytam jej książki po polsku i zupełnie nie wiem co mnie w nich urzekło. Chociaż może do detektywa Lawsona wciąż mam słabość i jeszcze kilku bohaterów z Colorado też bym powtórzyła.
Taniec zmysłów jest dokładnie jak dwie poprzednie z serii nudne i oklepane. Chyba jej najgorsza seria.

teraz tym bardziej jestem zdania, że jej książki mają urok jak czyta się w oryginale bo ja czytałam Rock Chick i byłam zachwycona, w pewnym momencie kontynuowałam po polsku i tragedia :zalamka:

Aniołku to rzeczywiście porażka, nie lubię tak zwanych "zdobywców bo laska zajęta" :roll:
Izkaa w takim razie zapisze sobie :)

Ponownie Aniołku, daj znać jak ta Swan :hihi:



Ta się dobrze czyta, normalni jak by dwie osoby te książki pisały.
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 9389
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 czerwca 2023, o 17:46

to dobrze :smile:
Jean_Grey napisał(a):
kejti napisał(a):teraz tym bardziej jestem zdania, że jej książki mają urok jak czyta się w oryginale bo ja czytałam Rock Chick i byłam zachwycona, w pewnym momencie kontynuowałam po polsku i tragedia :zalamka:


Rock Chick czytałam tylko po polsku i średnio mi podeszła, może rzeczywiście oryginał lepiej się czyta. KA ma specyficzny sposób pisania długie opisy w jednym zdaniu. Wieczna gonitwa myśli u bohaterek. W tłumaczeniu jej sposób pisania traci urok i staje się drażniący? Może przeczytam coś po angielsku żeby sprawdzić tą teorię. Ale nie teraz. Teraz muszę mieć przerwę od Ashley.

daj znać jak się kiedyś pokusisz ;) ona też ma jeden cykl fantasy, gdzie jedynka od drugiej polowy i dwójka mi się podobała, tak trójka to totalna porażka :zalamka:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30953
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2023, o 21:57

Ma nie jeden cykl fantasy.

:czyta2: "Krew i popiół" Jennifer L. Armentrout.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27804
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 4 czerwca 2023, o 01:24

Ja eksperymentują: seria paranormali... (wciąż queerowa, ale zmuszono mnie do przerwy od hokeja :evillaugh:
Mismatched Mates
(są powody, czemu podgatunku alphowego unikam :] szczególnie mm, ale tu dam szansę).
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Ale ubaw! Wszyscy płakali!
— Julio Cortazar, La vuelta al día en ochenta mundos

Avatar użytkownika
 
Posty: 9389
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 4 czerwca 2023, o 10:34

Księżycowa Kawa napisał(a):Ma nie jeden cykl fantasy.

:czyta2: "Krew i popiół" Jennifer L. Armentrout.

w sumie nie zajrzałam, chodziło mi o cykl The Three ;)

Frin :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 39082
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 czerwca 2023, o 11:09

Jean_Grey napisał(a):
kejti napisał(a):teraz tym bardziej jestem zdania, że jej książki mają urok jak czyta się w oryginale bo ja czytałam Rock Chick i byłam zachwycona, w pewnym momencie kontynuowałam po polsku i tragedia :zalamka:


Rock Chick czytałam tylko po polsku i średnio mi podeszła, może rzeczywiście oryginał lepiej się czyta. KA ma specyficzny sposób pisania długie opisy w jednym zdaniu. Wieczna gonitwa myśli u bohaterek. W tłumaczeniu jej sposób pisania traci urok i staje się drażniący? Może przeczytam coś po angielsku żeby sprawdzić tą teorię. Ale nie teraz. Teraz muszę mieć przerwę od Ashley.

Póki co w tym tygodniu na tapecie:
Dr Stanton - Swan
Bloodwinn Wiedźma krwi - Rebecca Mix
Nie od pierwszego wejrzenia - Meghan Quinn



Nie podeszła mi ta seria, czytałam jej paranormale i to do mnie trafiło.
Szepnij proszę słówko jak poczytasz Swan i Quinn
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 5 czerwca 2023, o 07:17

Dwójka mnie zmęczyła (szczególnie środek), że miałam ochotę rzucić w kąt, ale pod koniec jest tyle akcji, że jednak biorę się za 3 część:

Obrazek

Trzeci tom pełnego pikanterii, rozkosznie mrocznego retellingu Pięknej i Bestii!
Nigdy nie zaprzedawaj duszy Królowi Demonów.
Finley, chcąc ocalić wszystkich, na których jej zależało, musi dokończyć misję zaczętą przez Nyfaina i doprowadzić do własnej zguby.
Zawarła układ z najbardziej podstępną istotą na świecie, przez co lochy stały się jej nowym domem. Jednak Finley nie zamierza odpuścić. Zniszczenie Doliona będzie jej najwyższym celem.
Jedyne, co musi zrobić, to uciec z Królestwa Demonów i wrócić do Złotego smoczego księcia. Najlepiej zachowując przy tym życie.
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość