przez •Sol• » 22 września 2017, o 21:16
jestem w stanie w to uwierzyć, Essie jest genialne.
Very - ta Rita Ora nie?
Ona też ma dobre pędzle, ale w nich czasem jakieś nierówne docięcia są albo wyłażący kłak. U Essie nigdy.
Brązów i szarości mam mnóstwo i w takich od ponad roku gustuję, na okrągło używając. No chyba że mam przerwę. W ogóle jeden lakier z Essie mi mama zakosiła (wzięłam wysyłkę na nią bo do mnie Ipost to nie dochodzi) i gdzieś tak schowała że od początku roku nie ma.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
'Nevernight' - Jay Kristoff