Teraz jest 25 listopada 2024, o 23:48

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 08:19

ślicznie Ci wyszły :smile:

Ja niestety muszę zrezygnować z samodzielnego robienia hybryd. Po miesiącach prób, żaden lakier oprócz shellaca się u mnie nie trzyma. A kupowanie jednego koloru za 70 zł, to tak mi się średnio opłaca.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 czerwca 2016, o 08:23

Kurcze, ale fajnie :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 czerwca 2016, o 08:27

joakar, może robisz coś nie tak? Kurcze, nie wiem. Może to top lub baza? A może stary lakier? Dla mnie totalną porażką jest czarny. Bardzo go lubię i często dodaję jako dodatek, ale chyba nigdy nie wyszedł mi dobrze. Ściąga się, nie jestem w stanie go rozprowadzić.
Może spróbujesz z jakimiś innymi? Jak chcesz mogę podesłać ci kilka swoich, nie są może najlepsze, ale zawsze można spróbować :)

Aniołku, i na dodatek trzymają się. Ja ściągam po dwóch tygodniach, a w trakcie kiedy potrzebuję innego koloru po prostu maluję, doskonale się rozprowadza, zmywam zmywaczem bezacetonowym i już :) Wygoda to dla mnie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 czerwca 2016, o 08:35

Mnie się niestety hybryda nie sprawdziła, pierwsza i druga fajnie, trzecia sama zlazła. Wiec sobie dałam spokój.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 09:40

Dziękuję Klarku, ale to chyba wina paznokci. Lakiery mam nowe, dobrze się rozprowadzają i ładnie to wygląda. A po tygodniu zaczynają boki odchodzić. :zalamka: Próbowałam już semilca, opi i jakiś dwóch innych firm. Ja mam chyba takie durne paznokcie, bo jak pójdę do kosmetyczki i ona mi zrobi inną marką niż shellac to też nie trzyma. A zawsze chodzę do tej samej i póki trzymamy się shellaca to wszystko pięknie wygląda przez prawie 3 tygodnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 czerwca 2016, o 09:57

koleżance czymś wytrawiała bo jej nawet zwykłe lakiery schodziły. I pomogło.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 czerwca 2016, o 10:12

Moja kosmetyczka twierdzi, że po jakimś czasie stosowania hybrydy tak się dzieje z paznokciami. Wtedy trzeba zrobić przerwę. Nawet dłuższą, a w jej trakcie stosować dobre, ale dobre odżywki. Powinno przejść. Zobaczymy, tfu, tfu jeszcze tak nie mam, ale pewnie wszystko przede mną ;)
joakar, a nie możesz kupować shellac'a? Drogi jest, ale czasami można promocyjnie coś kupić :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 czerwca 2016, o 10:34

wypróbowałam już 3 odżywki bazy na paznokcie i najlepsza jest ta z Kelly z Rossmanna. Naprawdę - 4-5 dni bez odprysków w połączeniu z Seche Vite.
Dla mnie to optymalna długość na jeden kolor bo lubię zmiany ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 10:46

klarek napisał(a):Moja kosmetyczka twierdzi, że po jakimś czasie stosowania hybrydy tak się dzieje z paznokciami. Wtedy trzeba zrobić przerwę. Nawet dłuższą, a w jej trakcie stosować dobre, ale dobre odżywki. Powinno przejść. Zobaczymy, tfu, tfu jeszcze tak nie mam, ale pewnie wszystko przede mną ;)
joakar, a nie możesz kupować shellac'a? Drogi jest, ale czasami można promocyjnie coś kupić :)

Nie chcę. Musiałabym kupić bazę, top, z dwa/trzy lakiery. Na razie spasuję. Poza tym ja w sumie lubię pójść d kosmetyczki, posłuchać plotek i te paznokcie ładnie wyglądają. :hyhy: A sama to tak jednak nie potrafię sobie idealnie zrobić.

Właśnie się umówiłam na 14 lipca i na 4 sierpnia, więc na urlop będę miała zrobione paznokcie.
Ostatnio edytowano 28 czerwca 2016, o 10:53 przez joakar4, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 czerwca 2016, o 10:50

Joakar a kosmetyczka Ci skórki tylko odsuwa czy też wycina?
i czym je zmiękcza, podpatrzyłaś? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 10:56

Odsuwa i wycina, super to robi. Ona ma jakiegoś pierdolca na tym punkcie i czasami to trwa i trwa. Niczym nie zmiękcza, bo nie można natłuszczać płytki przed hybrydą. Jak ściąga poprzednią to one są zmiękczone acetonem. Najgorzej z tą pierwszą hybrydą. :hyhy:

Z kolei jak nie mam hybryd to używam tego. Bardzo polecam.Tylko, że to dość natłuszcza płytkę.

https://www.google.pl/search?q=sally+ha ... 20&bih=943

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 czerwca 2016, o 11:00

joakar4 napisał(a):
klarek napisał(a):Moja kosmetyczka twierdzi, że po jakimś czasie stosowania hybrydy tak się dzieje z paznokciami. Wtedy trzeba zrobić przerwę. Nawet dłuższą, a w jej trakcie stosować dobre, ale dobre odżywki. Powinno przejść. Zobaczymy, tfu, tfu jeszcze tak nie mam, ale pewnie wszystko przede mną ;)
joakar, a nie możesz kupować shellac'a? Drogi jest, ale czasami można promocyjnie coś kupić :)

Nie chcę. Musiałabym kupić bazę, top, z dwa/trzy lakiery. Na razie spasuję. Poza tym ja w sumie lubię pójść d kosmetyczki, posłuchać plotek i te paznokcie ładnie wyglądają. :hyhy: A sama to tak jednak nie potrafię sobie idealnie zrobić.
Właśnie się umówiłam na 14 lipca i na 4 sierpnia, więc na urlop będę miała zrobione paznokcie.

Kurcze, doskonale wiem o czym mówisz. Ja chyba tez bym tak wolała. Nie dość, że człowiek przez godzinę nie musi nic robić to i można porozmawiać, odreagować :) Tyle, że my z Małą i tak zostawiamy co trzy tygodnie kasę za depilację (ała) i regulację, raz na półtora miesiąca na jakieś zabiegi, dla Małej czyszczenie twarzy. Jakbym miała do tego dołożyć jeszcze hybrydę to byłby to spory wydatek. Ale też bym tak chciała :)
Dobrze, że masz na urlop :D Wygoda świetna :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 czerwca 2016, o 11:01

o dzięki ;)
to zmiękcza i tylko patyczkiem ciach i już?

Ostatnio robilam sobie maskę parafinową na dłonie i nawet ślicznie zeszły, ale mogłyby lepiej. Nawet cążki do skórek sobie kupiłam ale jak na razie poszła pierwsza krew więc muszę uważać :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 11:05

Wydatek spory, sama bym musiała pójść na oczyszczanie, ale finansowo nie wyrobię. Wstrzymam się na razie. Chciałam się jeszcze umówić na przedłużanie rzęs 1:1, koleżanka mi to strasznie polecała. Niby ma taką super kosmetyczkę, która to robi za 130 zł, ale jak zadzwoniłam to pani mi się nie spodobała i poczułam się jakby robiła mi łaskę, że mnie przyjmie. :ermm: Szkoda, że ta moja tego nie robi.

Sol, kosmetyczka? Ma metalowe radełko i cążki. Też sobie kupiłam takie radełko, ale moje jest beznadziejne. Ta odżywka je mocno rozmiękcza i bardzo ładnie schodzą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 czerwca 2016, o 11:07

bo te radełka to są ciężkie do kupienia żeby dobre...
a ja jeszcze mam jakieś wątpliwości co do jeżdżenia sobie czymś metalowym po pazurach
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 11:09

No właśnie, jak ja sobie jeżdżę to i się płytka rysuje. A u Kosmetyczki tak nie mam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 czerwca 2016, o 11:15

ma lepsze radełko pewnie.
Drewnianym patyczkiem całkiem fajnie idzie, i taką gumową końcówką od tego takiego rozwidlonego czegoś co robi rowy w paznokciu jak się tym wycina
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 czerwca 2016, o 14:30

joakar4 napisał(a):Wydatek spory, sama bym musiała pójść na oczyszczanie, ale finansowo nie wyrobię. Wstrzymam się na razie. Chciałam się jeszcze umówić na przedłużanie rzęs 1:1, koleżanka mi to strasznie polecała. Niby ma taką super kosmetyczkę, która to robi za 130 zł, ale jak zadzwoniłam to pani mi się nie spodobała i poczułam się jakby robiła mi łaskę, że mnie przyjmie. :ermm: Szkoda, że ta moja tego nie robi.

joakar, a nie myślałaś nigdy o zakupie jakiegoś LASH'a. Wiem, że to spory wydatek jak na jeden raz, ale jak dla mnie efekt jest całkiem niezły, naturalny i nie wymaga dodatkowych środków finansowych. No dobrze, na efekty trzeba poczekać, ale potem wygląda to całkiem nieźle :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 czerwca 2016, o 15:06

Ja ogólnie mam bardzo dobre rzęsy, ale to po doklejeniu jest super efekt. Jeśli zrobione są naturalnie, oczywiście.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 czerwca 2016, o 16:32

Ja tez na swoje nie narzekam, ale jak zaczęłam stosować LASH to chyba rzeczywiście mam jeszcze lepsze ;)
Niestety, porażają mnie oczy z nadmiarem rzęs. Zawsze mnie zastanawia, po pierwsze czy to jest wygodne, po drugie czy nie jest to ciężkie. Na niektóre patrzę i mam wrażenie, że panienki mają kłopoty z otwarciem oczu.
Zo to moja koleżanka, która rzeczywiście nie ma wiele do pokazania w tej materii, ma zrobione tak, że wygląda to przefajnie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 czerwca 2016, o 07:53

Ja nie wiej czy dobry dział, ale
Obrazek
polecam, świetny żel
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 czerwca 2016, o 09:12

ten LASH to się chyba sprawdza jak ktoś ma sam z siebie niezłe ;)
u mojej mamy która ma liche jak nie wiem, nie pomógł. A używała dłuuugo
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 lipca 2016, o 08:02

A mnie wczoraj wzięło na kolory i pomalowałam paznokcie u rak i nóg na fioletowo :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 lipca 2016, o 13:32

Ja mam u nóg na srebrno, bo tydzień temu szłam na imprezę w szaro-srebrnych sandałach.
To jest srebrny z ostatniej kolekcji specjalnej "p2" i daje efekt bardziej srebrny niż prawdziwe nabłyszczane srebro, prawie lustrzny. Nie jestem do końca przekonana do tego odcienia na nogach. Na górnych łapkach powinien wyglądać lepiej, szczególnie w słońcu.
Jescze na górnych nie próbowałam, na razie mam na nich coś innego, ale to już woła o pomstę do nieba i zaraz muszę zmyć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 lipca 2016, o 13:34

U mnie trzy odcienie, na nogach mam bardzo ciemne, a na rękach dwa rózne
ostatnio zrobiłam w takie biało czarne drobinki i powiem ci ze na rękach jak cie mogę, ale na nogach bajecznie
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość