mam podobny problem co ty, Kat
plus bladą, delikatną skórę i ciemne włosy
przynaję, że próbowałam wszystkiego oprócz lasera
wosk u kosmetyczki... w moim wypadku odpada: nie lubię nie mieć kontroli nad swym bólem
depilator: najlepsze rozwiązanie na dłuższą metę, ale przy odpowiednim podejściu
- można zacząć od etapowego działania, czyli fragment po fragmencie, dzień po dniu [nie wszystko na raz]
- nie jest to rozwiązanie " na dzień przed" - podrażniona skóra i zaczerwienie wystepuje u wielu ludzi... ja stosuję przemycie wodą utlenioną dzień w dzień na wieczór [gojenie, odkażanie, efektem ubocznym jest lekkie rozjaśnienie włosków, w sumie plus, ale nalezy pamiętać, że woda ut.niszczy włoski i bynajmniej okładów z niej nie poleam...]
- w moim wypadku nie sprawdzają się balsamy opóxniające odrastanie - lepszy jest dobry balsam nawilżający stosowany codziennie - nawilżona skóra się szybciej regeneruje i nie reaguje obronnie [czyli zgrubienia etc.]
- dobry jest peeling raz w tygodniu i masaż czymś szorstkim - zapobiega u osób z predyspozycjami do wrastania włosków pod skórę [słabsze włoski+grubszy naskórek=włoski nie moga się przez nią przebić]
krem - czasem... ale jako element wspomagający...
-