Oj dziewczyny, chyba mocno przeceniacie moje wiadomości z zakresu medycyny.
Nigdy nie byłam i z pewnością nie będę żadnym ekspertem w tej dziedzinie. Czasami tylko coś mi się obiło o uszy.
A co do bólu kręgosłupa, to najpierw musisz złożyć wizytę swojemu lekarzowi pierwszego kontaktu i poprosić go o skierowanie do ortopedy. Potem pewnie dostaniesz skierowanie na RTG kręgosłupa i od wyników prześwietlenia zależało będzie dalsze postępowanie. Ale pierwsze pytanie jakie zada Ci lekarz będzie brzmiało: "w jakich sytuacjach pojawia się ten ból?" Czy po wysiłku, po długim siedzeniu w niewygodnej pozycji, przed okresem, czy uprawiasz intensywnie sport, czy nie miałaś żadnych urazów kręgosłupa, jak silny jest to ból i czy nie pomagają zwykłe środki przeciwbólowe?
A pomyślałaś o wizycie u kręgarza? Czasami profesjonalnie przeprowadzony masaż [przez kręgarza z certyfikatem, oczywiście] potrafi zdziałać cuda i postawić na nogi.
Ja też mam co jakiś czas problemy z kręgosłupem [od przeprowadzki parę lat temu, kiedy to porządnie się przedźwigałam] i takie masaże świetnie mi robią. Zauważyłam też, że bardzo często boli mnie kręgosłup, kiedy dłuższy czas stoję w przeciągu, a wtedy pomaga mi naklejony na kręgosłup cieniutki paseczek plastra, który można dostać prawie w każdej aptece za okolo 2 zł. Nazywa się on po prostu - rozgrzewający plaster na kręgosłup. Nakleja się go wzdłuż kręgosłupa w odcinku, który najbardziej boli i już po paru minutach czujesz jak on grzeje. Taki plaster można nosić nawet kilka dni [kąpiąc się w nim.]
Poza tym, jeśli masz problemy z kręgosłupem to jak najwięcej pływaj, nie dźwigaj ciężarów, jeśli schylasz się po coś to TYLKO na ugiętych nogach [przykucnij], a nie na wyprostowanych, bo to niesamowicie szkodliwe dla kręgośłupa.