przez Janka » 24 sierpnia 2015, o 23:23
Ze szklanych mam też "essie", ale nie polecam, on jest stosunkowo gruboziarnisty.
Jak teraz poszłam sprawdzić, jakie mam jeszcze szklane pilniczki w szufladzie, to znalazłam pilnik z nalepką taką jak trzeba, kupiony w Lidlu. Firma nazywa się "MioMare". Nawet go jeszcze nie rozpakowałam. Kupiłam i zapomniałam o nim. Skoro jest z Lidla, to musiał być taniutki.
Zaraz rozpakuję i sprawdzę, jak piłuje.