co do postów: moje pytanie własnie powinno dotyczyc: gdzie jest ta granica "rozpoznawalnosci" wyrazów - bo chyba o to chodzi... wiele osób ma problem (czyli przysłowiowa sekunda więcej) z rozpoznaniem słowa, w którym jest błąd ortograficzny ("błond"
i jeszcze jedno: moje pytanie dotyczy forum. sądzę, że teksty publikowane, które z założenia były pisane przez czas dłuższy i poddawane analizie/obróbce redaktorskiej muszą byc poprawne.
a jesli tekst jest płatny (znaczy: czytelnik płaci za przeczytanie) to sprawa jest jeszcze bardziej grząska...
ostatnio znowu natknęłam się w miesieczniku, za który płacę powyżej 100zł., na banalny błąd ortograficzny wyjątkowo dobrze widoczny...