przez Fringilla » 9 maja 2013, o 16:32
ta recenzja jest jak "ale" w tym zdaniu.
"(...) nie dajmy kobietom czytać takich książek, bo wzorce kobiecości w nich zawarte są szkodliwe. Zwierz nie chce z tym polemizować ale czytając powieści Michalak miał poczucie, że tu też trzeba bić na alarm".
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin